Szybkie ładowanie jest najlepszym rozwiązaniem?
Cytując klasyka: No tak średnio bym powiedział.
Jest to na pewno rozwiązanie, które na obecną chwilę jest najatrakcyjniejsze, ponieważ od razu widać efekty. Niestety ciężko jest ocenić, jak w dłuższej perspektywie wpłynie to na wydajność i żywotność samych baterii.
Dużo trudniejszym i bardziej kosztownym sposobem jest stworzenie ogniw nowego typu, które mogłyby zmieścić dużo więcej energii przy takim samym rozmiarze. Niestety to raczej szybko nie nastąpi. Sam pamiętam jak czytałem o wielkich odkryciach kilka lat temu… i na razie żadne z nich nie ujrzało światła dziennego.
Właśnie dlatego obawiam się, że na przełom w dziedzinie baterii jeszcze poczekamy. Superszybkie ładowanie nie jest idealnym rozwiązaniem, ale ja patrzę te rozwiązania z dużą nadzieją. Mi one już nie raz uratowały skórę.