Gry HITMAN w kolejności – poznaj najlepszą odsłonę

Przez ostatnie dwie dekady wyszło kilka gier HITMAN w serii oryginalnej oraz trylogii z 2016 roku. Przyjrzymy się im wszystkim. Odpowiemy sobie, w które gry z płatnym zabójcą warto jeszcze zagrać, albo generalnie, od których powinno się zacząć. I jednocześnie wymieniając to, co najlepszego mają do zaoferowania w swojej krasie.

Oryginalna seria gier HITMAN

Hitman: Codename 47 (2002)

hitman codename 47

Pierwsza z części, jak można by się spodziewać, zaznajamia z mechanikami typowymi dla HITMAN – otwartymi poziomami i możliwością przebierania się, aby dostać się do zakazanych obszarów. Podwaliny serii – o dziwo – nie były skupione wyłącznie na elemencie skradankowym, bo Codename 47 z 2002 roku miał kilka segmentów akcji, w których skradanie nie było nawet możliwością.

Hitman 2: Silent Assassin (2002)

hitman 2 silent assassin

Tutaj tożsamość HITMAN stała się bardziej zauważalna. W przeciwieństwie do pierwszej odsłony, Hitman 2: Silent Assassin (i w sumie też wedle podtytułu) zamykał się na cichych zabójstwach. Dodano m.in.: widok z pierwszej osoby, eliminowanie przeciwników bez zabijania ich oraz misje z wieloma rozwiązaniami. Od tej pory HITMAN stawał się tym, którego dobrze wszyscy znają.

Hitman: Contracts (2004)

hitman contracts

Jest to swego rodzaju remake części pierwszej oraz sequel Cichego Zabójcy. Contracts zawiera kilka poziomów z pierwszego HITMAN, przy czym otrzymał ulepszone AI i elementy rozgrywki z drugiego. Wyjątkowo dostał także kilka tytułowych kontraktów, które wcześniej nie pojawiły się w żadnej z odsłon.

Hitman: Blood Money (2006)

hitman blood money

Moim zdaniem (i pewnie wielu innych fanów serii) najlepsza odsłona spośród klasycznych gier HITMAN. Wprowadziła mapę satelitarną poziomów, na której oznaczano cele oraz pozostałych NPC-ów. Zadaniem za każdym razem jest oczywiście eliminacja celów. Blood Money po raz pierwszy karał graczy za bycie zbyt hałaśliwym lub za nadmierną przemoc. W grze otrzymywało się ocenę i celowało przede wszystkim w tą najwyższą – cichego zabójcy.

Hitman: Absolution (2012)

hitman absolution

Po sześciu latach od poprzedniej odsłony nastąpiła premiera HITMAN: Absolution, które w jakiejś części pozostało wierne serii, ale też stało się przystępniejsze. Agent 47 otrzymał mechanikę instynktu, który pozwalał wykrywać wrogów i tryb online z kontraktami – gracze mogli tworzyć poziomy z własnymi celami i dzielić się nimi w sieci.

Trylogia HITMAN World of Assassination

Trylogia, o której zaraz napiszę, to prawdopodobnie najlepsza rzecz, jaka zdarzyła się serii HITMAN od części Blood Money. Bez wątpienia jest to kwintesencja płatnego zabójcy, jak również po prostu doskonałe gry, w które żal nie zagrać – zwłaszcza kiedy lubimy wymyślać sposoby na zakończenie misji i rozwiązywanie zagadek czy, oczywiście, elementy skradankowe.

Hitman (2016)

hitman 2016

Pierwsza z odsłon trylogii HITMAN narodziła się w zupełnie nowy sposób. Podzielona na epizody, otrzymała w sumie przez cały rok 6 różnych poziomów – niezwykle dopracowanych i zapewniających dużo zabawy, po raz pierwszy w historii marki w takiej skali. Oprócz tego do gry dotarły inne tryby rozgrywki z jedną szansą na zakończenie misji, konkretnym celem lub kontraktami graczy.

Hitman 2 (2018)

hitman 2 logo

Mechanika zabawy w HITMAN 2 nie różniła się zbytnio od pierwszej odsłony nowej trylogii – za to nie była podzielona na epizody. Te z poprzedniej części można było przenieść do nowej gry, jeśli ją się posiadało. Jedną z moich zdaniem ciekawszych nowości było chociażby to, że przeciwnicy mogli reagować na nasze odbicie w lustrze. Ale to tylko jeden drobiazg z wielu uatrakcyjniający całokształt rozgrywki płatnego cichego zabójcy.

Hitman 3 (2021)

hitman 3 logo 2021

Najnowsza część trylogii, no i ta trzecia. Zbudowana podobnie do HITMAN 2, również pozwalająca na przeniesienie wszystkiego całego progresu z poprzednich części, jak i oferująca możliwość zagrania w poprzednie poziomy. Twórcy poszli o krok dalej i wprowadzili między innymi tryb roguelike z hubem. I jest, tutaj z żadną dozą wątpliwości, najlepszą grą HITMAN po dziś dzień. Co fanów Agenta 47 powinno cieszyć, bo rzadko kiedy nowe gry znanych serii mają okazję być tak dobrymi.


W jakiej kolejności grać w HITMAN dla fabuły?

Można zrobić to w kolejności chronologicznej – niczego nie ominiemy.

  • Hitman: Codename 47 – 2000
  • Hitman: Silent Assassin – 2002
  • Hitman: Contracts – 2004
  • Hitman: Blood Money – 2006
  • Hitman: Absolution – 2012
  • Hitman – 2016
  • Hitman II – 2018
  • Hitman III – 2021

Od której gry HITMAN zacząć i która jest najlepsza?

Jeżeli nie miałeś wcześniej do czynienia z grami HITMAN i zastanawiasz się, od czego najlepiej zacząć lub który z tych tytułów jest najlepszy, już tłumaczę. I jest to względnie prosta i interesująca odpowiedź – najlepiej zagrać w najnowszą grę HITMAN.

Przy czym istotnym jest, aby przy zakupie HITMAN 3 zakupić tak naprawdę całą trylogię – wówczas w nowej odsłonie zagramy także we wszystkie poziomy z dwóch poprzednich części. To najlepsza z decyzji. Nowa trylogia to także najlepsze gry HITMAN. Wybór wobec tego jest prosty.

Czy warto wracać do klasycznych części? Być może, jeśli gra Agentem 47 zanadto Ci się spodoba. To, jak powrócisz do tamtej serii, zależy tylko od Ciebie. Możesz rozegrać ją chronologicznie lub zainteresować się prawdopodobnie najlepszą częścią Blood Money – speedrunnowaną i ogrywaną nadal przez wielu fanów płatnego zabójcy.

źródło: thesun.co.uk, technewstoday, pcgamer, xfire