Opada ona od 266Hz, czyli niemal w tym samym miejscu jak w 55C635. Drugi, tym razem gwałtowny spadek widać w okolicy 100Hz, czyli znowu tak jak w 55C635.
55C635 brzmi spokojnie, łagodnie, nienatarczywie i niemęcząco. Bas jest lekki i dość chudy, ale przynajmniej niepodbity i niezniekształcony.
Do dyspozycji mamy siedem trybów brzmienia:
- dynamiczny;
- standard;
- film;
- muzyka;
- wycisz głos;
- gry;
- sport.
Typowego korektora brak, ale jego funkcjonalność dostępna jest częściowo w takich opcjach jak wzmacniacz basów, czystość głosu, definicja, które korygują poszczególne podzakresy, dzięki czemu możemy w pewnym (dość ograniczonym) stopniu dopasować brzmienie do własnych upodobań. Szkoda tylko, że termin „definicja” czy „sound virtualizer” przeciętnemu użytkownikowi raczej niewiele powie.
W sumie brzmienie oceniam pozytywnie, choć do muzyki niezbędny będzie głośnik zewnętrzny.
Dzień Dobry. Panie Tomaszu testowany telewizor cechuje się wysokim współczynnikiem kontrastu Ansi podobnie jak jemu podone modele z tej samej plus minus półki cenowej podczas znacznie droższe tv mające też wielostrefowe podświetlenie ten współczynnik kontrastu jest znacznie mniejszy . Np. Samsung QE55Q80A czy QE65QB mają nieco ponad 4000:1 . Czym to jest spowodowane ?
Dziękuję bardzo za pytanie – temat jest bardzo ciekawy i na tyle szeroki, że można by napisać o nim duży artykuł, jeśli nie książkę. Na początku chciałbym zaznaczyć, że w niniejszej odpowiedzi będę odnosił się wyłącznie do „kontrastu”, a nie „czerni”, bowiem nie można mylić tych dwóch pojęć i uważać, że wyższy kontrast to zawsze lepsza czerń – sprawa jest bardziej skomplikowana, niż się wydaje. Otóż wspomniany TCL 50C635 ma wysoki kontrast natywny, tzn. że na planszy pomiarowej (czarno-biała szachownica) biel była 4746 razy jaśniejsza od czerni (stąd 4746:1). Z kolei wspomniany przez Pana Samsung 65Q80B ma niższy współczynnik kontrastu i to pomimo wielostrefowego podświetlenia. Dzieje się tak, ponieważ stref jest zbyt mało (zaledwie 48), aby miały one istotny wpływ na jasność czerni na planszy pomiarowej. Z drugiej strony takiego np. Samsunga 65QN85A z roku 2021 wyposażono w niskokontrastową matrycę ADS o natywnym wsp. kontrastu ANSI około 1200:1, a więc niższym niż natywny w 65Q80B. Na szczęście 65QN85A ma podświetlenie wielostrefowe (792 niezależne strefy), które jest w stanie podnieść wsp. kontrastu z natywnego 1200:1 do 8422:1. Jak widać, końcowy efekt zależy od kombinacji matrycy i podświetlenia. Można tylko domniemywać jak wysoki wsp. kontrastu miałby Samsung 65QN85A, gdyby miał to samo podświetlenie, lecz matrycę typu VA, a nie ADS. Myślę, że spokojnie mogłoby to być nawet 30000:1, jeśli nie więcej.
Dzień Dobry . Bardzo dziękuję za rzeczową odpowiedź na pytanie . Nadmienię tylko że w szczegółowej specyfikacji którą znalazłem w sieci jest też mowa o warstwie poprawiającej kąty widzenia w Samsungach kosztem spadku kontrastu. Taka warstwa (folia ) jest w moim QE55Q80B i rzeczywiście obraz nawet pod średnim kątem nie traci zbytnio na kolorach – podobnie jak w recenzjonowanym przez Pana QE55Q80A . Czekamy z niecierpliwością na recenzję tv Samsung QE55Q80BAT gdyż bardzo ciekawi czy czasem Samsung tak jak w przypadku QE65Q80B nie wykastrował czegoś tnąc koszty. Pozdrawiam .
Czy będzie test TCL C735 ?