Firma Hisense swój oficjalny debiut w Polsce miała dopiero w lipcu 2021 roku. Z kolei ja miałem pierwszą dłuższą styczność z telewizorem tej marki dopiero jesienią br., kiedy to podczas specjalnego pokazu na Złotej 44 mogłem sam zapoznać się z modelem 65U8GQ. Telewizor ten zaciekawił mnie na tyle, że postanowiłem go przetestować. Jak wypadł 65-calowy Hisense nagrodzony przez EISA i czy warto go kupić, tego dowiecie się z mojej recenzji.
Ponieważ dla wielu Czytelników i konsumentów będzie to pierwszy kontakt lub pierwsza recenzja telewizora tej marki oraz biorąc pod uwagę stosunkowo niedawny debiut Hisense’a w Polsce, podaję kilka informacji, które przybliżą tę markę:
Oto co producent sam mówi o sobie (fragment komunikatu prasowego):
Hisense jest producentem TV, elektroniki użytkowej i sprzętu AGD, m.in. lodówek, pralek i klimatyzatorów, którego produkty są dostępne na 6 kontynentach. Posiada swoje oddziały w 54 państwach, ma 16 centrów badań i rozwoju oraz 16 fabryk w różnych częściach świata. […] Hisense jest czwartą co do wielkości marką telewizorów na świecie i marką nr 1 w tym segmencie w Chinach. W 2018 roku Hisense przejął Gorenje, czołowego producenta AGD w Europie i tym samym znacznie poszerzył portfolio swoich produktów.
Po tym długim i nietypowym wstępie czas przejść do opisu testowanego odbiornika.
Hisense 65U8GQ jest telewizorem LCD z ekranem o rozdzielczości 3840 na 2160. W trakcie testu pracował pod kontrolą oprogramowania w wersji V0000.01.00G.L0609. Testowany egzemplarz dostarczyła pracująca na zlecenie producenta agencja Cohne&Wolfe, a telewizor wyprodukowano w Chinach i zmontowano w Europie (najprawdopodobniej w Słowenii).
Hisense 65U8GQ jest telewizorem wykonanym starannie i z dobrej jakości materiałów.
W konstrukcji telewizora można wyróżnić następujące cechy:
Moim zdaniem jakość wykonania telewizora oraz użyte materiały wzbudzają wrażenie obcowania z produktem wyższej klasy.
W telewizorze zastosowano wyświetlacz LCD typu ADS.
Główną zaletą matryc typu ADS jest dobra lub bardzo dobra reprodukcja kolorów pod kątem. Wadą – kontrast – znacznie niższy niż w najlepszych matrycach typu VA.
Termogram wykazał, że zastosowano podświetlenie bezpośrednie.
W lekko zaniebieszczonym (6790K) trybie kino nocne średni błąd odwzorowania testowej próbki kilkudziesięciu barw wyniósł 3,9.
Błędy te przekraczają próg postrzegalności, a głównym powodem takiego stanu rzeczy jest nieco zbyt wysokie nasycenie barw, czego potwierdzeniem jest diagram chromatyczności poniżej
Nie jest to jakaś tragedia i da się temu szybko zaradzić w menu, redukując nasycenie globalnie dla wszystkich barw, ale odstępstwo jest widoczne gołym okiem. Widać to np. na nieco zbyt intensywnej murawie boiska.
Pod kątem w poziomie kolory zachowują swoje właściwości (czytaj: nie bledną), co jest jedną z zalet matryc typu ADS (a w zasadzie ADSDS, bo takie jest ich pełne oznaczenie).
W sumie za odwzorowanie barw w trybie SDR Hisense dostaje ode mnie szkolną czwórkę (w starej, „jedynej prawidłowej” skali 2-5).
Pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (CIExy) wyniosło 92%, co jest więcej niż dobrym wynikiem, który potwierdza możliwość wyświetlania szerokiej palety barw w materiałach HDR.
Błędy reprodukcji barw w trybie HDR były niskie, co jest zasługą wysokiej luminancji (ale o tym szerzej w sekcji HDR).
Dzięki połączeniu nasyconych barw i wysokiej jasności oglądanie profesjonalnie zrealizowanych materiałów jak np. Bulgaria 8K HDR 60P było wspaniałym przeżyciem.
Dodam, że filmu tego używam w każdym teście każdego telewizora 4K HDR, a w roku 2021 nie widziałem jeszcze ekranu, na którym ww. materiał wyglądałby bardziej sugestywnie niż na Hisensie 65U8GQ. Połączenie wysokiej jasności i mocno nasyconych barw to prawdziwie wybuchowa mieszanka. Podobnie było w scenie w restauracji w filmie Godzilla kontra Kong. Brawo Hisense!
Telewizor wykorzystuje niskokontrastową matrycę ADS i aby poprawić czerń oraz kontrast, zastosowano podświetlenie wielostrefowe, mające:
czyli łącznie 120 niezależnych stref.
Pomimo tego współczynnik kontrastu ANSI wyniósł zaledwie 1323:1, co oznacza, że strefy nie są w stanie dostarczająco mocno ściemnić czarnych prostokątów na testowej „szachownicy”.
Strefowe wygaszanie podświetlenia (SWP) ma 4 opcje. W trybie SDR domyślną jest minimum, która stara się zachowywać luminancję jasnych obiektów przy jednoczesnym mocnym ściemnianiu czerni, w efekcie czego to właśnie w tej opcji działanie stref (czytaj: aureole; ang. blooming) jest najbardziej widoczne i dokuczliwe. Na przeciwległym biegunie mamy opcję maksimum (domyślna dla trybu HDR), która nie jest już tak bardzo agresywna i stara się zachować oryginalną jasność (co jest kluczowe w trybie HDR).
Z kolei dwie opcje pośrednie pomiędzy minimum a maksimum działają zupełnie inaczej od opcji skrajnych: starają się nie dopuścić do powstawania aureoli, w związku z czym obraz najczęściej ściemniany jest nie strefowo, lecz globalnie (w całej ramce). Z jednej strony sprawia to, że strefy są mniej widoczne niż np. w opcji minimum (która jest, notabene, najbardziej „aureolotwórcza”), lecz z drugiej opcje pośrednie tak mocno ściemniają kadr, że kolory tracą swój blask, przez co obraz staje się mało atrakcyjny.
Chcecie zobaczyć jak to wygląda w praktyce? „Jasne, że chcemy” – powiecie. A zatem przyjrzymy się kadrom z kilku wybranych filmów.
W znanej scenie testowej z filmu Zjawa (The Revenant, 2015) obraz był mocno ściemniony i dało się zauważyć stłumienie, a nawet utratę wielu ciemnych detali.
Pojawienie się napisów sprawia, że aureole są dobrze widoczne, podobnie jak jasna natywna czerń wyświetlacza.
Im krótsze napisy, tym mniejsza aureola. Niestety, na dolnym pasie nadal wyziera jasna (bo natywna) czerń.
Z kolei w filmie Pierwszy człowiek (First Man, 2018) jasny kombinezon Neila Armstronga (w tej roli Ryan Gosling) wymusił rozświetlenie połowy dolnego pasa, choć trzeba przyznać, że w pozostałej części kadru czerń była całkiem niezła.
Całkiem dobrze kilka sekund później wypadła również twarz Michaela Collinsa.
Niestety, gdy scena się komplikuje i pojawia się w niej więcej jasnych obiektów, aureole są już nieuniknione, jak te wokół fragmentu „iluminatora” w prawym górnym rogu ekranu.
Gdy stopień trudności rośnie, na przykład w przypadku oddalającego się od widza (czyli zmniejszającego się) statku kosmicznego, telewizor sobie wyraźnie nie radzi i „pożera” większą część gwiazd.
Widać to najlepiej w ekstremalnie trudnej scenie kilka sekund dalej. Scena ta jest tak trudna, że wykładają się na niej nie tylko najnowsze Mini LED-y, lecz nawet niektóre… OLED-y. Rzecz w tym, że gwiazdy znowu się gubią, najpierw częściowo…
…chwilę później niemal całkowicie i na ekranie pozostaje w zasadzie tylko ruchomy statek kosmiczny i kilka gwiazd w tej samej strefie.
Na koniec sprawdźmy jeszcze jeden film – Exodus: bogowie i królowie (Exodus: Gods and Kings, 2014). W scenie, gdy Mojżesz idzie wąską uliczką do domu Nuna, działanie stref widać bardzo wyraźnie.
Następne sceny wypadają jednak znośnie, jak np. rozmowa przy ognisku.
No dobrze, czas na najtrudniejszą scenę – ze świecami. Aby ocenić dobrze pracę podświetlenia, zobaczmy najpierw tę scenę przy wyłączonym (powtarzam: WYŁĄCZONYM) strefowym wygaszaniu.
Wygląda fatalnie, nieprawdaż? Włączmy zatem strefowe wygaszanie i ustawmy aparat nie pod kątem, lecz na wprost.
Jest lepiej, ale trudno mówić o pełnym sukcesie: stref jest zbyt mało, a algorytmy nimi sterujące wymagają dopracowania, bowiem ich działanie szatkuje nieco obraz, dzieląc jednolite ciemne obszary tam, gdzie nie powinno być żadnych podziałów, lecz piękna, jednolita czerń.
Och, gdyby telewizor ten miał zamiast a-de-es-a matrycę typu VA…
Dodam, że z wiarygodnych źródeł dowiedziałem się, że producent podobno wysłał do Stowarzyszenia EISA nie model z matrycą ADS, lecz egzemplarz wyposażony w wysokokontrastową matrycę VA. Na rynek trafiły jednak telewizory z niskokontrastowymi, lecz dużo tańszymi matrycami ADS. Ciekawe, nieprawdaż?
W związku z powyższym zapytałem firmę Hisense o rodzaje matryc, które stosuje w tym modelu telewizora, i uzyskaliśmy następującą odpowiedź:
W trybie HDR na planszy 10% maksymalna luminancja po trzech minutach pomiaru wyniosła 970 cd/m^2, co jest świetnym wynikiem.
Warto zaznaczyć, że tryb HDR dzień oferuje obraz bliższy wzorca niż nieco zbyt ciemny tryb HDR noc, co widać na wykresie poniżej.
A oto pozostałe uwagi dotyczące reprodukcji ruchu:
Moim zdaniem w ogólnej ocenie ostrość obrazów ruchomych jest, obok jasności w trybie HDR, jednym z głównych atutów tego telewizora. Pod względem ostrości obrazy ruchome wyglądały znakomicie, a oglądanie wyścigów Formuły 1 na Hisensie 65U8GQ sprawiło mi naprawdę dużą frajdę.
Pod względem sprzętowym Hisense 65U8GQ oferuje więcej niż średnia rynkowa:
Dźwięk zestrojono dość konserwatywnie, tj. nie narzuca się on specjalnie słuchaczowi. Pomimo tego da się odczuć większą precyzję wysokich tonów w porównaniu do tradycyjnych rozwiązań, w których najczęściej w ogóle brak jakichkolwiek kopułek. Środek pasma jest więcej niż przyzwoity, a dialogi klarowne i zrozumiałe. Również i niskie tony są ponadprzeciętne, choć muszę przyznać, że w tej dziedzinie oczekiwałem większego rozciągnięcia basu, lepszej artykulacji i mocniejszego wykopu.
W sumie pod względem brzmieniowym mamy do czynienia z telewizorem mającym możliwości ponadprzeciętne, ale moim zdaniem ze względu na ograniczony zakres dynamiki przejawiający się szczególnie na wysokich poziomach wysterowania, 65-calowy ULED z serii U8GQ nie jest w stanie zaoferować tego samego poziomu brzmienia, co najlepsze jednoelementowe grajbelki w cenie powyżej 700 złotych.
Pomimo tego osiągnięty poziom brzmienia można uznać za zadowalający.
Hisense 65U8GQ pracuje pod kontrolą opartego na Linuksie systemu VIDAA w wersji U5.0. System ten:
Jeśli chodzi o wybór aplikacji, to sytuacja nie przedstawia się niestety różowo:
Przedstawiciele producenta obiecują, że sytuacja będzie się poprawiać, ale matematyka jest bezlitosna: VIDAA oferuje zaledwie 1/3 aplikacji dostępnych w konkurencyjnych systemach (mowa o kluczowych aplikacjach z tabelki, nie o wszystkich).
Niestety, pod względem aplikacji do strumieniowania muzyki sytuacja również nie jest najlepsza.
Co gorsza, w trakcie testu aplikacji Deezer odnotowałem całkowity brak… fonii. Mam nadzieję, że to chwilowa „czkawka” programowa, którą wyeliminuje aktualizacja oprogramowania telewizora.
To, że producent wprowadza kluczowe aktualizacje, jest bezsprzeczne. W trakcie testu aplikacja YouTube działała prawidłowo, ale z jednym wyjątkiem: brak było fonii przy przyspieszonym odtwarzaniu filmów (szybkość 1,25 i więcej). Na szczęście pod koniec testu ukazała się aktualizacja, która całkowicie wyeliminowała ten problem. Mam nadzieję, że podobnie się stanie również i w przypadku Deezera.
Warto zaznaczyć, że:
Czy 65-calowy Hisense ma sens? Moim zdaniem do kina domowego niezbyt się nadaje, ale do oglądania w ciągu dnia i w jasnym pomieszczeniu jak najbardziej. Połączenie wysokiej jasności z możliwością reprodukcji mocno nasyconych barw to prawdziwie wybuchowa mieszanka, która sprawdzi się szczególnie na pełnoekranowych treściach HDR oraz przy oglądaniu sportu. I do tych konkretnie zastosowań mogę Hisense’a 65U8GQ warunkowo polecić. Do tej pory mam przed oczami widowiskową kraksę Verstappena z Hamiltonem podczas wyścigu na torze Monza, którą z wypiekami na twarzy oglądałem właśnie na 65U8GQ.
Mam zeszłoroczny U7QF na VA, strefowe wygaszanie działa podobnie, to znaczy, gdy się je całkowicie wyłączy, to obraz jest nie do zaakceptowania, najlepiej wypada tryb średni i wysoki – zwiększa się kontrast.
Aplikacji nadal wielu brakuje, ostatnio Hisense podpisało umowę z Disneyem i zapowiedzieli, że do końca roku pojawi się aplikacja Disney Plus. Czy Plex u pana działał, u mnie działa przez 5 minut po czym wyskakuje błąd i się sam zamyka – tak jest od nowości, żadna aktualizacja (już któryś miesiąc bez nowej aktualizacji od Hisense) tego nie naprawiła.
Ale ten budżetowy U7QF zjada budżetowe Samsungi pod każdym względem, Dolby Vision jest świetne przy tej jasności ekranu w zeszłorocznym modelu.
Jakie ustawienia pan poleca? Kino Noc i co dalej? Jaki rodzaj strefowego wygaszania, podświetlenie, nasycenie kolorów oraz gamma? By zbliżyć się do przyjętych standardów filmowych.
Moim zdaniem przy zakupie tak drogiego telewizora jego funkcje smart stanowią bardzo małą ważność. Wystarczy przecież dokupic najnowszego tv sticka od Amazona w wersji 4K za 310 zł lub Googla chromecasta w najnowszej wersji również prezentowanej tutaj przez pana Tomasza w cenie 30 zł i mamy gwarancję oglądalności i aktualizacji! najważniejszych funkcji smart tv. O Apple TV boxa nie napiszę, bo to już Mercedes i kosztuje 80 zł ale kupując tv za kilka tysięcy dodać sticka czy dongla za 3 stówki i mieć komfort aktualizacji to mała rzecz.
Przykro mi, ale nie testowałem jeszcze modelu U7QF, lecz tylko U8GQ, który był pierwszym telewizorem tej marki, który trafił do mnie do testów. Trudno mi zatem powiedzieć, jak go ustawić, ponieważ nie wiem, co sobą reprezentuje pod względem technicznym (tj. jakie ma odstępstwa od normy). Z tego co zauważyłem, to U8GQ bardzo by skorzystał na profesjonalnej kalibracji i jeśli U7QF jest podobny, to też ją mogę Panu polecić.
Z własnych testów zauważyłem, że gamma 2.4 najmniej rozjaśnia nocne sceny, najbardziej rozjaśnia je BT.1886, potem gamma 2.2 (widać ewidentnie, że na obrazie pojawia się dodatkowa chmurka jasności i wokół postaci większy efekt bloomingu). Przy gammie 2.4 zapewne straci się niewielkie szczegóły w cieniach, ale lepsze to niż rozjaśniony obraz bez czerni, a przy tym i kolory rozjaśnione, a szczegółów w cieniach nie odzyska się bez kalibracji 20pkt i gammy. Więc zgaduję, że najlepszą opcją będzie wysokie lokalne przyciemnianie (widać ewidentnie, że przy wysokim LP czarne paski w filmach robią cię ciemniejsze niż przy średnim) z gammą 2.4, a podświetlenie i kontrast ustawić na oko. A resztę bym zostawił na domyślnych, zazwyczaj nasycenie koloru i jasność jest dobrze ustawiona na fabrycznych ustawieniach.
Nie testowanie oficjalnych telewizorów UEFA EURO 2020 czyli U8QF, U7QF to duży błąd. Następcy modele na 2021 r. są słabe. Modele na 2022 r. ( mówię o U8HQ ) również są na IPS. Panie Tomaszu Hisense, został oficjalnym sponsorem Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2022 w Katarze. Może tym razem będzie odważny przetestować oficjalny TV imprezy w Katarze.
Jak Pan zapewne wie, x-kom nie sprzedaje jeszcze telewizorów marki Hisense. Dwie recenzje, które ukazały się na portalu Geex bazowały na sprzęcie dostarczonym przez producenta i miały za zadanie sprawdzenie, jaki rzeczywisty poziom reprezentują testowane ekrany. Ze swojej strony dodam, że jestem otwarty na testy telewizorów wszelkich marek i z dużym zadowoleniem powitałbym możliwość regularnego testowania telewizorów marki Hisense. Chociaż nie jestem decydentem w sprawach handlowych, bądźmy dobrej myśli – uważam, że szanse na regularne testowanie tych telewizorów na łamach Geex są całkiem duże.
Google chromecast kosztuje 300 zł a Apple TV 800 zł … sorry za błąd klawiatura mi nie sticka 🙂
Great review as always. But this model U8G is a pure disappointment and downgrade comparing with last year’s U8QF.
Nie wiem, czy użytkownicy Hisense i VIDAA zauważyli, ale w modelach z 2020 roku, jeśli zmieni się lokalizację z Polski np. na Niemcy, to pojawia się nowa funkcja w telewizorze – Alphonso Video AI, i nowy tryb w ustawieniach obrazu, zaraz za trybem Sport pojawia się tryb Auto (oprócz tego pojawiają się aplikacje dedykowane na niemiecki rynek, znika np. CDA). Nie wiem, czy ma to wpływa na polepszenie jakości obrazu, z tego, co wiem, tryb Auto ma za zadanie dostosowywać się do wyświetlanego obrazu, chyba ta sama funkcja jest w telewizorach LG.
Ja mam pytanie – z jakiego kąta robione są zdjęcia pokazujące blaknięcie kolorów? Czy to jest więcej czy mniej niż 45 stopni względem bliższej krawędzi?
Przyznam szczerze, że … nie mierzyłem, ale myślę, że trochę mniej – około 35-40, choć to zależy też od przekątnej testowanego ekranu.
A pan jakie ustawienia zaleca do tego modelu? Co sugerowałby pan zmienić w fabrycznych ustawieniach Kino Noc? Np. u mnie gamma jest fabrycznie na BT.1886, a lokalne przyciemnianie na niskie.
Hej! Doradźcie czy lepiej kupić 55U8QF, czy ten nowszy 55U8GQ. Z tego co czytam recenzje, to U8GQ ma gorszą matrycę od zeszłorocznego modelu, a kosztuje 500zł więcej?
Zdecydowanie U8QF, w nim masz matrycę VA, w U8GQ jest matryca IPS. Kosztuje 500 zł więcej, bo to nowość, a to, co nowe, zawsze na początku jest droższe niż powinno być, zwłaszcza przed Black Friday.
Ok, dzięki, biorę U8QF. Szkoda, że niedostępne są u nas U8G.
Pytanie do autora testu. Jaki model telewizora testowałeś? Bo ze strony sklepowej wynika ze ten tv ma HDMI 2.1 i tak podaje producent. Pełne wsparcie tego formatu więc ja nie wiem…
To, co podaje producent, a za nim, często w dobrej wierze, sklepy i różne strony internetowe nie zawsze pokrywa się z prawdą. Testowany przeze mnie egzemplarz telewizora Hisense 65U8GQ na 100% nie posiadał HDMI 2.1. Ponadto w dniu 24 XI 2021 r. w rozmowie telefonicznej z przedstawicielem firmy Hisense uzyskałem potwierdzenie, że testowaliśmy model produkcyjny, tj. identyczny z tymi oferowanymi w sklepach, model ten nie posiada HDMI 2.1, a na stronie producenta (i stronach sklepów, które powtórzyły tę informację) jest błąd. Rozumiem Pana rozgoryczenie, ale jeżeli zależało Panu na HDMI 2.1 to może Pan przecież zareklamować zakup z tytułu niezgodności z umową i zażądać zwrotu pieniędzy.
Właśnie podejmuje kolejna próbę reklamowanie tego telewizora z ww. Niezgodności. Pierwsza zakończyła się tym, że ME stwierdziło, że ten tv ma HDMI 2.1 i koniec dyskusji.
Też się zastanawiam co autor testował. Przecież on ma hdmi 2.1🤔🤔🤔
Nie ma 2.1 to marketingowy walek
Witam.
Miał Pan już na testach nową serię HISENSE 55A7GQ z VIDAA 5, a jeśli tak mam takie pytanie,
Czy można w tych nowych modelach telewizorów Hisense stworzyć wspólną listę kanałów DVB-T i DVB-S oraz dowolnie te kanały między siebie mieszać np. :
1. TVP1 HD – DVB-T
2. TVP2 HD – DVB-S
3. POLSAT – DVB-T
4. TVP POLONIA – DVB-S
5. TVN – DVB-T
6. PULS – DVB-T
7. TELE5 – DVB-S
8. STARS TV – DVB-S
9. POWER TV – DVB-S
10. TV 4 – DVB-T
itd.
Po prostu zarówno kanały DVB-T i DVB-S muszą być zapisane na jednej liście kanałów bez przełączania źródeł
Pozdrawiam
W testach telewizorów nie wykorzystujemy sygnału DVB-S, lecz tylko i wyłącznie DVB-T, w związku z czym przykro mi, ale nie jestem w stanie odpowiedzieć na Pańskie pytanie.
W modelach 2020 dodali niedawno Polsat Box Go, to zapewne w nowszych modelach też już dostępne.
Disney+ również dostępne na VIDAA, póki co tylko w regionach, w których D+ już oficjalnie wystartowało, u nas nastąpi to latem 2022 i wtedy też aplikacja pojawi się w menu. Póki co wystarczy zmienić lokalizację np. na UK i tam już apka będzie widoczna.
D+ jest widoczny po przełaczeniu na UK bądż Niemcy,ale nie działa.
Poprzez kombinację VPN podobno można się zarejestrować,subskrybować i uruchomić streaming.
Nie podenmowalem jeszcze takich czynności i czy to zadziała się nie wypowiem.
Może jednak warto poczekać do lata na serwis Disney+ w Polsce.Zobaczymy.
Właśnie kupiłem i się naciskiem on nie posiada HDMI 2.1 ponieważ z tyłu przy gniazdach HDMI pisze wyraźnie 60Hz
Slyszalem za po podłączeniu xboxa czy ps5 mghz że 120 spadają do 60..no i dla mnie na wejście przegrywa… A w sumie nie wiem co wybrać OLED, quled. Samsung, lg.. Nano cell…. Test mocno szczegółowy. Dzieki
Witam, czy ma Pan może zestawienie ilości stref podświetlenia w modelach z Full Array? tutaj widzę, że 120 stref jest niska – które modele mają więcej?
Gotowego zestawienia nie mam, ale podam kilka przykładów dla telewizorów 65-calowych. Zacznijmy może „od góry”. Philips 65PML9636 ma podobno 1024 strefy. 65-calowe Samsungi z serii QN85A i QN9xA mają 792 strefy. TCL 65C825 już tylko 160 stref. Z kolei Sony 65X95J … zaledwie 60 (słownie: sześćdziesiąt) stref. Jak widać wymieniony przez Pana Hisense nie jest w tym zestawieniu najgorszy. Proszę jednakże pamiętać, że choć liczba stref jest ważna, to nie mówi wszystkiego – ważne są również dobrze napisane algorytmy analizy sygnału wejściowego i sterowania tymi strefami. Paradoksalnie, telewizory z większą liczbą stref mają często dużo gorsze algorytmy od tych z mniejszą. Ciekawe, nieprawdaż?
kupiłem hisense 65u8gq
zauważyłem w moim odbiorniku cykliczne zmiany koloru zielonego.
jest to szczególnie irytujące podczas oglądania meczów piłkarskich.
U8GQ to model na 2021r. i jest na systemu VIDAA U5.0.
Dlaczego U8QF (model na 2020r), który jest tak samo jak E76GQ (model na 2021r.) na SoC – MStar MSD6886 nie otrzymuje uaktualnienia systemu powyżej wersji VIDAA U4.4?
Przypomnijmy 55E76GQ jest w wersji systemu VIDAA U5.0.
Przecież minimalny okres wsparcia oprogramowania dla U8QF to 31.05.2031r.
Czy ma to znaczenie? Owszem ponieważ w VIDAA U4.4 np. nadal w 2023r. nie działa wyszukiwanie głosowe po polsku (VIDAA Voice).
Może podpytałby się Pan w Hisense (Gorenje) o przewidywane upgrade systemu. Technicznych organiczneń ku temu model U7QF jak widać na przykładzie E76GQ nie posiada. A minimalny okres wsparcia (również oprogramowania) dla U8QF jak już mówiłem to 31.05.2031 r.
Dodam jeszcze, że modele serii A7H na 2022 r. również są na SoC – MStar MSD6886 i debiutowały z systemem VIDAA U5.0
Dlaczego U8QF będący na tym samym SoC i wsparciem do 31.05.2031 r. nadal po wielu uaktualnieniach nie wyszedł poza system VIDAA U4.4 ?