Zaraza! Powstał mod do Resident Evil 2, który pozwala grać… Geraltem z Rivii

Geralt w Resident Evil 2?

Mod przygotowany przez użytkownika Wiwilz zastępuje Leona S. Kennedy’ego Geraltem z Rivii. Nie jest to pierwszy „wiedźmiński” mod tego autora, który odpowiedzialny był również za podmianę Ciri za Claire. W przeciwieństwie jednak do modyfikacji z Ciri, w tej z Geraltem dodane zostały animacje twarzy, co może stanowić dodatkową zachętę do wypróbowania tego dodatku.

Trzeba jednak wspomnieć, że nie jest on pozbawiony wad. Największa z nich czyni bezużytecznymi wszystkie kostiumy poza strojem szeryfa Arklaya. Dzieje się tak dlatego, ponieważ mod… usuwa głowę Leona.

Warto nadmienić, że pecetowi gracze Resident Evil 2 mogą przebierać w różnorakich modach, których od czasu premiery pojawiło się całe mnóstwo. Oczywiście największym rozgłosem cieszą się te najbardziej absurdalne, jak chociażby zastąpienie Mr. X pociągiem Tomkiem z serialu animowanego „Tomek i przyjaciele”.

Mod dodający do gry Geralta z Rivii znajdziecie pod tym linkiem.

Uniwersum wiedźmińskie jest już dla Geralta za ciasne

Ostatnia powieść z uniwersum wiedźmińskiego ukazała się w 2013, a od premiery Dzikiego Gonu minie wkrótce 5 lat. Tymczasem siwowłosy Geralt wciąż ma się nieźle, nieustannie przewijając się przez społecznościowe trendy. Niedawno Wiedźmin 3: Dziki Gon doczekał się portu na konsole Nintendo Switch, a w zestawieniach najlepszych gier dekady według PlayStation i Metacritic uplasował się na najniższym stopniu podium.

Prawdziwy renesans przyszedł jednak z premierą serialu Wiedźmin od Netfliksa. Zachęceni dość udaną adaptacją serialową gracze zapragnęli wrócić na surowe wzgórza Skellen i kolorowe łąki Toussaint. Dziki Gon powrócił szumnie na pecety i konsole, a literatura Andrzeja Sapkowskiego stała się obiektem zainteresowania czytelników na całym świecie.

Źródło: gamerant.com

Przeczytaj też:

Łukasz Wrzalik

W nowych technologiach najbardziej interesuje go czynnik ludzki. Gra w gry, choć tryb multiplayer omija szerokim łukiem. Nie dlatego, że nie lubi. Po prostu nie ma skilla.