Przykładowo grając w Rainbow Six Siege i będąc w drużynie broniącej przyczaiłem się na członka przeciwnej drużyny przy drzwiach do pomieszczenia. Po chwili moja postać zaczęła lekko przemieszczać się w bok i wydawać dźwięki poruszania się. Zdenerwowałem się, gdyż myślałem, że ktoś z mojego teamu nieuważnie wszedł na mnie i zaczął mnie przesuwać. Okazało się, że mój palec własnym ciężarem opadł na klawisz „A”, aktywując go. A przez bardzo miękkie i lekkie switche ja praktycznie tego nie poczułem.
Takich sytuacji miałem wiele i do tej pory, po paru tygodniach korzystania z Huntsman’a zdarza mi się przez przypadek kliknąć któryś z klawiszy. Jest to jednak kwestia wprawy i przyzwyczajenia się do takiego charakteru optycznych switchy Razera.
To, co początkowo mnie irytowało po jakimś czasie, stało się nieocenione w trakcie emocjonujących starć, gdzie nawet ułamek sekundy potrafi zadecydować o wyniku meczu. Nie zliczę, ile razy grając w wymieniony wyżej tytuł, dzięki rewelacyjnie szybkiej aktywacji udawało mi się szybko przykucnąć, unikając tym samym śmiertelnych strzałów w głowę. Tak samo grając w klasyka strzelanin sieciowych, jakim jest Unreal Tournament ’99, byłem w stanie zauważalnie szybciej wykonywać polecenia skoku czy uniku w bok przed nadlatującymi rakietami.
Ciekawa konstrukcja switchy ma też dodatkowy atut. Producent sugeruje wytrzymałość każdego z przełączników na poziomie 100 milionów kliknięć. Jest to wartość nieprawdopodobnie wysoka, jestem jednak w stanie w nią uwierzyć. Każdy ruch klawiszy jest super płynny i niemal identyczny z poprzednim. Dzięki dodatkowemu wsparciu mechanizmu metalowymi drutami ograniczony jest również poziomy ruch switchy. Czuć więc, że taka konstrukcja przełączników ma za zadanie maksymalnie zmniejszyć zużycie tego elementu.
Eleganckie i delikatne podświetlenie
Jeżeli nie jesteście fanami jarzeniowych kolorów i mierzi was wielokolorowy stroboskop na biurku, wybierając klawiaturę Razer Huntsman Tournament Edition, będziecie wniebowzięci.
Podświetlenie Huntsman’a jest bardzo delikatne, powiedziałbym nawet, że subtelne. Porównując tę klawiaturę z innymi akcesoriami przeze mnie testowanymi, początkowo miałem wrażenie, że świeci ona nawet za słabo. Nastał jednak wieczór pierwszego dnia, gdy z niej korzystałem i całkowicie zmieniłem swoje zdanie.