Świetlana przyszłość Li-Fi w internecie rzeczy

Dane danymi poganiają – taka jest niestety rzeczywistość. Wszelakie częstotliwości są gorzej zakorkowane niż Aleje Trzech Wieszczów w godzinach szczytu. Rozwiązaniem dla tego crunchu ma być znacznie wydajniejsza od Wi-Fi technologia Li-Fi, która do przesyłania danych wykorzystuje światło emitowane przez ledowe diody. Z dobrodziejstwa tej innowacji ma skorzystać IoT, w tym inteligentne okulary.

Informacje przesyłane światłem

To, czym jest nowa technologia i jakie są jej zalety, wyjaśnialiśmy już przy okazji patentu Oppo na wykorzystanie Li-Fi w urządzeniach mobilnych. W skrócie – mamy do czynienia z łącznością sto razy szybszą od Wi-Fi (w warunkach testowych udało się osiągnąć transfer dwukierunkowy na poziomie 224 gigabitów na sekundę), która jako nośnik danych wykorzystuje światło. Emitują je tanie w produkcji żarówki i lampy z diodami LED, wyposażonymi w specjalne czipy.

Dzięki ich zastosowaniu możliwe byłoby odciążenie częstotliwości radiowych, od których spektrum światła widzialnego jest nieporównywalnie większe. Choć Li-Fi nie jest pozbawione wad (ograniczony zasięg, podatność na zakłócenia na przykład poprzez światło słoneczne czy brak infrastruktury i koszty jej stworzenia), to i tak stanowić może świetne uzupełnienie istniejących technologii. Szczególnie w świecie skłaniającym się ku zielonej energii i sięgającym coraz częściej po ledowe oświetlenie.

Li-Fi logo

Li-Fi w internecie rzeczy i inteligentnych okularach

Dmytro Spilka z portalu IoT For All wskazuje, że Li-Fi może mieć spore znaczenie dla bardzo młodej, ale rozwijającej się gałęzi internetu rzeczy. Mowa o inteligentnych okularach, jak Razer Anzu czy Apple Glasses. Dowodem i przykładem miałoby ogłoszone w lutym partnerstwo Vuzix i Signify. Dzięki niemu inteligentne okulary produkowane przez pierwszą firmę mogą korzystać z oferowanego przez drugą Li-Fi (czy Trulifi, jak jest ono nazywane). Wszystko dla zmniejszenia opóźnień na obszarach, w których urządzenia korzystające z sygnału radiowego mogłyby gorzej sobie radzić. Ze świetlnej łączności korzystać mogą klienci korporacyjni w przemyśle, lotnictwie, opiece zdrowotnej czy cyfrowych przedsiębiorstwach.

Vuzix nawiązał też współpracę z opartą na chmurze platformą Gemvision, która pomaga korporacjom w lepszym wdrażaniu w usługach terenowych, a lekarzom w kontakcie z większą ilością pacjentów w mniejszym czasie. Wykorzystuje przy tym technologię AR. Tak wyposażone okulary Vuzix mają zapewnić szybkie i bezpieczne połączenie internetowe.

Przyszłość Li-Fi w jasnych barwach?

Zdaniem Spilki skorzystanie z Li-Fu przez Vuzix może być pierwszym z wielu przypadków, które będziemy obserwować na rynku inteligentnych okularów. Oczywiście nadal są pewne problemy do rozwiązania. Pojawia się kwestia tego, że posługujące się Li-Fi urządzenia typu smart muszą być stale wystawione na działanie światła (rzecz szczególnie trudna w przypadku smartfonów, które często przechowywane są w kieszeniach, torebkach czy etui).

Według redaktora ważne jest jednak to, że rozwój akcesoriów wearables obsługujących AR oznacza, że Li-Fi może znaleźć praktyczny użytek poza dotychczasowym, głównie przemysłowym zastosowaniem.

Źródła: LiFi.co, IoT For All, PR Newswire