Poczwórny aparat Mate 30 Pro
Jeśli wierzyć nieoficjalnym informacjom, które krążą w sieci, na pleckach Mate 30 Pro znajdzie się aparat z czterema obiektywami. Już Mate 20 Pro pokazał, jak dobrze radzi sobie z fotografią, oferując trio złożone z modułów 40 + 20 + 8 Mpix. Do robienia selfie zachęca oczko o rozdzielczości 24 Mpix.
Tymczasem Mate 30 Pro ma podobno otrzymać kwartet: 40 + 40 + 8 Mpix + sensor ToF 3D Deep Sense. Dla porządku dodam, że funkcje rozkładają się, kolejno: obiektyw główny, obiektyw szerokokątny oraz teleobiektyw z potrójnym zoomem optycznym. Zestawienie zamyka sensor służący do precyzyjnego badania głębi. Moduł główny i teleobiektyw mają otrzymać wsparcie optycznej stabilizacji obrazu OIS.
Ciekawie zapowiada się również przedni aparat. Matryca ma mieć nie tylko rozdzielczość 32 Mpix, ale i tryb ultraszerokokątny. Huawei ma też dorzucić sensor ToF. Śmiem twierdzić, że selfie z takim pakietem technologii mają szansę na wprowadzenie nowego trendu na Instagramie.