Czas płynie, telewizory się zmieniają i mało kto pamięta takie serie OLED-ów LG jak E czy W. Na szczęście rozpoznawalność serii C pozostaje nadal wysoka, bowiem jej początki sięgają roku 2017 (C6), a poprzez serie C7, C8, C9, CX, C1, C2, C3 doszliśmy w tym roku do C4. I choć LG będzie miał spory problem, gdy w roku 2026 skończą się dostępne cyfry, to najnowszy OLED z serii C nie sprawił nam żadnych istotnych problemów. Oto zatem test i recenzja LG OLED65C4.
LG OLED65C4 będzie znakomitym wyborem dla konsumentów szukających udanego telewizora OLED solidnej średniej klasy. 65C4 to ekran bardzo uniwersalny, który nadaje się do niemal wszystkich zastosowań (telewizja, kino domowe, sport i gry).
Seria C4 plasuje się pomiędzy podstawową B4 a wyższą G4 i obejmuje telewizory o przekątnych 42, 48, 55, 65, 77 i 83 cali, co czyni ją najbogatszą w całej gamie OLED-ów LG na rok 2024.
LG OLED65C45LA (dalej dla uproszczenia zwany 65C4) jest telewizorem OLED z ekranem o rozdzielczości 3840 na 2160 pikseli. W trakcie testu pracował pod kontrolą systemu webOS 2024 oraz oprogramowania systemowego w wersji 03.10.35. Zastosowano platformę sprzętową O22N (taką samą jak w poprzedniku, czyli serii C3 z roku 2023).
Informacje z tabliczki znamionowej: | |
---|---|
Model | LG OLED65C45LA |
Kraj produkcji | Assembled in Poland |
Data produkcji | 05/2024 |
W konstrukcji LG 65C4 można wyróżnić następujące cechy:
Odwzorowanie barw i to w ustawieniach fabrycznych jest jednym z atutów 65C4.
W zauważalnie ocieplonym (tj. mającym nadmiar składowej czerwonej i niedobór składowej niebieskiej) trybie filmmaker (5785K) średni błąd odwzorowania kilkudziesięciu testowych próbek barw był niski i wyniósł 2,5, czyli poniżej progu postrzegalności (3,0).
Głęboka czerń i wspaniały kontrast sprawiają, że telewizory OLED nie mają obecnie sobie równych w warunkach domowego kina. Dotyczy to również testowanego modelu 65C4.
Nasza standardowa scena testowa z filmu Zjawa (The Revenant, 2015, HDR10) wypadła bardzo dobrze, chociaż reprodukcja niektórych detali w mogłaby być lepsza.
Na szczęście po korekcie poziomu czerni z fabrycznych „50” na „53”, czyli de facto po rozjaśnieniu obszaru przyczerniowego, detale ukazały się w pełnej krasie. Obraz był tak wciągający, że nie mogłem odmówić sobie przyjemności dalszego oglądania Zjawy. Ciemne sceny, zwłaszcza ta, w której poszukiwacze odnajdują w lesie Glassa, wypadła doprawdy znakomicie. Zresztą zobaczcie i oceńcie sami.
Po korekcie poziomu czerni na planszach testowych widać było cienkie pionowe linie (niejednorodność panelu), ale zjawisko to nie przeszkadzało podczas oglądania i najprawdopodobniej ustąpi po kilkudziesięciu godzinach oglądania lub po uruchomieniu się kompensacji panelu.
Z kolei analiza innych trudnych scen, np. z filmu Pierwszy człowiek (First Man, 2018) wykazała, 65C4 ma mniejsze kleksowanie (tj. przyczerniowe fluktuacje jasności) niż wcześniej testowany 55B4.
Podsumowując, podobnie jak w modelu 55B4, wysokiej klasy znakomite kinowe obrazy na ekranie 65C4 nie pozostawiają wiele do życzenia. Mini LED-y mogłyby się uczyć.
W trybie filmmaker (HDR) na planszy 10% maksymalna luminancja na początku trzyminutowego pomiaru wyniosła 865 cd/m^2 i w ciągu 180 sekund wzrosła do 987 cd/m^2.
Odwzorowanie obrazów ruchomych przez 65C4 oceniam pozytywnie: ostrość obrazów ruchomych jest bardzo dobra, a funkcja upłynniania działa akceptowalnie.
Funkcja TruMotion ma następujące opcje:
Zależność ostrości obrazów ruchomych od wybranych opcji TruMotion przedstawia się następująco:
Opcja WU + OLED Motion daje spadek jasności i spore migotanie, w związku z czym trudno ją polecić zwykłemu użytkownikowi.
A oto pozostałe spostrzeżenia:
Jakość brzmienia jest podobna do poprzednika (C3) i całkiem dobra, choć raczej mało wyrafinowana.
W telewizorze zastosowano przetworniki szerokopasmowe promieniujące dźwięk do dołu.
Bas jest całkiem mocny, bowiem jego charakterystyka zaczyna opadać dopiero przy ok. 72 Hz.
Ponadto nowy system ma teraz obsługę Chromecasta, którą doprawdy trudno przecenić, tym bardziej, że pojawia się ona w LG po raz pierwszy.
Każdy, kto będzie teraz chciał „przesłać” na telewizor LG multimedia z takich serwisów jak YouTube, Deezer lub Spotify ze swojego smartfona z pewnością doceni łatwość, szybkość i wygodę, z jaką można to teraz zrobić. To chyba jedna z najważniejszych nowinek w nowym systemie webOS (przynajmniej dla mnie).
*test robiliśmy przed 11 czerwca 2024 r., czyli przed premierą serwisu Max – następcy HBO Max
W trakcie testu telewizor odtworzył prawie wszystkie testowe pliki z USB w kontenerach avi, flv, mkv, mov, mp4, mts oraz tp (ale bez wmv). Odtworzył też pliki w rozdzielczości nieznacznie wyższej od typowego Ultra HD (np. 4096×2304), których obsługę usunięto z serii B3 i B4.
A oto pozostałe uwagi dotyczące odtwarzacza multimediów:
W LG OLED65C4 znajdziecie: | |
---|---|
HDMI 1 | 2.1 |
HDMI 2 | 2.1 eARC |
HDMI 3 | 2.1 |
HDMI 4 | 2.1 |
Pełną listę złączy podano w specyfikacji LG 65C4.
Gracze nie będą rozczarowani, bowiem LG 65C4 oferuje wiele przydatnych im funkcji, w tym obsługę sygnału 144 Hz. Do pozostałych należą m.in.:
Na sygnale 1080p/60 zmierzyliśmy opóźnienie równe 12,9 ms, co jest niską wartością.
Z kolei zakres VRR to 40-120 Hz (wg EDID), co jest nieco lepszym wynikiem niż u niektórych rywali, którzy schodzą „tylko” do 48 Hz.
Konsola Xbox Series X podłączona do 65C4 tak oto oceniła go pod kątem możliwości współpracy:
W teście wykorzystano program Calman firmy Portrait Displays.
Ceny jescze zaporowe dla wiekszosci uzytkownikow a przy takich kwotach znowu nie powino byc takich minusow jak jakies paseczki nna ekranie.
Niestety, wielkoseryjna produkcja ma to do siebie, że występowały, występują i nadal będą występować większe lub mniejsze różnice pomiędzy poszczególnymi wyprodukowanymi egzemplarzami tego samego modelu, chociażby z powodu innej partii paneli.
A jak szybkością systemu, czy pojawia się kręcenie kółka ?
Tak. Kółko kręci się. Tv myśli. Nie jest to demon szybkości.
Dziękuję za bardzo ciekawe pytanie. Przyznam szczerze, że bardzo nie lubię widoku tego kręcącego się kółeczka. Niestety, ono jest nadal czasami widoczne w 65C4. Co ciekawe, aktualnie testuję 55G4 i przyznam, że kółeczko pojawia się w nim sporadycznie. Niewykluczone, że jest to zasługa nowego procesora O24. Przypomnę, że C4 ma na pokładzie starszy 022 …
Co lepiej kupić c45 czy g33 oba 55 cali rok różnicy modelowej.
@Tomasz „testuję 55G4” kiedy test na stronie ?