Geex » Recenzje » Recenzja Xiaomi 12 Pro, smartfona wagi ciężkiej – dosłownie i w przenośni

Recenzja Xiaomi 12 Pro, smartfona wagi ciężkiej – dosłownie i w przenośni

Robert Koncewicz

2 lata temu, 14 kwietnia 2022

Flagowa seria smartfonów z założenia ma być najlepsza i jasno pokazywać, na co stać danego producenta. Jednak spośród tych najlepszych zawsze znajdzie się jeden rodzynek, który musi być numerem jeden. I właśnie takim telefonem jest Xiaomi 12 Pro – najmocniejszy, najdroższy i oferujący najwięcej możliwości względem całej nowej serii (chyba, że pojawi się Xiaomi 12 Ultra). Czy pozwoli mu to konkurować z innymi flagowcami dostępnymi na rynku? Na to pytanie odpowie recenzja Xiaomi 12 Pro.

Xiaomi 12 Pro – spodziewam się, że to flagowiec z prawdziwego zdarzenia

Przed recenzją każdego smartfona staram się doprecyzować wymagania, jakie mam względem testowanego urządzenia. I głównym wyznacznikiem tego, czego oczekuję od telefonu, jest jego cena. Xiaomi 12 Pro po premierze dostępny jest za 5199 zł. Do kieszeni trzeba więc sięgnąć głęboko, a skoro tak, smartfon powinien być bezkompromisowy, idealny dla najbardziej wymagających. Margines błędu jest więc minimalny, a pokuszę się nawet o stwierdzenie, że nie ma go wcale.

Nie przedłużając już, sprawdźmy, czy warto wyłożyć „piątkę” na Xiaomi 12 Pro.

Unboxing Xiaomi 12 Pro

Zestaw ze smartfonem jest standardowy, Xiaomi nie dodało czegoś ekstra, ale też niczego nie brakuje. W pudełku znajduje się więc:

smartfon,
ładowarka 120 W,
kabel USB-C,
przezroczyste etui,
igła do tacki SIM,
instrukcja.

W oczy szczególnie rzuca się potężna ładowarka, której możliwości opisałem w dalszej części recenzji. Waży niemal tyle samo co sam smartfon, a to już mówi o niej wiele. I co najważniejsze — jest dołączona do zestawu i nie trzeba kupować jej osobno, jak to praktykuje konkurencja.

Xiaomi 12 Pro to smartfon ładny, solidny i… ciężki

Do testów otrzymałem najnowszego flagowca od Xiaomi w wersji Blue. Muszę przyznać, że kolor ten (w rzeczywistości błękitny) prezentuje się bardzo korzystnie i sam wybrałbym go chętniej niż standardowy czarny. Plecki smartfona pokryte są zmatowionym szkłem, które jest przyjemne w dotyku i – co najważniejsze – nie zbiera odcisków palców. Ramki Xiaomi 12 Pro są aluminiowe, a ich kolor utrzymany w nieco chłodniejszym odcieniu błękitu. Trzeba podkreślić, że całość bardzo dobrze współgra ze sobą wizualnie, a oprócz tego, trzymając smartfona w ręku widać, że konstrukcja jest solidna, a elementy dobrze spasowane.

Jest natomiast zła wiadomość dla tych, którzy unikają korzystania z etui, twierdząc, że psuje to wygląd smartfona. Wyspa z aparatami wyraźnie odstaje od obudowy. Xiaomi 12 Pro bez etui opiera się więc na obiektywie głównym, a przez to trzeba bardzo uważać, by go nie uszkodzić albo przynajmniej nie porysować. Dlatego w przypadku tego modelu szczególnie polecam założenie etui. Już to, które dołączone jest do zestawu, skutecznie chowa aparat.

Xiaomi 12 Pro nie jest też smartfonem lekkim. Waży 205 g i rzeczywiście da się to odczuć od razu po złapaniu go w dłoń. Druga kwestia to spore wymiary (75 x 164 x 6 mm), a przez to dosyć ciężko korzysta się z telefonu jedną ręką. Osoby, które mają małe dłonie, właściwe zmuszone są do używania go obiema rękami.

Łączność

Xiaomi 12 Pro to smartfon, któremu niczego nie brakuje w kwestii łączności. Ma wszystko, co znaleźć można w urządzeniu najwyższej klasy – 5G, Wi-Fi 6E, NFC, Bluetooth 5.2, a nawet port podczerwieni do sterowania chociażby telewizorem. W celu ładowania Dwunastka wyposażona jest w port USB-C, a gniazdo SIM umożliwia włożenie do telefonu dwóch kart nanoSIM. Slot nie obsługuje kart microSD, ale w przypadku 256 GB pamięci masowej czy rosnącej popularności usług w chmurze, nie wydaje się to być koniecznością. Podobnie zresztą jest z brakiem złącza mini-jack – w 2022 roku trudno jest mi to uznać za minus.

Zabezpieczenia biometryczne

Czytnik linii papilarnych znajduje się w dolnej części ekranu. Umieszczony jest na takiej wysokości, że bez problemu da się trafić w niego kciukiem. Działa on dosyć szybko, ale jednak brakuje mu nieco, by nazwać go błyskawicznym. I chociaż palec trzeba chwilkę przytrzymać, sensor sprawnie rozpoznaje linie papilarne.

Drugim zabezpieczeniem biometrycznym jest odblokowywanie za pomocą rozpoznawania twarzy. W tym wypadku również nie napotkałem problemów z działaniem blokady. Smartfon odblokowuje się w mgnieniu oka. Natomiast kwestia skuteczności tego rodzaju blokady to już inny temat. Uważam, że o wiele bezpieczniej jest korzystać z czytnika linii papilarnych.

Wodoodporność

Wodoodporność to coś, czego w Xiaomi 12 Pro zabrakło. Jeśli ktoś chciałby smartfonona wykąpać, raczej będzie musiał się z nim pożegnać. Trudno też powiedzieć, co stanie się w przypadku zachlapania, co już jest o wiele bardziej prawdopodobne niż kąpiel. Smartfonowi za pięć tysięcy coś takiego nie przystoi.

Xiaomi 12 Pro wyróżniają świetny wyświetlacz i bardzo dobre głośniki

Xiaomi w modelu 12 Pro zdecydowało się zamontować zakrzywiony wyświetlacz AMOLED o przekątnej 6,73 cala. Obsługuje on maksymalną rozdzielczość WQHD+ oraz adaptacyjne odświeżanie ekranu LTPO 2.0. Gdyby w najprostszych słowach określić jakość wyświetlanego obrazu przez Xiaomi 12 Pro, twierdzę, że najlepiej pasują – najwyższa klasa. Ekran jest barwny, dostrzec można na nim najmniejsze szczegóły, a dzięki odświeżaniu 120 Hz działa niezwykle płynnie.

Samo odświeżanie da się ustawić ręcznie (na 60, 90 lub 120 Hz) lub skorzystać z automatycznego dostosowywania częstotliwości. Główną zaletą automatu jest zbalansowane zużycie energii. Nie dostrzegłem spadków płynności obrazu, za to jedno ładowanie smartfona wystarcza dzięki temu na nieco dłużej. Oszczędzałem mniej więcej 10-20%, co może nie jest znacznym wynikiem, ale jednak LTPO działa. Mimo wszystko, wynik ten jest mocno przybliżony, ponieważ dużo zależy przede wszystkim od tego, jak intensywnie korzysta się ze smartfona.

Xiaomi 12 Pro pozwala też wybrać rozdzielczość ekranu – FHD+ lub WQHD+. Ustawiając wyższą wartość, również możliwe jest włączenie automatycznego oszczędzania energii – smartfon zmienia rozdzielczość w zależności od treści, jakie wyświetla. Ponadto da się skorzystać z polepszania obrazu przez SI, między innymi – zwiększanie rozdzielczości wideo, przetwarzanie filmów za pomocą efektów HDR czy MEMC (dodawanie dodatkowych klatek do filmów). Jednak funkcje te działają tylko w fabrycznych aplikacjach do odtwarzania filmów i zdjęć.

Krótko podsumowując, wyświetlacz w tym smartfonie jest świetny. Oglądanie na nim filmów czy zdjęć to sama przyjemność, a już samo korzystanie na co dzień dobitnie pokazuje, że trudno znaleźć jego słabe strony.

Głośniki – dobre uzupełnienie świetnego ekranu

Nie sposób pominąć kwestię głośników. Xiaomi 12 Pro wyposażony jest w cztery głośniki (dwa niskotonowe i dwa wysokotonowe), które zostały zaprojektowane przez ekspertów z Harman/Kardon. To, co najbardziej mnie w nich urzekło, to czystość dźwięku. Niezależnie od słuchanych treści oraz ustawionej głośności, czy jest to muzyka czy film, nie słychać trzasków i trzeszczenia. A to rzadko udaje się w smartfonach, co z drugiej strony nie może dziwić – miejsca w tego typu urządzeniach na głośniki właściwie nie ma.

Oceniając głośniki w skali szkolnej, wystawiam czwórkę. Dlaczego tylko tyle? Uważam, że niskie tony mogłyby być podbite nieco bardziej. Ponadto niesymetryczne umiejscowienie głośników powoduje, że te, które znajdują się na górnej krawędzi smartfona, słychać nieco bardziej (trzymając telefon poziomo). Głośniki w Xiaomi 12 Pro są więc dobrym uzupełnieniem kapitalnego wyświetlacza. Z przyjemnością zobaczyłem na tym smartfonie kilka odcinków serialu, a równie dobrze oglądało się teledyski.

Wydajność Xiaomi 12 Pro to najwyższa półka, ale nie jest idealnie

Za wydajność Xiaomi 12 Pro odpowiada procesor Qualcomm Snapdragon 8 Gen 1, który wspomagany jest przez układ graficzny Adreno 730 oraz 12 GB pamięci RAM. Dzięki temu Xiaomi 12 Pro plasuje się w czołówce smartfonów pod względem wydajności. Bez zarzutów radzi sobie ze wszystkimi zadaniami, jakimi da się go obciążyć podczas codziennego użytkowania. Mam tu na myśli korzystanie z różnych aplikacji, rozmowy, pisanie wiadomości, robienie zdjęć i nagrywanie filmów. Nie robi to na nim wrażenia.

Nieco inaczej jest w przypadku wymagających gier. Tytuły, które potrzebują dużej mocy obliczeniowej, potrafią mocno rozgrzać Xiaomi 12 Pro, a przez to minimalnie spada jego wydajność. Czy jest to smartfon dla mobilnych graczy? Z pewnością nie dla tych, którzy ogrywają produkcje wyróżniające się najlepszą grafiką (przy mniej wymagających grach tego problemu nie ma). Na szczęście jest światełko w tunelu – być może jakaś aktualizacja softu naprawi ten problem (zobaczymy za kilka tygodni).

Android 12 z nakładką MIUI 13

Xiaomi 12 Pro do sprzedaży trafił z zainstalowanym już Androidem 12 oraz nakładką MIUI 13. Smartfon pełen jest więc wszystkich funkcji, jakie niesie ze sobą to oprogramowanie. Szczegółowo o nowościach przeczytacie w tekstach:

W recenzji pochylę się natomiast nad działaniem nakładki. Wcześniejsze wersje, szczególnie MIUI 12, zoptymalizowane było raczej średnio. Można było odczuć, że nakładka spowalniała smartfony. Lepiej było dopiero po aktualizacji do MIUI 12.5. Natomiast w MIUI 13 jest już bardzo dobrze pod kątem stabilności oraz szybkości działania. Xiaomi rzeczywiście przyłożyło się do optymalizacji nakładki i przyniosło to efekty. W mojej opinii naprawdę trudno mieć jakieś obiekcje względem działania Xiaomi 12 Pro na MIUI 13.

Bateria z ładowaniem do 100% nawet w 18 minut

W Xiaomi 12 Pro zamontowana jest bateria o pojemności 4600 mAh. Pozwala to korzystać ze smartfona przez cały dzień na jednym ładowaniu. Oczywiście zdecydowanie łatwiej jest ten czas skrócić, niż wydłużyć. Ale też nie ma się czemu dziwić – topowa specyfikacja, jaką cechuje się Xiaomi 12 Pro, potrzebuje dużych zasobów energii.

A więc standardowe korzystanie ze smartfona – media społecznościowe, wiadomości, rozmowy, aparat – to, wspomniany już, dzień pracy na jednym ładowaniu. Natomiast oglądanie filmów czy zdobywanie kolejnych leveli w grach mobilnych to już większe wyzwanie dla baterii i warto w pobliżu mieć ładowarkę czy powerbanka. Przykładowo, godzinny seans zabiera około 10% naładowania.

Na szczęście, kto często doświadcza problemu „wiecznie rozładowanego smartfona”, w zestawie z Xiaomi 12 Pro znajdzie ładowarkę o mocy 120 W. I co tu dużo mówić, czyni ona cuda, podobnie jak w przypadku testowanego wcześniej przeze mnie Xiaomi 11T Pro.

Ładowanie przewodowe

Standardowy tryb ładowania pozwala uzupełnić energię od 0 do 100% w 24 minuty. Temperatura smartfona podczas całego procesu jest umiarkowana i właściwie trudno zwrócić na to szczególną uwagę. Natomiast w ustawieniach baterii ukryta jest opcja przyspieszonego ładowania. I rzeczywiście, po włączeniu boosta, Xiaomi 12 Pro pełne naładowanie osiąga po 18 minutach. Temperatura jest już wyższa, czuć ciepło podczas ładowania, ale nie na tyle, by się oparzyć.

Przy tak szybkim ładowaniu, pojemność baterii zdaje się mieć drugorzędne znaczenie. W końcu wystarczy przerwa na kawę, a w tym czasie smartfon naładuje się do pełna. Oczywiście jest pewne „ale”. Jak z żywotnością baterii, która ładuje się w takim czasie. Konstruktywną ocenę można wystawić po około pół roku korzystania ze smartfona. Uważam jednak, że nie bez powodu fabrycznie ustawiony jest tryb standardowy. Boost zostawcie sobie tylko na awaryjne sytuacje, ponieważ kto wie, jak te kilka minut różnicy każdego dnia wpłynie na baterię.

Dodatkowo w ustawieniach domyślnie włączone jest zoptymalizowane ładowanie. Opcja szczególnie może przydać się tym, którzy ładują smartfona w nocy. System zapamiętuje godziny, podczas których najczęściej podłączona jest ładowarka. Dzięki temu smartfon nie ładuje się do pełna w najszybszy możliwy sposób, a 100% naładowania osiągnie niedługo przed godziną, o której wstajecie. I jest to rozwiązanie, które rzeczywiście może pomóc zwiększyć żywotność baterii.

Ładowanie bezprzewodowe

Xiaomi 12 Pro obsługuje 50-watowe ładowanie bezprzewodowe. Ładowarka indukcyjna, którą mam prywatnie, ładuje maksymalnie z mocą 15 W, a więc konieczne jest pozostawienie smartfona na całą noc, by uzupełnić energię. Natomiast w przypadku takiej, która potrafi obsłużyć 50 W, powinna naładować smartfon w nieco ponad godzinę. Dostępne jest również ładowanie zwrotne 10 W, więc energią można się też podzielić.

Aparat w Xiaomi 12 Pro potrafi bardzo dużo

Na koniec przejdźmy do kwestii, która przed premierą smartfona była poruszana chyba najczęściej –jak Xiaomi 12 Pro radzi sobie z robieniem zdjęć oraz filmów. Specyfikacja aparatów prezentuje się następująco:

obiektyw główny – Super Pixel 50 Mpix, f/1.9,
obiektyw ultraszerokokątny – 50 Mpix, f/2.2, 115° FOV,
teleobiektyw – 50 Mpix, f/1.9,
obiektyw przedni – 32 Mpix, f/2,45.

Co oznaczają te wartości? W skrócie – Xiaomi 12 Pro powinien wzorowo radzić sobie ze zdjęciami i wideo, a całość dopieścić mają specjalne funkcje fotograficzne i filmowe. A jak wypada to w rzeczywistości? Nie ma nic lepszego niż przykłady.

Aparat tylny – potężne możliwości

Zacznijmy od zwykłych zdjęć. Zgodnie z oczekiwaniami, trudno jest mi znaleźć jakieś słabe strony aparatu. Zdjęcia są ostre, pełne kolorów, a to, co cieszy mnie najbardziej, to duża powtarzalność – dobre fotografie wychodzą najczęściej za pierwszym razem, a więc rzadko trzeba powtarzać ujęcie, by efekt końcowy był odpowiedni. I chociaż jestem zadowolony z tego, co oferuje aparat w Xiaomi 12 Pro to jednak trzeba podkreślić, że są smartfony, które potrafią robić zdjęcia nieco lepiej.

Porównanie zdjęć zwykłych z szerokokątnymi

Dobrze radzi sobie też obiektyw ultraszerokokątny. Potrafi robić bardzo dobre zdjęcia w dzień, ale w trybie nocnym potrzebuje dosyć dużo światła, by na zdjęciu dało się coś zobaczyć. O ile obiektyw główny jest w stanie wyciągnąć coś z totalnej ciemności, obiektyw ultraszerokokątny tego nie potrafi.

Zdjęcia w trybie nocnym / automat

Zdjęcia nocne to jeden z największych atutów aparatu w Xiaomi 12 Pro. Fotografie są ostre i bardzo dobrze naświetlone. Skorzystać możecie z automatu nocnego lub trybu nocnego. Oczywiście lepszy efekt da się uzyskać korzystając z trybu. Dla porównania, na poniższych przykładach zobaczycie zdjęcia robione zarówno automatem, jak i w trybie nocnym. Podzieliłem je również na te, które robiłem w dobrym i słabym oświetleniu z otoczenia.

Zdjęcia nocne przy słabym oświetleniu

Zdjęcia przy dobrym oświetleniu

Zoom

Xiaomi 12 Pro oferuje dwukrotny zoom optyczny oraz 20-krotny zoom cyfrowy. Mogłoby być lepiej pod względem jakości zdjęć na dużym przybliżeniu.

Makro

O zdjęciach makro mogę tylko wspomnieć, ponieważ Xiaomi 12 Pro robić ich nie potrafi. Jeśli zależy Wam na dobrych zdjęciach makro musicie więc sięgnąć po… Xiaomi 12, ponieważ ta wersja smartfona posiada obiektyw makro (właściwie telemakro). Dlaczego zabrakło tego w wersji Pro? Nie wiem, ale w zamian Xiaomi 12 Pro oferuje (niby) lepszy zoom.

Aparat do selfie

Kto regularnie wrzuca nowe zdjęcia na Instagrama, z pewnością polubi aparat przedni Xiaomi 12 Pro. Selfiaki wychodzą bardzo dobrze, a ja nie mam do nich zastrzeżeń. Serduszka pod zdjęciami gwarantowane. Obiektyw do selfie może wykorzystywać również tryb nocny, ale dobre zdjęcie wymaga dosyć sporo światła. Dobrą fotkę zrobicie więc gdzieś w centrum miasta nocą, ale już niekoniecznie na plaży o zmierzchu.

Wideo w Xiaomi 12 Pro

Xiaomi 12 Pro dobrze radzi sobie z nagrywaniem filmów. Przede wszystkim nie mam większych zastrzeżeń co do łapania ostrości – smartfon radzi sobie z tym całkiem sprawnie. W porządku są również jasność oraz kolory.

Stabilizacja obrazu dostępna jest dla wideo w rozdzielczości 1080p. Są to właściwie dwa rodzaje stabilizacji – zwykła i Pro. I zachowują się one różnie – raz lepiej, raz gorzej. Nie znalazłem jakiejś zależności, ale czasem obraz wyglądał korzystniej na niższej stabilizacji, niż na wyższej. Wydaje się to być kwestią oprogramowania, więc być może kolejne aktualizacje softu poprawią ten aspekt.

Xiaomi 12 Pro nagrywa filmy w 8K – oczywiście trzeba mieć je na czym obejrzeć. HDR dostępny jest zaś dla wideo w 30 klatkach na sekundę.

Możliwości kamery zobaczycie na poniższych filmach.

720p / 30 fps

1080p / 30 fps ze zwykłą stabilizacją obrazu

1080p / 30 fps ze stabilizacją Pro

1080p / 60 fps

4K / 30 fps

4K / 60 fps

8K / 24 fps

Wideo nocne

Filmy w trybie nocnym da się nagrywać w rozdzielczości 1080p i 24 fps. Jasność tych filmów wypada całkiem nieźle, nieco gorzej jest z ostrością. Bardzo mało jest smartfonów, które potrafią nagrywać wideo w nocy, a Xiaomi 12 Pro do tej nielicznej grupy należy. Do ideału bardzo daleko, ale jak na smartfonowe warunki, twierdzę, że i tak jest dobrze. Na poniższych przykładach zobaczycie filmy przy lepszym i słabszym oświetleniu.

Timelapse

Tryb poklatkowy w Xiaomi 12 Pro jest bardzo udany. Wideo da się nagrywać w rozdzielczościach 720p, 1080p oraz 4K i maksymalnie przyspieszyć je 1800 razy (1 sekunda filmu to 1800 sekund nagrywania), co, przykładowo, może przydać się do pokazania rozwoju roślinki. Oczywiście wtedy trzeba byłoby pożegnać się ze smartfonem na dłużej niż jeden dzień i zapewnić mu stałe ładowanie. Poniżej znajdziecie dwa przykładowe timelapsy o różnych prędkościach.

4K / 120x

4K / 450x

Slow motion

Zwolnione tempo oferuje bardzo dużo zabawy i przyznaję, że pozwala wykazać się inwencją twórczą. Możliwe jest nagrywanie w rozdzielczości 720p (120, 240, 480, 960 i aż 1920 fps) oraz 1080p (120, 240, 960 fps). Na przykładach postanowiłem wykorzystać to samo ujęcie, ale jedno z nich nagrane jest w 720p i 1920 fps, a drugie 1080p i 960 fps.

Xiaomi 12 Pro to smartfon bardzo dobry, ale do ideału brakuje

Xiaomi 12 Pro to smartfon, którego lista zalet jest bardzo długa. Jest bardzo solidnie i ładnie wykonany. Wyróżnia się świetnym wyświetlaczem AMOLED, który obsługuje adaptacyjne odświeżanie ekranu. Jego uzupełnieniem są dobre głośniki zaprojektowane przez Harman/Kardon. Wydajność Xiaomi 12 Pro to najwyższa półka, choć nie jest idealnie, ponieważ smartfon grzeje się przy wymagających grach. Aparat świetnie radzi sobie ze zdjęciami zarówno w dzień, jak i w nocy. Filmy robione w dzień również nie pozostawiają wiele do życzenia, a tryb nocnego wideo sprawdza się przyzwoicie, jak na smartfonowe warunki.

Trudno nie wspomnieć o bardzo szybkim ładowaniu, które w standardowym trybie energię od 0 do 100% uzupełnia w 24 minuty, a po włączeniu przyspieszonego ładowania, nawet w 18 minut. Oczywiście pojawia się tutaj znak zapytania pod kątem żywotności baterii, która w nowym smartfonie wystarcza średnio na dzień pracy na jednym ładowaniu. Dlatego warto korzystać z optymalizacji ładowania. Świetnie spisuje się także nakładka MIUI 13 z systemem Android 12. Xiaomi 12 Pro na tym oprogramowaniu działa szybko i stabilnie.

Jednak nie jest idealnie. Wspomniałem już, że wymagające gry dosyć mocno rozgrzewają smartfona, co powoduje spadki wydajności. Zabrakło też obiektywu makro, który jest w Xiaomi 12. Wersja Pro raczej powinna mieć wszystko to, co dostępne w tańszym modelu. Dziwi też brak wodoodporności, a przynajmniej zabezpieczenia przed zachlapaniem. Jest to standardem w smartfonach klasy premium.

Z drugiej strony Xiaomi 12 Pro ma swoje bolączki, podobnie jak konkurencyjne flagowce. Dlatego nie sądzę, że ktoś, kto kupi Dwunastkę, będzie zawiedziony. Raczej może to być niedosyt.

Na koniec trzeba odpowiedzieć na pytanie, czy warto zapłacić ponad 5000 zł za Xiaomi 12 Pro. Uważam, że taka cena powinna wyróżniać smartfony, które powodują, że podczas korzystania z nich opada szczęka. W Xiaomi 12 Pro tego nie ma, jest to smartfon po prostu bardzo dobry, ale też nieidealny. Rozumiem, że Xiaomi produkuje sprzęt klasy premium, ale jednak znalazłbym kilka urządzeń o podobnym standardzie, które postawiłbym nieco wyżej od 12 Pro. Moim zdaniem kilkaset złotych mniej i mógłbym kupić tego smartfona dla siebie. Natomiast „piątka” to trochę za dużo. Szczególnie że standardowa wersja, która nie różni się od Pro drastycznie, jest tańsza o ponad tysiąc złotych. Xiaomi straciło swój główny atut – bardzo dobry sprzęt w równie dobrej cenie.

Minusy

cena
smartfon grzeje się przy wymagających grach (ale być może aktualizacja to rozwiąże)
brak makro, które jest w Xiaomi 12
brak wodoodporności

Plusy

bardzo ładny design i solidne wykonanie
świetny wyświetlacz
adaptacyjne odświeżanie ekranu
sprawnie działające zabezpieczenia biometryczne
dobre głośniki
topowa wydajność
bardzo dobra jakość zdjęć w dzień i w nocy
świetne filmy w dzień i przyzwoity tryb nocnego wideo
zoptymalizowana nakładka MIUI 13
ultraszybkie ładowanie

Ocena

8/10

Xiaomi 12 Pro kupisz w sklepie x-kom

Robert Koncewicz

Zdecydowanie za dużo czasu spędza w mediach społecznościowych, a od słuchania muzyki podobno w końcu ogłuchnie. W wolnym czasie jeździ na rowerze lub ogląda mecze piłki nożnej. Czasami znika w świecie Football Managera.

Komentarze (3)

Grzegorz · ponad rok temu

Ewidentnie tutaj widać że zdjęcia na obiektywie ultraszerokatnym są słabsze. Na głównym super

Odpowiedz

Arturo · ponad rok temu

Czy warto we wrześniu 2023 zmienić Xiaomi Mi11 na Mi12 Pro ?
Priorytetem jest aparat foto i muzyka po BT (kodek LDAC).

Odpowiedz

Kuta Maria · 11 miesięcy temu

Warto

Odpowiedz

Recenzja Xiaomi 12 Pro, smartfona wagi ciężkiej – dosłownie i w przenośni

Robert Koncewicz

Xiaomi 12 Pro – spodziewam się, że to flagowiec z prawdziwego zdarzenia

Unboxing Xiaomi 12 Pro

Xiaomi 12 Pro to smartfon ładny, solidny i… ciężki

Łączność

Zabezpieczenia biometryczne

Wodoodporność

Xiaomi 12 Pro wyróżniają świetny wyświetlacz i bardzo dobre głośniki

Głośniki – dobre uzupełnienie świetnego ekranu

Wydajność Xiaomi 12 Pro to najwyższa półka, ale nie jest idealnie

Android 12 z nakładką MIUI 13

Bateria z ładowaniem do 100% nawet w 18 minut

Ładowanie przewodowe

Ładowanie bezprzewodowe

Aparat w Xiaomi 12 Pro potrafi bardzo dużo

Aparat tylny – potężne możliwości

Porównanie zdjęć zwykłych z szerokokątnymi

Zdjęcia w trybie nocnym / automat

Zoom

Makro

Aparat do selfie

Wideo w Xiaomi 12 Pro

720p / 30 fps

1080p / 30 fps ze zwykłą stabilizacją obrazu

1080p / 30 fps ze stabilizacją Pro

1080p / 60 fps

4K / 30 fps

4K / 60 fps

8K / 24 fps

Wideo nocne

Timelapse

Slow motion

Xiaomi 12 Pro to smartfon bardzo dobry, ale do ideału brakuje

Minusy

Plusy

Ocena

Robert Koncewicz

Komentarze (3)

Powiązane wpisy: