Dusza Xbox Series X – co się na nią składa?
Architektura ta określana jest mianem ostatecznego rozwiązania przesyłania zasobów gier nowej generacji, a nawet więcej – duszy (analogicznie do określenia customowego procesora mianem serca konsoli). Składają się na nią cztery zasadnicze elementy: customowy dysk NVME SSD o pojemności 1 TB, bloki dekompresyjne przyspieszone przez hardware, nowa warstwa DirectStorage API oraz SFS, czyli Sampler Feedback Streaming. Jak działa każdy z nich?
Dysk SSD
Zapewniający przepustowość I/O 2,4 GB/s dysk zaprojektowano dla ciągłej wydajności (nie tylko tej szczytowej). Twórcy mają zagwarantowane, że w obrębie I/O będzie ona stabilna. Pozwoli im to tworzyć i optymalizować gry bez barier, z którymi muszą się dziś borykać. Taki sam poziom wydajności będzie na karcie Seagate Storage Expansion, co oznacza takie same wrażenia z gameplay’u, niezależnie od tego, na jakim nośniku wyląduje gra.
Bloki dekompresyjne
Drugi z elementów Xbox Velocity dotyczy kompresji pakietów i zasobów gry m.in. dla zmniejszania czasu pobierania. Przyspieszane przez hardware wsparcie otrzymują tu standardowy dekompresor LZ oraz nowy algorytm BCPack, specjalnie przygotowany dla danych tekstur. Oba mogą zostać wykorzystane do równoczesnego zmniejszania pakietu gry. Przy współczynniku kompresji 2:1 Xbox Series X może zatem dostarczyć wydajności I/O 100 razy większej niż konsole obecnej generacji (konkretnie jest to 4,8 GB/s).
Interfejs DirectStorage API
Nowy członek rodziny DirectX zapewnia z kolei precyzyjną kontrolę nad operacjami I/O. Przekłada się to na możliwość pełnego wykorzystania przez twórców surowej wydajności I/O, jaką generuje sprzęt. W ten sposób niemal całkowicie eliminowany jest problem czasu ładowania.