FIFA 21 na PlayStation 5 i Xbox Series X? Tak, ale nie od razu
Standardowo gra pojawi się na wszystkich najpopularniejszych platformach, a więc na komputerach osobistych, PlayStation 4 i Xbox One. Switcha w tym miejscu świadomie nie wymieniam, bo patrząc obiektywnie, to zupełnie inna gra niż na wspomnianych platformach.
Co z konsolami nadchodzącej generacji? EA potwierdziło, że FIFA 21 pojawi się na PlayStation 5 i Xbox Series X. Gracze, którzy kupią wersję na PS4 i Xbox One, a potem „przesiądą się” na nowe konsole, otrzymają bezpłatną aktualizację w ramach programu EA o nazwie Dual Entitlement.
W tym miejscu warto wspomnieć, że jeśli zdecydujemy się na wersję pudełkową, do pobrania aktualizacji konieczne będzie włożenie płyty z grą do napędu konsoli. To z kolei oznacza, że niezbędna będzie konsola, która ten napęd posiada, a jak już wiemy na ten moment, PS5 będzie sprzedawane w dwóch wersjach: z napędem i bez niego.
Oczywiście wszystkie osiągnięcia i karty z Ultimate Team zostaną przeniesione wraz z aktualizacją.
Kiedy FIFA 21 pojawi się na PS5 i Xbox One? Cóż, aby EA mogło podać konkretne informacje, najpierw musielibyśmy poznać dokładną datę premiery obu konsol.
Tu by przydało się gruntowne podciągnięcie w trybach kariery zawodnika i managera, zwłaszcza w tym pierwszym przypadku. Pogra się 1-2 sezony i szybko się nudzi. Wraz z treningiem zawodnik szybko rozwija się. Brak jakiegoś realizmu i elementów dodatkowych – jak obozy szkoleniowe, konferencje prasowe, mocne negocjacje kontraktowe, jakieś życie poza piłką (wiem – pobożne życzenia).
W dodatku u mnie rok w rok w trybie kariery pojawiał się błąd. Jak nie przyjmowałem oferty innego klubu, np.: wypożyczenia, to ta oferta zalegała już do końca i inne przestały przychodzić. Po prostu grałem sobie w takiej lidze szwedzkiej, miałem zawodnika na miarę Realu Madryt, ale klubu nie dało się już zmienić.
Tu by przydało się gruntowne podciągnięcie w trybach kariery zawodnika i managera, zwłaszcza w tym pierwszym przypadku. Pogra się 1-2 sezony i szybko się nudzi. Wraz z treningiem zawodnik szybko rozwija się. Brak jakiegoś realizmu i elementów dodatkowych – jak obozy szkoleniowe, konferencje prasowe, mocne negocjacje kontraktowe, jakieś życie poza piłką (wiem – pobożne życzenia).
W dodatku u mnie rok w rok w trybie kariery pojawiał się błąd. Jak nie przyjmowałem oferty innego klubu, np.: wypożyczenia, to ta oferta zalegała już do końca i inne przestały przychodzić. Po prostu grałem sobie w takiej lidze szwedzkiej, miałem zawodnika na miarę Realu Madryt, ale klubu nie dało się już zmienić.
EA chyba wychodzi z założenia, że nie będzie za bardzo inwestować w tryb, który trudno zmonetyzować choćby w jednej setnej tak efektywnie, jak FUT. Sam mam spory sentyment do grania w trybie kariery i również ubolewam nad tym, że zmiany w kolejnych Fifach, jeśli w ogóle są, nie wpływają na przyjemność z rozgrywki i nie skłaniają do tego, by w karierze spędzić więcej niż dwa, trzy sezony.