Baldur’s Gate 3 z premierą w 2023 roku – już oficjalnie

Na premierę w roku bieżącym gracze mieli tylko jedno – nadzieję. Nie doszło tutaj do żadnych opóźnień ani podobnych rzeczy. To pierwsza oficjalna informacja, że Baldur’s Gate 3 będzie mieć swoją premierę w konkretnym roku. Twórcy zresztą już wcześniej starali się nas z tą wieścią oswoić. I czekać jest na co.

Pełna wersja Baldur’s Gate 3 już w 2023 roku

Szumny powrót słynnej serii i nowa gra Larian Studios znanego z Divinity: Original Sin – to dwa solidne powody do ekscytacji. Otrzymaliśmy i kolejny. Wyszeptany, ale jest. Otóż, rzeczone Baldur’s Gate 3 będzie mieć swoją premierę w 2023 roku. To znaczy, wtedy otrzymamy pełną wersję gry. W sumie po tym, jak spędzi we wczesnym dostępie trzy lata. Wiadomość tę przekazano w opisie wideo podsumowującego przygodę podczas tworzenia gry.

O dacie premiery Baldur’s Gate 3 gadało się długo. Padały co prawda różne lata, że to będzie już 2021, następnie, że 2022. Ale i ta ostatnia data została nazwana w jednym z wywiadów mało prawdopodobną przez dyrektora produkcji Swena Vincke. To, co należałoby zaznaczyć, to nigdy taka data nie wyszła bezpośrednio od studia. Aż do teraz ten wspomniany przyszły rok. Wcześniej były co najwyżej „starania”. Teraz jest „plan”.

I oby ten plan się ziścił

Produkcja studia Divinity: Original Sin 2 zebrała mnóstwo nominacji i pochlebnych opinii zarówno u krytyków, jak i graczy. Baldur’s Gate 3 to ich kolejne dzieło i następna gra w serii, która liczy sobie dekady (oryginalne Baldur’s Gate 2 wyszło w roku dwutysięcznym). Już teraz we wczesnym dostępnie zagrały w nią tysiące osób. A spośród ponad 45 tysięcy recenzji na Steam aż 87% z nich jest pozytywnych. To jeden z najlepszych kandydatów na grę roku. Jeśli rok 2023 czymś jeszcze nie zaskoczy.

postać w grze baldurs gate 3

Tymczasem do wczesnego Baldur’s Gate 3 wpadło ostatnio parę hotfixów. Najważniejszą aktualizacją był za to Patch #7, który wprowadził klasę Barbarzyńcy, ulepszył ponad 700 przerywników filmowych czy odświeżył UI w grze. Nie brakuje opinii, że tytuł ten już jest większy od wielu znajdujących się na rynku. A to jeszcze nie koniec prac nad nim.

Pytanie tylko, czy w takim razie warto odpalać Baldura we wczesnym dostępie, czy lepiej poczekać? Uczciwie nie pomogę z odpowiedzią. Ale skoro mamy poniekąd zapewnienie, że gra ukaże się w przyszłym roku, to można by jeszcze poczekać. A do tego czasu zająć się wyzwaniami w Elden Ring, albo jakimś innym erpegiem. Ja jeszcze mam stety do skończenia trylogię Soulsów.

źródło: PC Gamer, IGN, Steam