Barbie narzędziem Szatana, bo ćwiczy jogę? Tak twierdzi amerykańska influencerka

Lalka Barbie przez ponad 6 dekad wywołała niemało kontrowersji – zarzucano jej promowanie nierealnych proporcji kobiecego ciała, hołdowanie konsumpcjonizmowi czy rasizm. Z drugiej strony pojawiają się progresywne Barbie w hidżabie, na wózku inwalidzkim czy promujące zdrowy tryb życia. Nowy model – lalka uprawiająca jogę – wydaje się więc także zwrotem ku lepszemu? Według Yasmeen Suri, chrześcijańskiej influencerki, jest wręcz przeciwnie, a za anielskim obliczem blondwłosej lalki kryje się Szatan we własnej osobie.

Barbie joginka czci Szatana? Uważaj, czym bawi się Twoje dziecko

Zastanawiacie się zapewne, co 28-letni muzykolog może wiedzieć o Barbie? Faktycznie, niezbyt wiele, ale Szatan to już co innego. Ponadto na studiach magisterskich miałem piątkę z jogi na WF-ie, więc śmiem uważać się za eksperta. Dlatego przyjrzałem się sprawie Yasmeen Suri, chrześcijańskiej influencerki, która na Facebooku w ostrych słowach skrytykowała nowy, pozornie niewinny model lalki Barbie ćwiczącej jogę.

Pudełko z lalką Barbie joga
Od razu widać, że źle jej z oczy patrzy. Źródło: Mattel

Zacznijmy od samej lalki. Według producenta zabawka ma pomagać dzieciom dbać o siebie i trenować uważność. Barbie-joginka ubrana jest w piżamę w chmurki i w zestawie ma małego psa. Ponadto nosi naszyjnik w kształcie półksiężyca z guzikiem, który po naciśnięciu odtwarza jeden z pięciu treningów medytacji. Lalka jest wyposażona w 15 „stawów”, co pozwala jej przyjmować szereg pozycji jogi. Zapowiada się niewinnie? Bynajmniej.

Całe piekło (hehe) rozpętało się przez poniższy wpis:

"Yoga Barbie" is at Target on the shelf. Satan always comes as appearing innocent. He will never come with horns and a...

Opublikowany przez Yasmeen Suri Wtorek, 3 maja 2022

„Szatan zawsze sprawia wrażenie niewinnego. Nigdy nie przyjdzie z rogami i widłami” – brzmi jedno ze zdań pod zdjęciem Barbie w pozycji kwiatu lotosu, wycenionej na 14,99 USD. Według influencerki joga jest ściśle związana z hinduizmem, a celem każdej pozy jest przywołanie hinduskiego bóstwa w sferze duchowej. Jednak za niewinnymi pozami może kryć się Szatan, a jak twierdzi Suri: „Szatan ściga dzieci. […] Chce ich używać i indoktrynować na swoją chwałę. […] Widziałam dzieci opętane przez demony”.

Aktywistka poucza, że praktyki odnoszące się do wschodnich religii są niedozwolone dla chrześcijan. Ponadto zachęca rodziców do usuwania „demonicznych” zabawek z otoczenia ich dzieci. Dzięki temu nie będą się buntować ani nie wpadną w depresję. Na szczęście w Polsce jesteśmy bezpieczni – od lat nie brakuje nam ekspertów w dziedzinie demonicznych zabawek i szatańskich tworów kultury

Ksiądz Natalek pokemon GO
Harry Potter, Diablo, techno, Pokemony... Lista ciągnie się w nieskończoność. Źródło: Paczaizm

Pikanterii dodaje fakt, że Yasmeen Suri wychowywała się w Indiach, czyli kraju, skąd joga pochodzi. Jednak po przeprowadzce do USA „przyjęła Jezusa”, odrzuciła fałszywe doktryny i zajęła się pisaniem religijnych podręczników i wygłaszaniem przemówień o Bogu, grzechach i, rzecz jasna, piekle. Jeżeli aktywistka chciała, żeby o jej słowach było głośno, to zdecydowanie dopięła swego.

Barbie-satanistka staje się viralem. Czy joga rzeczywiście jest narzędziem diabła?

Fala komentarzy pod postem o szatańskiej lalce Barbie

Aktywistka opublikowała swój post 3 maja. W ciągu pół miesiąca zebrała ponad 50 tysięcy komentarzy, w większości bardzo krytycznych lub po prostu śmieszkujących. Wśród nich są komentarze matek, które uważają, że joga służy ich dzieciom, ale też lawina kpiących wpisów od internetowych trolli. Oto niektóre z nich:

  • „Jestem całkowicie za usunięciem wszystkich zabawek i usunięciem demonicznych przyrządów z mojego domu… Mam na myśli dzieci”.
  • „Chcę z powrotem moje pieniądze! Nigdy nie zostałem opętany przez demona na zajęciach jogi. Co za zdzierstwo!”.
  • „Dziękuję za promowanie tej zabawki! Nie mogę się doczekać, aby pobiec do Target i sobie ją kupić”.
Ciemnoskóra Barbie joga
Źródło: Mattel

Nieważne, co mówią, byle mówili? Chyba nie o to chodziło pani Suri. Influencerka może jednak liczyć na swoich zwolenników. Pod postem pojawiły się komentarze wspierające tezę, jakoby Barbie uprawiająca jogę była narzędziem Szatana. Ponadto sama Yasmeen Suri nie piętnuje wszystkich lalek Barbie, ale tylko te, które odnoszą się do wschodnich religii. Nauka ma jednak inne zdanie na ten temat.

Co o jodze mówi nauka?

Chociaż joga jest zakorzeniona w hinduizmie, większość Hindusów nie praktykuje jej, a liczne praktyki w ogóle nie są uważane za religijne. Joga w ostatnich dekadach stała się natomiast bardzo popularna na Zachodzie i jest nawet nauczana w niektórych szkołach, gdyż pomaga dzieciom w radzeniu sobie z ich fizycznym i emocjonalnym samopoczuciem. Teolog dr Brett Salkeld powiedział wręcz, że argumenty, które katolicy zwykle używają przeciwko praktyce jogi, są zwykle niekatolickie, a nawet po prostu przesądne.

Wygląda więc na to, że Barbie ucząca jogi jest bezpiecznym prezentem dla naszych pociech. Ponadto dostępna jest cała seria Barbie „Made to Move”, która zachęca dzieci po prostu do aktywności fizycznej.

Nie wiesz, co kupić na Dzień Dziecka? Sprawdź nasze propozycje:

Sprawdź pełną ofertę lalek Barbie w al.to

Źródła: New York Post, tvn24.pl, vibez.pl