I wtedy wszedł on, cały na… zielono. 10 najlepszych gier na pierwszego Xboxa

Kiedy 20 lat temu Microsoft wytoczył działa przeciw Playstation 2, mało kto wierzył w sukces pierwszej konsoli giganta z Redmond. I chociaż pierwszy Xbox nie zbliżył się do wyników sprzedażowych PS2, to poważnie zamieszał na rynku. Czym zachwycał graczy na początku XXI wieku? Oto 10 najlepszych gier na pierwszego Xboxa.

Zielona rewolucja. 20 lat pierwszego Xboxa

Pierwszy Xbox zadebiutował 15 listopada 2001 roku w Stanach Zjednoczonych. Akcja promocyjna konsoli była monumentalna, zaangażowani w nią byli – uwaga – Dwayne „The Rock” Johnson oraz Bill Gates. A było co promować. Xbox Classic, jako pierwsza konsola w historii, miał dysk twardy i modem do szerokopasmowego Internetu, a usługa Xbox Live zrewolucjonizowała konsolowe granie w sieci. Rozmiar sprzętu był przez to ogromy, a pad do klasycznego Xboxa, nazywany pieszczotliwie „The Duke”, przeczył zasadom ergonomii.

Pierwszy Xbox zbliżył też konsole do pecetów. Kiedy PlayStation 2 czarowało swoimi „Emotion Engine” i „Graphics Synthesizer”, skrzynka od Microsoftu pracowała na zmodyfikowanym Windowsie 2000, napędzał ją Pentium III i grafika od Nvidii. Dzięki temu pisanie (i portowanie) gier na pierwszego Xboxa było o wiele prostsze. W rezultacie konsola wbiła ostatni gwóźdź do trumny Dreamcasta od Segi, przyćmiła późniejszą premierę GameCube’a od Nintendo i stała się domem dla wielu kultowych już serii gier.

Najlepsze gry na pierwszego Xboxa

Trudno wybrać zaledwie 10 gier na oryginalnego Xboxa z jego obszernej biblioteki. Przyjrzyjcie się zatem tytułom ekskluzywnym i grom, które trafiły także na komputery osobiste.

Project Gotham Racing 2

Zaczynamy szybko. Dosłownie. Project Gotham Racing 2 nie tylko wrzucał piąty bieg karcie graficznej pierwszego Xboxa. Tytuł był po prostu świetną ścigałką z mnóstwem klas samochodów i dobrym trybem fabularnym. Gra była jak na swoje czasy ogromna (14 miast!), możliwa do ogrywania na mnóstwo sposobów i daje masę frajdy do dziś. Chociaż seria umarła w 2009 roku, wielu uważa Forzę Horizon za jej duchowego następcę. A skoro o Forzie mowa…

Screenshot z gry Project Gotham Racing 2
Źródło: youtube.com/c/JohnGodgamesHD

Forza Motorsport

PlayStation miało Gran Turismo. Sega swoje Sega Rally. Potrzebna była flagowa seria gier wyścigowych na pierwszego Xboxa. I tak narodziła się Forza Motorsport, która tryumfalnie zadebiutowała w 2005 roku. Gra oferowała doskonałe opcje sieciowe, realistyczną fizykę jazdy i zniszczeń pojazdów oraz wciągający do dziś tryb kariery. Na graczy czekało aż 200 różnych samochodów i niezliczone opcje ich modyfikacji. A pod względem grafiki gry z serii Forza do dziś są jednymi z najlepszych benchmarków możliwości Xboxów.

Źródło: youtube.com/c/JohnGodgamesHD

The Elder Scrolls III: Morrowind

Niezapomniany Morrowind robił na pecetowcach w 2002 roku ogromne wrażenie swoim rozmachem. Tym większym zaskoczeniem było niemal równoległe wydanie tej gry na pierwszego Xboxa. Nie wyglądała tak dobrze jak na komputerach, a obsługa zaprojektowanego pod klawiaturę i mysz interfejsu była, delikatnie mówiąc, niespecjalnie intuicyjna. Ale na konsolach pojawił się pełnokrwisty, komputerowy erpeg. Dawał graczom swobodę eksploracji ogromnego świata i dowolność rozwoju fabuły – większość ówczesnych gier była do bólu liniowa. No i ta muzyka…

screenshot z gry Morrowind
Źródło: xbox.com

Star Wars: Knights of the Old Republic

KOTOR, pomimo premiery w 2003 roku, nadal jest czczony przez fanów growych adaptacji Gwiezdnych Wojen. Ten klasyk gatunku RPG debiutował właśnie na pierwszym Xboxie, oferując jeszcze bardziej „hardkorowe” doświadczenie. Rozbudowane dialogi, liczne misje poboczne, bogaty system rozwoju postaci oraz system walki inspirowany Dungeons & Dragons – ta gra na pierwszego Xboxa jeszcze mocniej potwierdziła, że domowa konsola może być platformą dla dojrzałych, rozbudowanych i po prostu długich gier.

Screenshot z gry Star Wars: Knights of the Old Republic
Źródło: xbox.com

Jade Empire

Jade Empire to przykład gry bardzo dobrej i bardzo niedocenionej. Takich gier na klasycznego Xboxa jest zresztą wiele. Pierwszy w pełni oryginalny tytuł BioWare to zarazem jedna z najlepszych gier action-RPG na tę konsolę. Studio wykorzystało całą wiedzę zdobytą przy produkcji kultowego KOTOR-a, udoskonaliło mechaniki, a całość umieściło w świecie inspirowanym mitologią chińską.

Podobnie jak KOTOR, gra ma ciekawych bohaterów i porywającą fabułę, ta jednak dużo dynamiczniej reaguje na poczynania gracza. Turowy system walki zamieniono na znacznie bardziej zręcznościowy. Szkoda zatem, że na części pierwszej się skończyło, ale dzięki portom na smartfony i PC można odświeżyć sobie tę zapomnianą perełkę.

Screenshot z gry Jade Empire
Źródło: xbox.com

Fable

Fable nie jest najlepiej ocenianą grą na pierwszego Xboxa (chociaż 85/100 na Metacriticu i tak wygląda nieźle), jest dosyć krótkie, a i wiele obiecywanych funkcji nie trafiło finalnie do gry. Dopiero Fable: Zapomniane Opowieści, poprawiona wersja oryginału, wyeliminowała wiele problemów i wydłużyła rozgrywkę. Tytuł zyskał uznanie dzięki ilości wyborów oferowanych graczowi i tętniącemu życiem, baśniowemu światu. Fable trzyma się nieźle do dzisiaj – i wizualnie, i fabularnie. A chodzą słuchy, że nadciąga reboot!

Screenshot z gry Fable
Źródło: youtube.com/user/AwesomeRickyC

Jet Set Radio Future

W historii gier wideo rolki najchętniej łączono z deską. Dlatego spośród gier na pierwszego Xboxa Jet Set Radio Future to tytuł unikatowy. Jako członek gangu rolkarzy jeździmy po futurystycznej wizji Tokio i zamalowujemy graffiti konkurencyjnych grup, które chcą przejąć władzę nad miastem. Śliczna, cell-shadingowa grafika nie zestarzała się prawie w ogóle, a inspirowana Tony Hawk’s Pro Skater mechanika jazdy gwarantuje zabawę na wiele godzin. Niestety, sequela się nie doczekaliśmy.

Screenshot z gry Jet Set Radio Future
Źródło: youtube.com/user/AwesomeRickyC

Ninja Gaiden Black

Ninja Gaiden Black to jedna z najlepszych, najbardziej wymagających i bezlitosnych gier na pierwszego Xboxa. Szybka rozgrywka typu hack-and-slash wymagała nie tylko sprawnych paluszków, ale także taktycznego podejścia. Całe szczęście różne tryby pozwalają dopasować grę do swoich możliwości (albo ich braku). Posoka ochoczo leje się na prawo i lewo, walki są piekielnie satysfakcjonujące, a pojedynki z bossami robią wrażenie do dzisiaj. Upływ czasu dla Ninja Gaiden Black był bardzo łaskawy.

Screenshot z gry Ninja Gaiden Black
Źródło: xbox.com

Kroniki Riddicka: Ucieczka z Butcher Bay

Są takie gry na oryginalnego Xboxa, które wyglądały za dobrze, aby na nim zadziałać. Kroniki Riddicka: Ucieczka z Butcher Bay to jednak nie tylko grafika, która zawstydzała PS2, ale też kapitalna rozgrywka. Twórcom wyśmienicie udało się połączyć elementy gry akcji, skradanki i przygodówki z całkiem niezłą fabułą i grą aktorską Vina Diesla. Kroniki Riddicka debiutowały na pierwszym Xboxie właśnie kilka dni przed premierą na PC, demonstrując zacierającą się granicę między konsolami i komputerami osobistymi.

Źródło: youtube.com/user/Nihongames/videos

Halo: Combat Evolved

Last, but not least, absolutna ikona marki Xbox i jedna z najwyżej ocenianych gier w historii. Jeżeli ktokolwiek jeszcze śmieszkował z wejścia Microsoftu na rynek konsol, Halo: Combat Evolved uśmiech ten zmazywało i zamieniało w opad szczęki. Startowa gra na pierwszego Xboxa oszałamiała grafiką, rozległymi poziomami i bardzo zaawansowaną sztuczną inteligencją przeciwników.

Ale to zastosowane mechaniki uczyniły z pierwszego Halo tytuł przełomowy. Innowacyjny system osłon, korzystanie z różnych pojazdów, czy bardzo ograniczony arsenał wymuszający taktyczne podejście do rozgrywki to wszystko we współczesnych grach jest już chlebem powszedni. W 2001 roku Halo: Combat Evolved wyznaczało nowe kierunki rozwoju gier i udowadniało, że konsole mogą być miejscem dla prawdziwych FPS-ów. 97/100 na Metacriticu chyba nie może kłamać?

Screenshot z gry Halo: COmbat Evolved
Źródło: youtube.com/c/Longplayarchive

Gry na pierwszego Xboxa w 2021 roku. Czy da się w nie zagrać?

Jak zatem zagrać w kultowe gry na pierwszego Xboxa? Całe szczęście nie trzeba urządzać wycieczki na strych i szukać miejsca pod telewizorem dla tej naprawdę ogromnej konsoli. Duża część najpopularniejszych gier na Xboxa Classic dostępna jest we wstecznej kompatybilności na Xbox One oraz Xbox Series X/S, a także w usłudze Xbox Game Pass, w której znajdziecie wiele innych gier.

Powyższe 10 gier to tylko wierzchołek góry lodowej, jaką jest biblioteka gier na oryginalnego Xboxa. Więc jeżeli jesteście jego szczęśliwymi posiadaczami, albo macie współczesną konsolę od Microsoftu, łapcie za pada i przypomnijcie sobie, dlaczego zielona rewolucja tyle namieszała w świecie gier.

Sprawdź także ranking najlepszych gier na Xbox One