Wiedźmin 3 na PS5 i Xbox Series X|S będzie korzystać z fanowskich modów?

Jeszcze w tym roku powinniśmy doczekać się reedycji Wiedźmina 3 przeznaczonej na konsole nowej generacji: PlayStation 5 i Xbox Series X|S. Wśród wielu ulepszeń najbardziej wyczekiwanymi wydają się te dotyczące wizualnej warstwy gry. Okazuje się, że na część z nich składać się mogą… efekty pracy fanów ze sceny moderskiej.

Moderzy będą współpracować przy aktualizacji Wiedźmina 3 na nową generację?

Kojarzycie modera o nicku Halk Hogan? Zasłynął on stworzeniem projektu The Witcher 3 HD Reworked, który podmienia sporo oryginalnych tekstur z gry na znacznie ostrzejsze. Otóż wspomniany Hogan podzielił się ostatnio informacją, jakoby miał rozmawiać z CD Projekt RED na temat nadchodzącej premiery na nową generację.

Moder napisał, że choć nic nie jest jeszcze przesądzone, istnieje duże prawdopodobieństwo, że jego projekt zostanie uwzględniony w oficjalnej aktualizacji Dzikiego Gonu na konsole Xbox Series X|S i PS5. Dodał, że będzie na bieżąco informować o postępach rozmów.

Portal Kotaku postanowił skontaktować się z CD Projekt RED, aby zweryfikować te doniesienia. W odpowiedzi polskie studio poinformowało, że odświeżony Wiedźmin 3: Dziki Gon będzie efektem prac zarówno CDPR, jak i twórców różnych modów do oryginalnej wersji z 2015 roku. Na ten moment jednak nie ma żadnych oficjalnych umów studia z moderami.

A zatem nie tylko wspomniany Halk Hogan może dołożyć swoją cegiełkę do ostatecznego kształtu Wiedźmina 3 na PS5 i Xbox Series X|S, ale też inni twórcy. Trudno wskazać na podobną sytuację w przypadku innych studiów, więc możemy mówić o swojego rodzaju precedensie.

Przeczytajcie też:

Wiedźmin 3 Dziki Gon

To może być strzał w dziesiątkę

Czy współpraca CDPR z moderami ma szansę wypalić? Ciężko powiedzieć. Na pewno jest to ciekawe już na etapie koncepcji. Choć Wiedźmin 3 nie był zbyt przyjazny twórcom modów, to i tak powstało wiele wartościowych dodatków, które często zmieniały grę nie do poznania.

Tutaj jednak sytuacja jest o tyle inna, że mowa o wersji na konsole. Skoro jednak samo CD Projekt RED uważa, że współpraca z moderami jest możliwa i może przynieść pozytywne efekty, to znaczy, że nie jest to taki problem, jak mogłoby się wydawać.

Inna rzecz, że wizerunkowo byłoby to świetne posunięcie, a jak wiemy – w kontekście wizerunku CDPR ma co naprawiać po premierze Cyberpunka 2077. Oddając część obowiązków w ręce fanów, firma pokazałaby, jak bardzo ich docenia, włączając efekty ich pracy do oficjalnej aktualizacji gry.

Źródło: Kotaku