Każdy milenials doskonale pamięta czasy korzystania z IrDy w telefonach, wolnego internetu i wiecznie psujących się napędów CD. Zanim internet przyśpieszył, odtwarzanie filmów lub muzyki wiązało się z pobraniem odpowiedniego pliku na dysk. Teraz mamy streaming. Tylko jak on tak naprawdę działa?