Skandalicznie opłacalny. Test i recenzja telewizora Hisense 50U6NQ

Telewizory określane mianem Mini LED wzbudzały zrozumiałe zainteresowanie w roku 2024, a to głównie za sprawą dwóch chińskich producentów. Niestety, większość marek oferuje Mini LED-y dopiero od 55-cali, co ogranicza konsumentom wybór. Na szczęście na rynku jest dostępnych kilka 50-calowych Mini LED-ów, a jednym z nich jest testowany tu model. A o tym, dlaczego warto go kupić, dowiecie się z recenzji telewizora Hisense 50U6NQ.

Hisense 50U6NQ jest telewizorem, który nadaje się do oglądania telewizji oraz filmów w warunkach kina domowego. Innym atutem 50U6NQ jest system VIDAA, który niedawno uzupełniono o nowe aplikacje, dzięki czemu niemalże dorównał niektórym rywalom.
Tak. W swej aktualnej cenie poniżej dwóch tysięcy złotych jest to jeden z najbardziej opłacalnych 50-calowych telewizorów na rynku.
Wyświetlacz klasy 60 Hz może nie odpowiadać użytkownikom wymagającym więcej od reprodukcji obrazów ruchomych.

O telewizorze Hisense 50U6NQ

Telewizory z serii U6NQ chińskiej firmy Hisense plasują się pomiędzy niższą serią E7NQ Pro a wyższą serią U7NQ. W jej skład wchodzą modele o przekątnych 50, 55, 65 i 75 cali.

Hisense 50U6NQ jest telewizorem LCD z ekranem o rozdzielczości 3840 na 2160 pikseli. W trakcie testu pracował pod kontrolą systemu VIDAA 7 oraz oprogramowania systemowego w wersji V0000.07.60I.O0410. Zastosowano platformę sprzętową MTK9603.

Informacje z tabliczki znamionowej:
Model 50U6NQ
Kraj produkcji Made in P.R.C., Assembled in Europe.
Data produkcji brak danych
Testowany egzemplarz telewizora był fabrycznie nowy i pochodził ze sklepu x-kom.

Design

Hisense 50U6NQ jest telewizorem o ładnej i niekontrowersyjnej stylistyce. Jakość wykonania jest dobra i wydaje się być nawet nieco lepsza od porównywalnych konkurentów.

W konstrukcji telewizora Hisense 50U6NQ można wyróżnić następujące cechy:

  • tylna ścianka: metal;
  • pokrywa elektroniki: plastik;
  • ramka wokół ekranu: plastik;
  • szerokość ramki: 5 mm;
  • rozstaw nóżek: 698 mm;
  • prześwit: 57 mm (na środku)
  • gniazda: po lewej stronie;
  • kabel sieciowy: odłączany;
  • pilot: tradycyjny, z przyciskami bez podświetlenia.

Pilot ma dużą liczbę przycisków zapewniających dostęp do aż 11 wybranych aplikacji. To swego rodzaju ewenement, który może jednak spodobać się niektórym użytkownikom. Ciekawostką jest, że w porównaniu do pilotów z 2023 roku zmieniono układ przycisków „aplikacyjnych”. I tak, zniknął Plex, a na jego miejsce „wszedł” Apple TV. Zniknęła także FIFA+, a na jej miejscu mamy teraz … NBA League Pass.

Porzucenie skrótu do „FIFA+” jest dla mnie niezrozumiałe, tym bardziej, że ma to miejsce w roku … Euro 2024, którego Hisense było jednym z głównych partnerów. Dziwne…

Jakość obrazu telewizora Hisense 50U6NQ

Wyświetlacz

W telewizorze zastosowano wyświetlacz LCD typu VA. Główną zaletą matryc typu VA jest kontrast – wyższy niż w matrycach typu ADS/IPS.
Termogram pokazuje, że zastosowano podświetlenie bezpośrednie.
Producent deklaruje, że zastosowano diody Mini LED i podświetlenie wielostrefowe.

Kolory

Reprodukcja barw w ustawieniach fabrycznych trybu filmmaker jest moim zdaniem dobra.

Tryb filmmaker był ocieplony i przejawiał duży nadmiar składowej czerwonej oraz mały niedobór składowej niebieskiej [5682K]. W wyniku tego średni błąd odwzorowania kilkudziesięciu testowych próbek barw wyniósł 4,3, a więc powyżej progu postrzegalności (3,0).

Pod kątem w poziomie kolory bledną, ale nieco mniej niż w typowych matrycach VA.

Jest to moim zdaniem zasługa 4-domenowych czerwonych subpikseli, które poprawiają reprodukcję barwy czerwonej pod kątem.

Podświetlenie było równomierne i jedynie w rogach dało się zauważyć lekkie przyciemnienia (poniższe zdjęcie trochę za bardzo potęguje to zjawisko).

Moim zdaniem była to rzecz całkowicie do zaakceptowania, bowiem nie przeszkadzała w normalnym oglądaniu.

Szeroka paleta barw

W tej kategorii 50U6NQ spisał się akceptowalnie. Pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (CIExy) wyniosło 88%, co, choć w skali absolutnej jest wynikiem przeciętnym, ale w klasie i cenie telewizora jest wynikiem więcej niż dobrym (przypomnę, że w czasie testu telewizor kosztował poniżej dwóch tysięcy złotych).

Z kolei średni błąd odwzorowania barw w trybie HDR (przy MaxCLL=1000; MaxFALL=400 cd/m^2) wyniósł 12,1, co jest wynikiem raczej słabym.

Wynika on zarówno z powodu niewystarczającej jasności, jak i niewystarczająco szerokiego gamutu. W tej cenie takie parametry są moim zdaniem całkowicie akceptowalne.

Czerń i kontrast

Matryca LCD typu VA oraz ponad sto niezależnych stref podświetlenia zapewniają Hisense’owi 50U6NQ całkiem wysoki kontrast i głęboką czerń na treściach SDR.

W trybie filmmaker współczynnik kontrastu ANSI wyniósł maksymalnie 6650:1, co jest wynikiem znakomitym, jak na telewizor w tak przystępnej cenie.

Działaniem podświetlenia zarządza opcja w menu o nazwie „strefowe wygaszanie podświetlenia” (dalej „SWP”). Dostępne są następujące ustawienia SWP:

  • wył.
  • niski (domyślna dla SDR): daje najjaśniejszą czerń, kontrast 6388:1, ale dobrze ukrywa aureole;
  • średni (domyślna dla HDR): kontrast 6650:1, daje niezły kompromis pomiędzy czernią a widocznością aureol; można stosować także na treściach SDR;
  • wysoki: najlepsza czerń, kontrast równy 6545:1, ale najbardziej widoczne aureole oraz aż nazbyt dobrze zauważalne ściemnianie całego kadru w bardzo ciemnych scenach (np. w filmie Zjawa); osobiście nie polecam korzystania z tej opcji, szczególnie ze względu na agresywny global dimming (czyli ściemnianie całego kadru).

Producent podaje, że telewizor ma „100+”, czyli ponad 100 stref lokalnego przyciemniania. Z kolei my stwierdziliśmy, że podświetlenie ma dokładnie:

  • 16 stref w poziomie i
  • 8 stref w pionie …

… co daje łącznie 128 (słownie: sto dwadzieścia osiem) stref. To zaskakująco wysoka wartość jak na telewizor 50-calowy. Notabene, to zdumiewająca wartość, jeżeli uświadomimy sobie, że na rynku są drogie 65-calowe telewizory mające zaledwie 64-80 stref.

Oczywiście sama liczba stref to nie wszystko: liczy się łączny rezultat współdziałania stref i algorytmów nimi sterujących. A jak zatem wypadł nasz Hisense? Zobaczmy.

Coś mnie podkusiło, aby tym razem test zacząć niekonwencjonalnie od pokazu japońskich ogni sztucznych (SDR). Wynik? Powiem szczerze, że przekroczył moje oczekiwania: z SWP w ustawieniach niskim i średnim aureol nie było widać, a obraz zaskoczył wysoką jasnością i kontrastem.

Podobnie było w scenie snu z samego początku filmu Zjawa (The Revenant, 2015, HDR 10): aureol w ogóle nie było widać.

Z kolei nasza standardowa scena testowa z tego samego filmu wypadła bardzo dobrze zarówno pod kątem szczegółowości jak i plastyki. Z kolei włączenie napisów sprawiło, że aureole wokół nich były widoczne, ale raczej słabo i nie przeszkadzały mi w oglądaniu tej sceny.

Postanowiłem podnieść poprzeczkę i sprawdziłem film 2012 (z roku 2009, HDR). W jego początkowych scenach centralnie umieszczone napisy przeplatają się z widokami kosmosu. Te pierwsze wyglądały tak:

Jak widać, aureola była widoczna. Z kolei w innej, bardzo trudnej scenie z tego samego filmu 50U6NQ wypadł… znakomicie: aureol nie było widać, choć dało się dostrzec, że telewizor ciut za bardzo przyciemnił całą scenę.
Po obejrzeniu jeszcze kilkunastu innych materiałów SDR i HDR muszę stwierdzić, że telewizor mnie zaskoczył i to bardzo pozytywnie.

HDR

Hisense 50U6NQ oferuje ponadprzeciętną jasność maksymalną w trybie HDR, chociaż z jednym zastrzeżeniem.

W trybie filmmaker na planszy zajmującej 10% powierzchni ekranu maksymalna luminancja wyniosła 495 cd/m^2 pod koniec trzyminutowego pomiaru.

Warto zaznaczyć, że na samym początku pomiaru luminancja sięgnęła 534 kandeli, aby po dwóch sekundach spaść do 504 kandeli i się ustabilizować. Z kolei pełnoekranowa jasność w trybie HDR wyniosła 478 cd/m^2, co jest dobrym wynikiem, którego może pozazdrościć testowanemu telewizorowi niejeden OLED.

Niestety, analiza wykresu charakterystyki jasności (EOTF HDR) wykazała, że telewizor zaprezentował wszystkie szarości w sposób zbyt ciemny.

Po niezbędnych korektach, w tym zmianie poziomu czerni HDR, obraz się poprawił.

Odwzorowanie ruchu

Hisense 50U6NQ oferuje przeciętną ostrość obrazów ruchomych, ale z drugiej strony skutecznie działającą funkcję poprawy płynności ruchu.

Na 1080 testowych pionowych linii (TVL) Hisense 50U6NQ pokazał zaledwie 150 linii, co jest wynikiem słabym i typowym dla najtańszych matryc LCD klasy 60 Hz.

A oto jak telewizor wypadł w pozostałych aspektach reprodukcji ruchu:

  • smużenie było średnie;
  • zjawisko brudnego ekranu (ang. DSE, dirty screen effect) było małe;
  • przy ekstremalnie szybkim ruchu w poziomie dało się zauważyć pewne żółte przebarwienia na krawędziach szybko poruszających się obiektów.

Hisense 50U6NQ ma funkcję upłynniania ruchu (o nazwie „ultra płynność ruchu”). UPR ma następujące opcje:

  • wył;
  • płynna;
  • standardowy;
  • wyraźna;
  • film;
  • niestandardowy.

Opcja „niestandardowy” ma jeden suwak kontrolny o nazwie „redukcja szarpania”, co jest typowe dla 60-hercowych ekranów tej marki (telewizory klasy 120 Hz mają dodatkowo „redukcję rozmycia”). Opcja „redukcja szarpania” kontroluje płynność ruchu i działa skutecznie.

źródło: Hisense

Jakość dźwięku telewizora

Hisense 50U6NQ oferuje brzmienie, które można określić mianem jeszcze akceptowalnego, choć raczej przeciętnego. Dźwięk wystarczy do oglądania zwykłej telewizji, czyli np. wiadomości i programów publicystycznych.

W telewizorze zainstalowano dwa przetworniki szerokopasmowe promieniujące dźwięk do dołu.

Producent podaje, że moc głośników zainstalowanych w telewizorze to 2×10 W. Pomiary wykazały, że bas nie schodzi głęboko, a jego charakterystyka gwałtownie opada już od ok. 130 Hz.

Dźwięk w ustawieniach fabrycznych wydaje się mocno przeciętny, chociaż sporo zyskuje po korektach, zwłaszcza niskich tonów. Po podbiciu podzakresu 100 Hz na maksimum bas brzmiał dość twardo i nadal płytko, ale było lepiej niż przed korektą.

Do dyspozycji użytkownika są następujące fabrycznie zdefiniowane tryby: standardowy, teatr, muzyka, mowa, tryb nocny, sport. Unikalnym atutem 50U6NQ (i wielu innych telewizorów marki Hisense) są możliwości korekcji brzmienia, które są wyjątkowo bogate. Korektor możemy ustawiać osobno dla każdego trybu, co jest świetnym rozwiązaniem, którego nie ma większość rywali. Niestety podczas korekcji telewizor przerywa dźwięk, co nie ułatwia regulacji.

Funkcje smart telewizora Hisense 50U6NQ

W czasie testu telewizor pracował pod kontrolą systemu operacyjnego VIDAA 7, będącego własnym opracowaniem producenta. System ten działał szybko i sprawnie.

Wadą systemu VIDAA jest wybór aplikacji – skromniejszy niż w najlepszych systemach konkurencyjnych. Producent stopniowo (czytaj: raczej powoli i mozolnie) uzupełnia braki, czego dowodem jest choćby najnowszy dodatek – aplikacja Max. W sumie znanych i lubianych aplikacji jest sporo, w tym:

  • Apple TV
  • Canal+
  • Deezer
  • Disney+
  • Max
  • Netflix
  • Player
  • Polsat Box Go
  • Prime Video
  • Rakuten TV
  • SkyShowTime
  • TVP VOD
  • YouTube
  • Viaplay

W trakcie testu odnotowaliśmy brak następujących aplikacji:

  • Filmbox
  • Spotify
  • Tidal
  • TVP Sport

Muszę przyznać, że z roku na rok VIDAA odrabia zaległości do rywali. Podczas gdy z naszej listy kontrolnej zabrakło tylko 4 aplikacji, w systemie Tizen zabrakło ich dwóch. Jeżeli zatem VIDAA w roku 2025 uzupełni braki i doda dwie nowe aplikacje, to zrówna się pod tym względem z Tizenem, co będzie wydarzeniem bez precedensu. No, chyba że rywal też uzupełni brakujące aplikacje. W każdym razie zapowiada się ciekawa rywalizacja!

Obsługę plików wideo z USB oceniam pozytywnie – telewizor odtworzył większość plików testowych, w tym:

  • avi, mkv, mov, mts, mp4;
  • nie odtworzył flv, tp i wmv.

Dostępne są dwie opcje widoku plików:

  • siatka (tj. ikony; jest to widok domyślny)
  • lista.

Sortowanie plików jest możliwe wg następujących opcji:

  • nazwa;
  • data zmieniona;
  • rozmiar.

Niestety, zmiana kierunku sortowania nie jest możliwa. Ponadto odtwarzacz nie chowa elementów sterujących na pauzie i są one wtedy widoczne cały czas (ale na szczęście po wznowieniu odtwarzania znikają).

Złącza i interfejsy

złącza boczne
W Hisense 50U6NQ znajdziecie:
HDMI 1 2.0 (TDMS)
HDMI 2 2.0 (TDMS)
HDMI 3 2.0 eARC (TDMS)

Pełną listę złączy podano w specyfikacji Hisense 50U6NQ.

złącza tylne

Współpraca z konsolą i komputerem

Według producenta 50U6NQ obsługuje następujące funkcje dla graczy:

  • tryb gry;
  • menu (pasek) gracza;
  • *obsługa sygnału 120 Hz;
  • ALLM (Auto Low Latency Mode).
  • *VRR (Variable Refresh Rate).

Poniżej dwa wyjaśnienia do powyższego zestawienia funkcji:

  • telewizor jest w stanie przyjąć sygnał wejściowy o częstotliwości 120 Hz, ale w nie w rozdzielczości 4K, lecz Full HD (1920×1080);
  • pomimo informacji o obsłudze VRR, elektroniczna wizytówka telewizora (EDID) nie zawierała takowej informacji.

Opóźnienie sygnału w grach było bardzo niskie: na sygnale 1080p/60 zmierzyliśmy input lag równy 9,1 ms.

Z kolei podłączona do telewizora konsola Xbox Series X tak oto oceniła go pod kątem możliwości współpracy:

Podsumowanie testu Hisense 50U6NQ

źródło: Hisense

Hisense 50U6NQ jest stosunkowo niewielkim, lecz mocno zaskakującym telewizorem, który oferuje bardzo dużo za naprawdę niewiele. Jego najważniejsze zalety to czerń i kontrast, aż 128 stref podświetlenia, niezłe algorytmy wygaszania diod LED, poszerzona paleta barw, niski input lag oraz szybki żwawy system operacyjny. Telewizor ten sprawdzi się podczas oglądania telewizji oraz, szczególnie dobrze, podczas seansów filmowych w warunkach domowego kina. Polecam.

I jeszcze jedno. W chwili zamykania niniejszej recenzji cena detaliczna telewizora Hisense 50U6NQ (i to w kilku różnych sklepach) wynosiła zaledwie … 1899 złotych, co czyni zakup tego modelu niezwykle opłacalnym.

Minusy

  • kolory bledną pod kątem
  • lekkie winietowanie w rogach ekranu
  • ostrość ruchu ustępuje najlepszym rywalom
  • nieco mniej aplikacji niż u rywali
  • przeciętne brzmienie

Plusy

  • rewelacyjny stosunek jakości do ceny
  • czerń i kontrast
  • niezłe algorytmy wygaszania
  • ponadprzeciętna jasność
  • poszerzona paleta barw
  • upłynnianie ruchu
  • szybki system
  • niski input lag

Ocena redakcji

6/10
PL - Cena/Jakość

W teście wykorzystano program Calman firmy Portrait Displays.