Jak korzystać z Tokina Pieni II?
Minusem jest na pewno brak ekranu LCD. Sprawia to, że wykonujący zdjęcia Pieni II nie mogą sprawdzić od razu, jak wypadły. Przypomina to nieco czasy aparatów analogowych, kiedy to ludzie jednak dawali sobie radę bez podglądu. Kenko Tokina pisze także o podekscytowaniu, które towarzyszy sprawdzeniu, jak dana fotka wyszła. Firma podpowiada także, żeby skierować aparat prosto na fotografowany obiekt, a potem przesunięcie go lekko w prawo. Wiąże się to z tym, że obiektyw umieszczony jest po lewej stronie obudowy. Przy wykonywaniu zdjęcia trzeba mocno trzymać Pieni II, jest on bowiem bardzo podatny na wstrząsy.
Prócz zdjęć Tokina Pieni II mogą nagrywać filmy, a także dźwięk. O tym, jaki tryb działania wybraliśmy, informuje nas dioda LED. Przy zdjęciach świeci się na czerwono, przy filmach na niebiesko, a przy nagrywaniu dźwięku na fioletowo. Materiały zapisywane są w formatach JPEG (1280 x 1024p), MJPEG (AVI, 720x480p 30 klatek na sekundę) i MP3. Trafiają na wspomnianą kartę microSD (128 MB–2 GB) lub microSDHC (4-16 GB), którą trzeba kupić osobno.
Zdjęcia, filmu i audio przegramy na komputer za pomocą kabla USB, który służy także do ładowania aparatu (czas ładowania to ok. 35 minut). W zestawie jest też zawieszka na szyję. Pieni II można także przypiąć do lodówki za pomocą magnesu na tyle obudowy. Jeśli mowa o komputerze, Kenko Tokina przestrzega, że aparat może nie zawsze współpracować z komputerem.