Kilka słów o smartfonach ze składanym ekranem
Rynek smartfonów ze składanym ekranem dopiero raczkuje, a producenci ostrożnie podchodzą do wprowadzania tego typu telefonów do swojej oferty. Przypomina to trochę debiut smartfonów z dotykowym ekranem. Jakie są wady i zalety składaków?
Wysoka cena i wątpliwa wytrzymałość
Na tę chwilę zaporowa jest przede wszystkim cena – wyższa od najbardziej znanych flagowców. Nie jest przesadą stwierdzenie, że są to smartfony luksusowe. Sporo czasu jeszcze upłynie, nim cena przestanie być po prostu kosmiczna.
Największym znakiem zapytania jest wytrzymałość. W końcu technologia związana ze składanym ekranem jest stosunkowo nowa, a więc może mieć jeszcze sporo niedoskonałości. Gdyby policzyć, jak często sięgamy dziennie po telefon, może się wydawać, że po niedługim czasie, o ile telefon nie rozpadnie nam się w dłoniach, składany ekran przestanie działać.
Czy w praktyce rzeczywiście może być tak źle? Coś, co jest nowe oraz innowacyjne, zawsze budzi pewną wątpliwość. Po miesiącu użytkowania nie znalazłem nikogo, kto narzeka. A dłużej? Dużo zależy, jak będziemy się obchodzić ze smartfonem. W tym wypadku delikatności nigdy za wiele. Niewątpliwie wytrzymałość jest kluczowym elementem dla przyszłości składanych smartfonów.