Na rynku nadal są telewizory, jak np. ubiegłoroczny Sony 50WF660, które dzięki matrycy VA mają współczynnik kontrastu ANSI rzędu 3000:1, czyli ponad trzykrotnie więcej od telewizora 4K z matrycą LCD typu IPS. Ten pierwszy sprawdzi się dobrze w warunkach kina domowego, pokazując ciemną czerń i wysoki kontrast, podczas gdy telewizory na matrycach IPS nie mają w tej rywalizacji żadnych szans. I to nawet jeśli oferują rozdzielczość 4K, bowiem wyższa rozdzielczość nie poprawia niestety ani czerni, ani kontrastu.
W związku z tym ww. telewizor Sony Full HD kosztujący około 1900 zł będzie miał ciemniejszą czerń od telewizora 4K z niskokontrastową matrycą IPS, jak np. najnowszego modelu Sony 65XG8505 z 2019 roku, kosztującego około 5500 złotych, czyli niemal trzy razy więcej. Dla większości konsumentów telewizor Full HD sprzed dwóch lat już na starcie nie ma szans z nowszym, większym, trzy razy droższym telewizorem 4K z najnowszej gamy modelowej. Niestety, gdy postawimy je obok siebie w ciemnym pomieszczeniu, czar czterech „k” pryska.
Podobnie będzie ze starymi telewizorami plazmowymi, które będą przewyższać najnowsze IPS-y 4K, nawet jeśli w tych ostatnich zastosowano lokalne wygaszanie. Takie są po prostu fakty, dlatego warto pamiętać, że rozdzielczość to nie wszystko.
Pewnie telewizorów 8K będzie pojawiać się coraz więcej, jednak dla mnie to trochę chwyt marketingowy. Widziałem kilka na żywo i nie ma wielkiej różnicy pomiędzy 8K a 4K (przynajmniej ja nie zauważam).
Jeśli komuś zależy na większej jakości, to lepiej postawić np. na OLED-a. Ja ostatnio przerzuciłem się na OLED-a od Philipsa i przyznam, że różnica pomiędzy OLED-em, a klasyczną matrycą jest gigantyczna. Dlatego według mnie to znacznie bardziej sensowny kierunek jeśli ktoś obecnie szuka dobrego TV.
Dzień dobry, niedawno zakupiłem tv od xiaomi (mi tv Q1), obraz w 4k żyleta, ale zawartość hd na której bazuje obecnie dostępna telewizja wygląda tragicznie, niczym 240p na YT… Nie jest to wina ani kabla ani dekodera, ponieważ otwierając aplikacje bezpośrednio na tv, takie jak netflix, prime video czy YT właśnie, każda zawartość w rozdzielcze FHD wygląda tak samo… Czy każdy tv 4k ma ten problem? Czy tylko chińczyki pokazali na co ich stać?