Jak korzystać z Dispo?
Główny interfejs aplikacji, obecnie dostępny tylko na iOS , ma wyglądać i działać jak jednorazowy aparat. Mamy zatem mały prostokątny wizjer, który nie ma żadnej funkcji zoomu – użytkownicy mają tylko możliwość zrobienia selfie, zdjęcia skierowanego do przodu i użycia lampy błyskowej. Możecie zapomnieć o hasztagach, albo jakichkolwiek napisach – w Dispo nie ma takiej opcji.
Po naciśnięciu migawki, zdjęcie jest wirtualnie przechowywane, a efekty zobaczyć można dopiero o 9 rano następnego dnia. Do tego czasu na karcie „Biblioteka” pojawi się licznik, który pokazuje, ile zdjęć wywołałeś.
Jest jeszcze jedna ciekawa opcja „Rolls”, która pozwala wielu użytkownikom na dodawanie zdjęć do tego samego albumu. Jeśli zrobisz zdjęcie do udostępnionej rolki, każdy użytkownik zobaczy, czy zdjęcie jest wywoływane, i zobaczy to zdjęcie, gdy już będzie gotowe. Można utworzyć nową publiczną lub prywatną Rolkę, dotykając dolnej części aparatu, a następnie klikając znak plus w prawym górnym rogu. Można też dodawać osoby do „Rolls”, aby umożliwić im współtworzenie takiego albumu.
W przeciwieństwie do Instagrama czy TikToka, użytkownicy muszą ręcznie wyszukiwać znajomych w aplikacji lub samodzielnie ich zaprosić.
Czy jesteśmy gotowi na powrót do przeszłości?
Aplikacja jest naprawdę ciekawym pomysłem, bazującym na tym, co znamy z czasów współczesnych (Instagram) i na tym, co wiąże się z naszymi wspomnieniami. Nie ma co ukrywać, że budowanie jakiegokolwiek produktu, który bazuje na sentymencie ma dużą szansę na powodzenie. Jednak żyjemy w czasach, kiedy praktycznie każde zdjęcie wrzucone w Internecie jest poddane obróbce. Mało tego nawet nagranie Story bez filtra jest na tyle nieoczywiste, że ostatnio na Instagramie zorganizowano specjalne wyzwanie zachęcające do rezygnowania z upiększających zniekształcających twarz filtrów.
Czy uda się chociaż trochę złagodzić ten, wydający się nie mieć estetycznych granic, trend, za pomocą tego typu aplikacji? Tego nie wiemy, ale wyniki pobrań Dispo w USA napawają optymizmem. Pozostaje nam czekać na kolejne wyniki i testy aplikacji.