Po wielokrotnym przekładaniu, do kin trafił wreszcie najnowszych, 25. już film z agentem 007. „No Time to Die”, czyli „Nie czas umierać”, ostatnia część serii, w której w rolę główną wciela się Daniel Craig, zbiera już pierwsze recenzje. Sprawdziliśmy, jak wypadają oceny krytyków i widzów.
Daniel Craig od pierwszego do ostatniego Bonda jest świetny.
Jednak No Time To Die mimo pięknych plenerów, chwilami bajecznej muzyki, uroczego ” mrugnięcia okiem”do publiczności, nie czaruje.
Ckliwe sceny miłosne , z lodowatą w odbiorze , zwyczajnie brzydką, panną , nic a nic nie przekonują.
[SPOILER] To jakaś pomyłka.
Fabuła? Zdecydowanie przekonbinowana.
Zatem, po blisko 3 godzinach filmu, ucieszyło mnie , że wreszcie lecą rakiety…
Naturalnie wciąż kocham Bonda.
Chociaż, ten najnowszy nie jest na miarę mistrzowskiego talentu Craiga.
Cześć Kasiu, dzięki za komentarz. Musiałem Ci usunąć jeden spoiler. Możliwe, że nie wszyscy zdążyli jeszcze obejrzeć film. W tym ja. 😀
Ale właśnie w temacie spoilera, coś podobnego wprowadził już sam Ian Fleming. Ciekawi mnie w jaki sposób to konkretnie zrobili w filmie. Będę musiał poczekać na seans. 🙂
Byłem na tym filmie co można powiedzieć nudny i mam monotonny w porównaniu do innych części tragedia
Monika,
Fantastyczny, wzruszający, czasem akcja pod publikę ale przede wszystkim z przesłaniem,. No ale jak zawsze od wieków, ludzie mają oczy aby widzieć a nie widzą i mają uszy żeby słuchać a nie słyszą . I to tyle ode mnie. AAA dodam jeszcze , że ze łzami w oczach pożegnałam Bonda , a w szczególności D. Craiga 🙁
To tak jak ja …Przed kilkoma godzinami wyszłam z kina . ..Najlepszy z dotychczasowych Bondów!!!!
Biorąc pod uwagę, ze powstał przed pandemią, ciarki przechodziły po plecach, jak profetyczny się okazał..
Wszystko jest inne – Londyn lotu ptaka ( po brexicie ), poturbowany świat ( obecnie w maseczkach ..)- i na to
zareagował idealnie JB.
Na widza czekają zapierające widoki północy i południa , ekwilibrystyczne wyczyny kaskaderów, ale najbardziej porusza to, raz pierwszy dobry i zły bohater są Ludźmi , ze swoimi historiami życia, krzywdą i reakcją na zło.
Dialogi i przesłanie nie rażą natrętnym moralizowaniem .
Wszystko jest inne-tak jak inny jest świat po czasie – notabene – oczekiwania na Bonda…
Będzie się działo !!! A zatem – do kin!!!
Jak dla mnie to chyba najgorsza z części z Danielem. Reżyseria, scenariusz leżą. Brak porywających dobrych dialogów z grą słów. Poczucie humoru jeśli jest , to są to głupkowate sceny. Z postaci Palomy zrobili trochę słodką idiotkę, a można było ją tak ciekawe przedstawić. Efekty specjalne w walce w lesie były naiwne. Ta część Bonda pod różnymi aspektami była momentami żałosna.
Do tej pory filmy z udziałem Craiga odznaczały się powagą i klasą, a odchodzi on w tak patetyczny sposób.
Nie wiem czemu jest tyle negaktywnych opini. Moim zdaniem najlepszy James Bond. Na końcu nawet się popłakałam co nie zdarza się czesto. Film był ciekawy od 1 do ostatniej minuty. Ciekawa jestem nowego agenta 007 myślę że może być to [SPOILER] córka Jamesa Bonda.
Według mnie niestety,to najgorszy Bond.Totalna nuda.Obejrzałem go w trzech kawałkach,ponieważ usypiałem.Oby więcej takich nie było.Nominacja do Oscara to chyba jakiś absurd.
Krótko i na temat. Dno. Gorszego Bonda nie oglądałem
Bardzo słaby film. Zacząłbym od scenariusza… całkowicie pozbawiony sensu, nieskładny. Mam wrażenie, że ktoś nie miał pomysłu i koniecznie chciał zrobić film i musiał braki w scenariuszu nadrabiać zdjęciami, muzyką i melodramatem. Tylko niestety wyszło jeszcze gorzej, bo to to też były słabe elementy. Właściwie nie mogę znaleźć co mi się podobało. Sceny akcji jak z marvela, nawet nie chciało się komuś użyć ketchupu. Chyba tak miało być, film od 12 lat. Chociaż nie, dla nich zbyt przeciągnięte niektóre sceny. Ja bym go nominował do malin.