Przyczyny awarii w Cupertino, czyli pozostają domysły
Według raportu Gurmana, Apple powiedział personelowi, że przyczyną była awaria systemu nazw domen (DNS) – „książki adresowej” w Internecie, która umożliwia komputerom dopasowanie adresów stron internetowych do właściwego serwera. Na komunikaty wskazujące właśnie na to źródło problemu napotykało wiele osób, które usiłowały wejść na niektóre strony usług od Apple. Gigant z Cupertino nie jest pierwszą, ani ostatnią ofiarą awarii DNS. W zeszłym roku tego typu problemy spowodowały ogólnoświatowe przerwy w działaniu platform społecznościowych, zwłaszcza Facebooka i Instagrama.
Wsparcie Apple reagowało na wiadomości od zaniepokojonych użytkowników na Twitterze, ale firma nie podała wciąż, czy coś konkretnego wpłynęło na awarię DNS. Nie wiadomo zatem, czy to wynik działalności hakerów, czy po prostu coś się „tylko” popsuło.
Poznaj strefę Apple w x-komie
Źródła: 9To5Mac, Financial Express, Apple Insider, Apple, Twitter (@markgurman)