Nowy trailer „Dragon Ball Z: Kakarot”. Goku powraca już w styczniu

Jak wystrzałowo zacząć nowy rok? Jest na to co najmniej kilka sposób. Jeśli jest się fanem universum „Dragon Ball”, już 17 stycznia na konsolach i pecetach wyląduje nowa gra z tego universum. O „DBZ: Kakarot” pisaliśmy już wcześniej. Teraz ukazał się nowy zwiastun, co jest też okazją do przypomnienia kilku drobnych newsów, które mignęły nam jesienią niczym Smocze Kule na radarze Bulmy.

Trailer, czyli podsumowanie

Opublikowany przez Bandai Namco zwiastun w zasadzie przypomina i rozwija najważniejsze informacje dotyczące gry (ostatnio pisaliśmy o niej przy okazji trailera pokazanego podczas targów gamescom w Kolonii). Póki co dostępna jest wersja japońskojęzyczna, którą rozszyfrował portal DualShockers.

Wiadomo, że spotkamy całe mnóstwo postaci znanych z mangi i anime, a także będziemy mogli prowadzić rozgrywkę jako inni bohaterowie niż tylko tytułowy Kakarot (czyli Son Goku). Trailer podkreśla elementy RPG, w tym spożywanie posiłków, co ma przekładać się na czasowy boost statystyk. Dodatkowo jedzenie dań przyrządzonych przez żonę Goku – Chichi – ma dostarczać najlepszego wzmocnienia.

Rozwój prowadzonego przez nas bohatera będzie również związany z drzewkiem umiejętności. Zgodnie z tradycją universum, opartego wszak nie tylko na walkach, ale i zbieraniu Smoczych Kul, ceną za odblokowanie nowego skilla będą Z-Orbs. Można je będzie znaleźć podczas eksploracji świata, jak i po pokonaniu przeciwnika. Konkretna umiejętność będzie związana z konkretnym typem kuli (w grze spotkamy sześć różnych odmian Z-Orbs). Z kolei nowe ataki i techniki walki będą nagrodami za ukończenie treningu z obrazem postaci – przeciwnika z przeszłości lub samego siebie (nasuwają się tu sceny z anime, gdy Piccolo walczył ze swoimi „klonami”, a mały Goku z przygotowaną przez Mr. Popo lalką).

dragon ball z kakarot trailer z orbs
Źródło: 876TV

Powrót starych wrogów Kakarota

Pierwszy trailer pokazał nam, że w Dragon Ball Z: Kakarot wystąpi jeden z najważniejszych wrogów tytułowego Saiyanina – Freezer. Kolejna zwiastun ujawnił obecność Cella (czyli Komórczaka), a jeszcze następny dowiódł, że gra zahaczy też o kończącą serię Z sagę Majin Buu. Wtedy to – między innymi – doszło do fuzji Goku z Vegetą, z której powstał jeden wojownik – Vegito. Będzie on jedną z grywalnych postaci.

Jeśli chodzi o pierwszych dwóch złoczyńców, będzie możliwość posłużenia się nimi w interesujący sposób. Gdy zostaną pokonani, można ożywić ich (przy pomocy Smoczych Kul I Boskiego Smoka), a następnie wykorzystać w krótkich pobocznych questach. Misje i historyjki rozgrywające się wokół głównych wątków są jeszcze jednym z elementów, na które twórcy Kakarota kładą nacisk. Po ich zakończeniu można będzie zdobyć Emblematy Dusz (Soul Emblems). Te można będzie umieszczać na planszy Społeczności (np. Wojowników Z), by zdobyć dodatkowe – permanentne – boosty.

Kiedy zagramy w Dragon Ball Z: Kakarot?

Premiera najnowszej gry z universum DB będzie 17 stycznia. Kakarot ominie (przynajmniej na razie) Nintendo Switch, trafi za to na PC oraz PS4 i Xbox One (w sklepie x-kom można już przedsprzedażowo zamówić warianty konsolowe gry). 5 grudnia dostępny będzie natomiast ostatni DLC dla gry Dragon Ball FighterZ – Legendarny Super Saiyanin Broly (w wersji nawiązującej do zeszłorocznego filmu Dragon Ball Super: Broly).

Źródła: 876TV, DualShockers, IGN, AltChar, Bandai Namco