FIFA 23: premiera, licencje, zmiana nazwy, tryb kariery, cross-play i wszystko, co wiemy o nadchodzącym hicie od EA

Zmiany w rozrywce, jakich możemy się spodziewać w FIFA 23

Na oficjalne zapowiedzi EA w tym temacie poczekamy zapewne do czerwca lub lipca. Na ten moment możemy co najwyżej bazować na plotkach i przeciekach, choć od razu należy nadmienić, że te pojawiają się w komunikatach dość wiarygodnych źródeł, na czele z Tomem Hendersonem, czyli gościem, który już niejednokrotnie dzielił się gamingowymi plotkami, znajdującymi potem odzwierciedlenie w rzeczywistości. Z jego doniesień, zebranych i opublikowanych na xfire.com, możemy dowiedzieć się kilku naprawdę interesujących nowinek.

FIFA 23 – pierwsza edycja z cross-playem?

Cross-playu, a więc możliwości rozgrywania meczów z rywalami odpalającymi grę na innej platformie niż nasza, gracze domagali się od dawna. Według źródeł Toma Hendersona ich prośby mogą zostać spełnione w FIFA 23.

Na szczegóły dotyczące formy realizacji rozgrywki międzyplatformowej pewnie jeszcze trochę poczekamy, aczkolwiek możemy się spodziewać, że jej „trzonem” będą: Xbox Series X|S, PS5 i PC. Informacja ta, jeśli okaże się prawdziwa, szczególnie ucieszy pecetowców. Ci bowiem w zeszłym roku otrzymali port, który bazował nie na nowoczesnych wersjach z konsol nowej generacji, ale z PS4 i Xbox One.

No właśnie, co ze starszymi konsolami? Czy gracz na PS4 dostanie możliwość rozegrania meczu z rywalem, który gra na Xbox Series X? Henderson nic na ten temat nie napisał, natomiast osobiście wydaje mi się, że taki scenariusz byłby bardzo trudny do zrealizowania. Powód jest prosty: już w FIFA 22 wersje na konsole nowej generacji miały zaimplementowane rozwiązania gameplayowe, na które starsze konsole były zwyczajnie za słabe.