Czarna wdowa się skrada – trailer „Black Widow”, premiera w maju 2020

Jedni czekali, drudzy pokpiwali lub powątpiewali. Faktem jednak jest, że Natasha Romanoff wreszcie dostanie swój własny film w ramach MCU. „Black Widow” trafi do kin w maju 2020 roku, a póki co w sieci wylądował trailer, w którym prócz samej Wdowy możemy zobaczyć kilka innych postaci ze świata Marvela.

Along came a spider – droga Black Widow do MCU

Czarna Wdowa (w interesującej nas wersji; przedtem pojawiła się bowiem jeszcze inna postać o tym pseudonimie – antybohaterka Claire Voynat) zadebiutowała w komiksach Marvela w 1964 roku. Było to więc w dobie szalonej popularności fikcji szpiegowskiej na modłę Jamesa Bonda. Natasha zaczęła jako rosyjska agentka i przeciwniczka Iron Mana. Szybko jednak stała się postacią pozytywną, sojuszniczką Avengers, a wreszcie członkinią drużyny. Lata 70. Przyniosły z kolei zmianę wizerunku bohaterki na ten, który jest z nią najbardziej kojarzony – sięgające do ramion rude włosy i obcisły czarny kostium a’a Emma Peel z innych Avengers (w Polsce bardziej znanych jako Rewolwer i melonik).

Na ekran trafiła w 1966 roku przy okazji (specyficznie) animowanego serialu The Marvel Super Heroes, gdzie wystąpiła w segmencie poświęconym Iron Manowi, nosząc jeszcze swój pierwszy strój. Fiaskiem skończyły się snute w połowie lat 70. plany serialu, w którym Natashę – występującą u boku Daredevila – miała zagrać ówczesna żona Davida Bowiego, Angie. Podobnie było z planowanym na 2004 rok aktorskim filmem pełnometrażowym.

Wrota dla Black Widow otwarły się dopiero wraz z premierą Iron Mana i początkiem Marvel Cinematic Universe. Trafiła do niego przy okazji drugiej odsłony przygód Tony’ego Starka w 2010 roku, a następnie wystąpiła w siedmiu produkcjach MCU (w tym wszystkich częściach Avengers). Początkowo Natashę miała grać Emily Blunt, ale z powodu problemów z terminami rola Wdowy trafiła do Scarlett Johnasson. Był to jej drugi komiksowy występ po udziale w klapie, jaką został Spirit Franka Millera.

Znowu razem – czyli trailer

Ze zrozumiałych przyczyn nadchodzący film w reżyserii Cate Shortland jest prequelem. Jego akcja rozgrywa się po wydarzeniach przedstawionych w Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów. Agentka Romanoff powraca do wydarzeń i osób ze swojej przeszłości.

Na ekranie pojawiają się też druga Black Widow – Yelena Belova, w którą wciela się Florence Pugh, rosyjski odpowiednik Capa – Red Guardian (znany ze Stranger Things David Harbour), a także Taskmaster – jedna z ciekawszych marvelowskich postaci. Jego cechą wyróżniającą jest doskonała pamięć, która pozwala mu kopiować umiejętności bohaterów – to dzięki temu podczas swojego debiutu w 1980 roku udało mu się pokonać Mścicieli. W zwiastunie pojawia się na chwilę, a wykonanie jego charakterystycznego kostiumu budzi mieszane uczucia. Niżej podpisanemu kojarzy się on troszkę z bohaterem Power Rangers lub podróbką Mandalorianina, Kacprowi – z postacią z Crysisa albo uczestnikiem spotkania paintaballowego.

black widow mcu taskmaster
Źródło: Movieclips Trailers

Nasz redaktor zaznacza jednak, że nie narzeka, nawet jeśli trailer zapowiada po prostu porządnego, standardowego akcyjniaka z doklejonym logo Marvela. Trudno się z nim nie zgodzić (podobnie z pozytywną opinią na temat Red Guardiana ). Do stroju Tasky’ego można się zresztą przekonać, a możliwe, że to tylko jeden z wariantów. Czy wszystko będzie ok, czy film okaże się lepszy lub gorszy, przekonamy się w maju przyszłego roku.

Wtedy zadebiutuje też gra Marvel’s Avengers (przy okazji E3 pisała o niej Klaudia), w której Black Widow również występuje, a którą można zamówić już w przedsprzedaży w sklepie x-kom w wersji beta na PS4 i Xbox One.

Jeśli chcesz bardziej zorientować się w dotychczasowym kształcie Marvel Cinematic Universe, sprawdź nasz artykuł: Kolejność oglądania filmów Marvela – MCU dla początkujących.

Źródła: Movieclips Trailer, JoBlo Movie Clips, CBR, Entertainment Weekley, About.Com, Back Issue!, A Guide to Golden Age Marvel Characters