I w tym miejscu cały na biało wchodzi Flexound Pulse, który sprawia, że niezależnie od tego, gdzie się znajdujecie, czy na sali kinowej, czy w swoim salonie, będziecie mieć doskonały dźwięk tylko dla siebie. Obok siebie w fotelach mogą siedzieć osoby słuchające zupełnie innego rodzaju muzyki i growl z jednego fotela nie będzie przeszkadzał delikatnym sopranom z drugiego. To dlatego, że Pulse składa się z wibrującej płyty rezonansowej i przetwornika elektromagnetycznego, który jest zintegrowany z poduszką do siedzenia. Dzięki temu tworzy się bańka dźwiękowa, rodzaj osobistej kabiny odsłuchowej. Ale to nie wszystko, bo nie tylko usłyszycie, ale dosłownie poczujecie dźwięk na i w swoim ciele.