Przed kilkoma tygodniami internetowy kocioł zabulgotał od nadmiaru memów z lady Dimitrescu, 3-metrową wampirzą mamuśką, która zaprezentowała swoje wdzięki światu w trailerze Resident Evil: Village. Ponieważ nadchodząca gra Capcomu wywołuje sporo emocji wśród graczy i ekspertów, postanowiliśmy zebrać najważniejsze informacje na jej temat.
Resident Evil: Village, z ukrytą rzymską cyfrą VIII w tytule, to kolejny już reprezentant głównego nurtu serii Resident Evil. Na dobrą sprawę mamy tu do czynienia z bezpośrednią kontynuacją Resident Evil 7, niemniej Capcom nalegał na to, by nie używać skrótowego RE8, ale podkreślić znaczenie tajemniczej wioski w grze.
Przy okazji też wyszedł kreatywny smaczek, bo 8 (czy raczej VIII) i tak znalazło się w tytule.
Pierwsze konkrety dotyczące Resident Evil: Village pojawiły się podczas wydarzenia Sony PS5 w czerwcu 2020 roku. Temat jednak na dobre rozgrzał dopiero styczniowy Capcom Resident Evil Showcase; zobaczyliśmy m.in. nowy zwiastun, pierwsze spojrzenie na rozgrywkę, poznaliśmy datę premiery i trochę informacji o trybie dla wielu graczy.
Wtedy również po raz pierwszy ujrzeliśmy intrygującą „Vampire Lady” nazwiskiem Dimitrescu. Ale o niej za chwilę.
Ostatni zwiastun gry prezentuje się następująco:
Nadchodząca produkcja Capcomu zostanie oddana w ręce graczy już niedługo, bo 7 maja 2021. Do tego momentu posiadacze PS5 mogą wczuć się w klimat Resident Evil: Village, pobierając darmowe demo o nazwie „Maiden”.
Co ciekawe, w wersji demonstracyjnej nie uświadczymy walki, a zamiast głównego protagonisty wcielimy się w anonimową postać. Jest to więc demo nie tyle przedstawiające rozgrywkę, ile sam świat wykreowany na potrzeby gry.
Można zatem rzec, że RE Village jest grą w pełni multiplatformową.
Miejmy nadzieję, że porty na starsze konsole, Xbox One i PS4, pod względem wizualnym i technologicznym będą sprawować się lepiej niż miało to miejsce w przypadku takiego Cyberpunka 2077.
Nie można nie wspomnieć o tym, że zgodnie z zapowiedzią Pete’a Fabiano z Capcom, posiadacze kopii na PlayStation 4 i Xbox One będą mogli bezpłatnie zaktualizować grę do wersji z następnej generacji.
22 marca poznaliśmy oficjalne wymagania sprzętowe gry, zarówno minimalne, jak i zalecane:
Poniższe zestawienie zakłada grę w rozdzielczości 1080p i 60 klatkach na sekundę:
Tak jak powyżej, tak i tutaj mówimy o grze w rozdzielczości Full HD i stabilnych 60 FPS-ach:
Grę od jakiegoś już czasu możecie zamawiać w przedsprzedaży. Preordery dostępne są m.in. w sklepie x-kom:
Serce pęka, ale tej niestety nie uświadczymy. Nie będzie nawet polskich napisów. Najwidoczniej Capcom nie ujrzał w graczach z Kraju Kwitnącej Cebuli na tyle atrakcyjnej klienteli, by przygotować polską wersję językową Resident Evil: Village.
Jak rozpalić internety do czerwoności? Capcom na przykład postanowił zaprezentować biuściastego milfa, który mógłby oprzeć sobie o pachę Shaquille’a O’Neilla. Z różnymi już wampirzycami mieliśmy do czynienia w popkulturze, ale z mierzącą blisko 3 metry femme fatale… nie wiem, ja sobie nie przypominam.
Tak czy inaczej Lady Dimitrescu stała się wizytówką gry już w chwilę po tym, jak mieliśmy okazję ujrzeć ją po raz pierwszy. Internet oszalał na jej punkcie, Google pękało w szwach od zapytań w stylu „ile wzrostu ma lady Dimitrescu”.
Doszło do tego, że w tym temacie głos zabrał sam projektant postaci, Tomonori Takano, który za pośrednictwem twitterowego konta Resident Evil wydał specjalną notkę informacyjną na temat Wampirzej Pani.
Your love for Lady Dimitrescu is loud and clear. 👒
— Resident Evil (@RE_Games) February 2, 2021
Here's a message from our RE Village art director Tomonori Takano, along with a very curious fact you may have wondered about: pic.twitter.com/Lj4m5pN2dJ
Jak już wcześniej wspomnieliśmy, na PS5 można pobrać wczesne demo rozgrywki. Nie ma w nim Ethana Wintersa, głównego protagonisty gry, lecz dziwna dziewczyna, której personaliów nie znamy.
W wersji demonstracyjnej możemy zobaczyć m.in. córki Lady Dimitrescu (rzecz jasna nie mające takiego uroku jak matula), a także samą przerażająco wysoką wampirzycę.
Źródła: Capcom, Gamespot, Kotaku, PC Gamer
Dziękujemy, że czytasz Geex. Bądź na bieżąco i obserwuj nas w Google!