59 procent kobiet ukrywa swoją płeć podczas grania? Nowe wyniki badania

Nie pierwszy raz możesz usłyszeć o zjawisku prześladowania kobiet podczas rozgrywek online. Brak wsparcia społecznego i nękanie doprowadzają do tego, że kobiety zmuszone są grać anonimowo i regularnie zmieniać grupy. Najnowsze badanie firmy technologicznej Lenovo niestety nie potwierdziło zmiany na lepsze w tej kwestii. Poznaj wyniki badania w artykule poniżej.

Być kobietą, być kobietą…ale nie w grach?

Molestowanie seksualne występuje w wielu miejscach związanych z grami wideo online. W szczególności 65% kobiet zgłasza ten problem i statystycznie otrzymuje trzy razy więcej obraźliwych uwag w porównaniu z mężczyznami. Dzięki graczom maskującym anonimowość kobiety są podatne na skrajnie mizoginistyczne i brutalne uwagi.

Firma technologiczna Lenovo zleciła firmie konsultingowej zajmującej się badaniami rynkowymi przeprowadzenie ankiety na temat doświadczeń kobiet-graczy i stwierdziła, że ​​dla większości z nich nękanie jest nadal nieodłączną częścią doświadczenia z grami. 59% uczestników twierdzi, że unika ujawniania swojej płci w celu pozostawić w spokoju.

Kobieta grająca w gry

Co wyjaśnia ankieta dotycząca kobiet w grach  online?

Kolejny punkt, o którym wspomina ankieta, mówi o tym, że:

  • 77% kobiet ma do czynienia z jakąś postacią niechcianego zachowania podczas grania,
  • 70% kobiet twierdzi, że kwestionuje się ich kompetencje,
  • 65 % kobiet pada ofiarą prześladowców,
  • 50% jest traktowanych protekcjonalnie,
  • 71% uczestniczek badania wskazało, że aby rozwiązać te problemy, potrzebują pomocy firm technologicznych. To mogłoby się udać za pomocą, na przykład bardziej zróżnicowanych reklam gier lub kampanii reklamowych z udziałem kobiet.

Badania wskazują również, że kobiety grają w te same gry, co mężczyźni:

  • 88% gra w gry rywalizacyjne,
  • 66% w strzelanki.

Kobieta też może być gamerką, może być dobra w e-sporcie, może wygrywać mecze i nie kryć się za pseudonimem męskiego imienia. Czy to normalne, że akceptuje się nękanie tylko po to, żeby być bardziej widocznym? Kobietom brakuje wsparcia w walce z nienawiścią więc nic dziwnego, że wyniki ankiety nie będą dla wielu osób szokujące.

Kobieta gra padem
W pewnym sensie można się przyzwyczaić do takiego stanu rzeczy. Jednak równość praw człowieka, nawet w kontekście gier nie na tym polega. Nie można przejść obojętnie wobec niesprawiedliwości i mowy nienawiści. Trzeba mówić o tym głośno i pokazywać, że problem jest realny. Miejmy nadzieję, że z kolejnym badaniem wyniki przemocy wobec kobiet w grach online spadną do 0%.