Instagram vs TikTok
TikTok w 2021 roku zajął 3. miejsce na liście mediów społecznościowych. Krótka forma wideo najpierw przypadła do gustu młodzieży, a później na ich punkcie oszaleli praktycznie wszyscy. Jedni mniej, drudzy bardziej otwarcie przyznają, że kilkusekundowe filmy wciągają ich bez reszty podczas wieczornego odpoczynku.
Nic dziwnego, że praktycznie cała konkurencja postanowiła także u siebie wprowadzić możliwość publikowania tego typu nagrań. Jednym wyszło to lepiej, drugim gorzej. Wydaje się jednak, że najlepiej przyjęło się to znowu na Instagramie. Dlaczego znowu? Bo podobna historia miała miejsce w przypadku Stories, które miały zagrozić pozycji rosnącego w siłę Snapchata.
Niewielu wierzyło, że może się to, kojarzonemu głównie ze zdjęciami, Instagramowi udać – a jednak. Teraz coraz większa liczba użytkowników przyznaje, że na Instagramie pomija posty ze zdjęciami i ich opisami, a skupia się bardziej na treściach wyświetlających się w Stories.
Teraz powoli, ale wydaje się skutecznie, Instagram podbiera coraz większe kawałki z TikTokowego tortu. Wszystko zaczęło się w 2020 roku, kiedy Instagram postanowił wprowadzić u siebie Reels, w Polsce nazwane Rolkami. To był jednak tylko początek, bowiem można odnieść wrażenie, że 2021 na Instagramie to głównie nowości mające na celu jak najbardziej upodobnić się do TikToka.
O tym, że koncepcja funkcjonowania Instagrama się zmienia miał powiedzieć nawet sam jego szef, Adam Mosseri, ogłaszając, że „nie jest już aplikacją do udostępniania zdjęć”.