Nie ukrywam, że gdy po raz pierwszy oglądałem trailer z najnowszej odsłony Medal of Honor, byłem zawiedziony. Chciałem zobaczyć tytuł bardziej standardowy, a zamiast tego otrzymałem zapowiedź gry przygotowanej specjalnie pod technologię VR.
Od momentu ukazania się tej zapowiedzi minęło jednak parę miesięcy, a ja mam już nieco większe doświadczenie w świecie gier wirtualnej rzeczywistości. I w tym momencie muszę przyznać, że zaczynam mocno „jarać” się nową odsłoną. A więc o co w niej tak naprawdę chodzi?
Po raz kolejny gracze wcielą się w żołnierza w czasie drugiej wojny światowej. Ich zadaniem będzie walka z okupantem w zrujnowanej Europie, pomoc francuskiemu ruchowi oporu, niweczenie planu wroga za sprawą podkładania ładunków wybuchowych itd. Wszystko to widzieliście już wcześniej, prawda? Ale nie w takiej formie.
Nową odsłoną serii zajęło się studio Respawn Entertainment, założone przez (o ironio) byłych członków Infinity Ward. Do tej pory Respawn wydało takie gry, jak Titanfall 1 i 2, Apex Legends i Star Wars Jedi: Fallen Order. Każdy z tych tytułów osiągnął sukces, co pozwala przypuszczać, że Above and Beyond również okaże się świetną grą.