Nie znam się na motoryzacji, dam radę?
I tak i nie. Zdecydowanie będzie Ci łatwiej jeżeli umiesz prowadzić samochód, prawo jazdy konieczne nie jest w tym wypadku, bo drogi są puste, a przeszkadza tylko matka natura. Łatwo się od tej gry odbić, ale jeżeli lubisz powolną, wymagającą skupienia i kombinowania rozgrywkę to powinieneś się nauczyć czerpać z tej gry satysfakcję.
Momentami jest to zręcznościówka, ale zasadniczo gra nagradza nas za cierpliwość, naukę i wyciąganie odpowiednich wniosków z naszych wpadek na trasie. Warto również dodać, że tytuł posiada tryb multiplayer. Nie ma nic przyjemniejszego niż przyjaciele z wyciągarkami i kilkanaście minut babrania się w błocie, żeby pomóc w przeprawie.
Panowie (i Panie również), jeżeli w dzisiejszych czasach brakuje Wam przygód, adrenaliny i satysfakcji z wykonanych zadań sprawdźcie SnowRunnera. Uprzedzam, może być masa frustracji, trzaskania i przekleństw, ale w zamian jak pięknie smakuje wygrzebanie się z bagna i dojechanie do celu – nie zrozumiecie, dopóki tego nie poczujecie.