Mniej znaczy więcej
Bardzo lubię gry RPG ze względu na interesujące światy, magiczne przedmioty i poczucie tajemnicy oraz przygody jaka zwykle towarzyszą rozgrywce. To, czego w nich nie lubię, to mnóstwo tekstu jaki trzeba przeczytać by móc w pełni czerpać radość z produkcji. Nie zrozumcie mnie źle, bardzo lubię czytać, ale zdecydowanie wolę książki, które w kilogramie tekstu mają zwykle więcej treści.
Idealną grą RPG zawsze była dla mnie seria Souls, bo tam fabuła podawana jest dość lakonicznie, tworząc jednocześnie przekonujący i złożony świat. Twórcy Diablo najwyraźniej mieli podobne podejście, bo ich ambicją zawsze było zrobienie gry RPG, w której akcenty położone są na właściwą rozgrywkę.
Mamy więc tutaj intuicyjny i przejrzysty system rozwoju postaci, który zamiast rozdrabniać się na tysiące rozgałęzień, skupia się na tych najistotniejszych parametrach. Bardzo przejrzyście opisane są również bronie, a sam ekwipunek jest czytelny i prosty w opanowaniu. W trakcie testowania produkcji jakieś 95% czasu spędziłem na walkach i eksploracji, a tylko 5% na grzebaniu w menu i rozmowach, nie czując jednocześnie że gam w płytkiego slashera. Jak dla mnie – super.
Nie mogę się wypowiedzieć zbyt szczegółowo na temat osławionego systemu lootu. Wypadające z wrogów przedmioty już po kilku godzinach gry były często przeze mnie pomijane, a rzadszy przedmiot zdarzał się na tyle często, aby motywować do gry, na tyle zaś rzadko, by mieć satysfakcję z jego zdobycia. Chyba właśnie o to chodzi i na tym polu wydaje się – po konsultacji z bardziej doświadczonymi graczami – że gra ponownie nie zawiedzie.
hehe muzyka… po tylu latach dalej ciary czasem xd
Gra bez sensu. Nie mogłem przejść 2giego etapu. Zwykły hack’n’slash gdzie jedyną sensowną rzeczą jest grinding – czyli bez końca zbieranie i szukanie broni. Dla mnie nuda na obecne czasy jest wiele lepszych gier.