Fotograficzne możliwości smartfonów to dziś jedna z ważniejszych kwestii, nieraz wręcz decydująca przy podjęciu decyzji o zakupie kosztownego modelu. Pod względem najlepszych aparatów w smartfona przodują trzej producenci: Samsung, Apple i Huawei. Dziś przyjrzymy się bliżej temu pierwszemu i dokładnie przeanalizujemy funkcje oraz aparaty w Galaxy S22 i S22 Ultra – najnowszych flagowcach Samsunga.
Niedawno rozbawił mnie nieco fragment jednego z największych programów śniadaniowych w polskiej telewizji. Tematem rozmowy było fotografowanie smartfonem. Zaproszony gość przekonywał, że nawet telefonem można zrobić bardzo dobre zdjęcie i postanowił pokazać widzom swoje „techniki”. Przystąpił więc do cykania portretów prowadzącym, wyciągnąwszy z kieszeni Samsunga Galaxy S21 Ultra… No, takim smartfonem to rzeczywiście można zrobić udane zdjęcie, nawet bez większych umiejętności w poprawnym kadrowaniu czy specjalistycznego doświetlania sceny.
Przekonałam się o tym przy okazji testowania ubiegłorocznego flagowca Samsunga, który szczerze zaimponował mi jakością aparatów. Zapewne znajdą się fachowcy, którzy będą chcieli obalić moją opinię, albo zwolennicy innych marek, stawiający aparaty Apple czy Huawei dużo wyżej. Z drugiej strony, przecież powstają nawet filmy kręcone smartfonem Galaxy S21 Ultra.
Zgodzę się, że na profesjonalny efekt końcowy składają się umiejętności twórcy, kreatywność, scenografia czy postprodukcja, a samo naciśnięcie spustu migawki czy rozpoczęcie nagrywania to jeszcze za mało, by stać się prawdziwym artystą-fotografem lub reżyserem.
Oferowane przez smartfony funkcje w zupełności wystarczą jednak do stworzenia ciekawszych portretów na media społecznościowe, wideo na stories czy relacji z rodzinnej uroczystości, choćby zdjęcia miały wylądować w albumie dostępnym jedynie oczom najbliższych. I nie chcę tym samym namawiać każdego, kto robi jakiekolwiek zdjęcia lub filmy, na kupowanie najdroższego flagowca. Drzemiący w nim potencjał najpełniej wykorzystają profesjonaliści, instagramerzy czy blogerzy, którzy relacjonują swoje podróże, nagrywają tutoriale albo recenzują sprzęty, kosmetyki i inne rzeczy, które muszą być wyraźnie sfilmowane lub sfotografowane.
Poniżej przyjrzymy się jednak funkcjom i aparatom zarówno w Galaxy S22 Ultra, jak i modelach Galaxy S22 i S22+. Każdy kto planuje zakup najnowszego modelu smartfona od Samsunga i jest ciekawy, czy zrobi nim udane zdjęcia, znajdzie tutaj ciekawe informacje dla siebie.
Niebawem pojawią się u nas także recenzje wszystkich smartfonów z serii Galaxy S22. Podczas testów sprawdzimy, jak opisane niżej technologie i funkcje wypadają w praktyce i uzupełnimy tekst o zdjęcia wykonane najnowszymi smartfonami.
Tegoroczna konferencja Galaxy Unpacked przyniosła, niezmiennie od 2020 roku, aż trzy modele z serii S. Są to Galaxy S22 | S22+ i S22 Ultra. Najlepszy flagowiec z tej hierarchii może pochwalić się wieloma wyjątkowymi funkcjami, ale dwa pierwsze modele różnią się przede wszystkim przekątna ekranu. Oba otrzymały ten sam zestaw aparatów, więc ich specyfikację podam razem.
Jeśli chcesz poznać znaczenie każdego parametru i wpływ tych wartości na ostateczny efekt zdjęcia lub filmu, zajrzyj do naszego rankingu smartfonów z najlepszymi aparatami. Znajdziesz tam informacje o tym, jakie znaczenie ma liczba megapikseli, czym charakteryzują się poszczególne rodzaje obiektywów, co to jest przysłona albo OIS.
🤳 Ranking smartfonów z najlepszymi aparatami. TOP telefonów idealnych do zdjęć
W tym roku Samsung skupił się przede wszystkim na ulepszeniu jakości zdjęć i wideo robionych w nocy, przy słabych warunkach oświetleniowych. Specyfikacja aparatów może wydawać się bardzo podobna do tej z poprzedniej generacji, producent zapewnia jednak, że poczynił wiele postępów zarówno w sprzęcie, jak i oprogramowaniu. A sztuczna inteligencja odgrywa ogromną rolę w osiągnięciu perfekcyjnego efektu końcowego.
Producent podkreśla, że wprowadził nowe technologie AI i zastosował zaawansowane algorytmy, które na bieżąco pracują nad jakością wykonywanych zdjęć. Na przykład nad perfekcyjnymi portretami czuwać ma AI Stereo Depth Map.
Jednym z czynników wpływających na jakość zdjęć przy słabym oświetleniu jest wielkość pikseli. Im większe, tym więcej światła wychwytują. Dla lepszych efektów stosuje się zatem zabieg łączenia sąsiadujących pikseli w większe grupy. W serii Galaxy S22 aparat, po wykryciu ciemnej sceny, ma łączyć się w piksele 23% większe niż w Galaxy S21. W 108-megapikselowym obiektywie Galaxy S22 Ultra połączenie 9 pikseli tworzy jeden o rozmiarze 2,4 μm. Ponadto aparat w nowych Galaxy S lepiej przetwarza szumy, aby nocne fotografie były bardziej wyraziste, ostrzejsze. To pierwsze z ulepszeń, które ma wpłynąć na poprawę jakości zdjęć w ciemności.
Dla jeszcze lepszego efektu Samsung zastosował także „superprzejrzyste szkło”. Przód tylnego aparatu pokrywa specjalne szkło z nanopowłoką. Super Clear Lens ma redukować odbicia na soczewce i powstające przez to refleksy. Te nocne zdolności aparatów w smartfonach Galaxy S22 Samsung nazywa nightografią.
Poprawie ma ulec także nocne wideo. Między innymi dzięki automatycznemu dostosowaniu liczby klatek na sekundę. Natomiast funkcja Super Night Solution ma zapewnić wyrazistsze obrazy, oczyszczając ujęcie z szumów. To samo rozwiązanie pomoże też w uchwyceniu najlepszych portretów i autoportretów, inteligentnie rozjaśniając scenę.
To technologia łączenia pikseli i przechwytywania klatek, dzięki której aparat dostosowuje się do otoczenia, a dokładniej do oświetlenia, jakie panuje w kadrze. Gdy jest ono słabsze, aparat automatycznie przełącza się w tryb wysokiej czułości. Z 50 do 12 Mpix dla Galaxy S22|S22+ lub ze 108 do 12 Mpix dla Galaxy S22 Ultra.
Aparat może także korzystać z obu trybów jednocześnie, a później połączyć uzyskane obrazy w jedno ujęcie, aby poprawić szczegółowość jaśniejszej fotografii. Przywrócić w niej detale, które się rozmyły, zniknęły w nienaturalnym wręcz rozjaśnieniu. Jest to próba uzyskania obrazu jak najbardziej zbliżonego do tego, które widzi ludzkie oko, czyli o naturalnych kolorach i wyrazistych szczegółach, bez przesadzonego rozjaśnienia.
W Galaxy S22 wykorzystano optyczną stabilizację obrazu (OIS). To rozwiązanie sprzętowe, w którym na drgania reaguje cały moduł aparatu. W tej generacji smartfonów OIS oferuje kąt korekcji szerszy o 58%. Drżenia będą też precyzyjniej wykrywane dzięki szybkiemu próbkowaniu ruchu.
Podczas nagrywania wideo w ruchu pomoże technologia AI VIDIS, natomiast kolory i detale staną się wyraziste za sprawą Super HRD, który rejestruje aż 64 razy więcej informacji o barwach. Dzięki tym ulepszeniom możemy spodziewać się stabilnych, płynnych i ostrych filmów.
Jest to funkcja, która pozwala na znaczne przybliżenie się do obiektu, bez zrobienia ani jednego kroku w jego stronę. W Galaxy S22 i S22+ jest to maksymalnie 30-krotne przybliżenie, w Galaxy S22 Ultra aż 100-krotne.
Najlepszą jakość mają zdjęcia wykorzystujące zoom optyczny. W teleobiektywie Galaxy S22 jest on trzykrotny, a w drugim teleobiektywie Galaxy S22 Ultra aż dziesięciokrotny. Kolejne zbliżenia to już zoom cyfrowy, dużo mniej wyraźny, ale tutaj wspierany jeszcze przez technologię AI Super Resolution.
Tak prezentują się zbliżenia wykonane aparatem Galaxy S21 Ultra. Po testach modelu S22 Ultra zestawimy przykłady i przekonamy się, czy Space Zoom uległ poprawie.
Funkcja automatycznych ramek ułatwia nagrywanie filmików z większą grupą ludzi. Sztuczna inteligencja rozpoznaje do 10 osób i wodzi za nimi okiem kamery, by każdy mieścił się w kadrze. Ten tryb filmowania przyda się także do precyzyjnego rejestrowania mniejszej grupy, a nawet jednej osoby.
Trzeba jednak pamiętać, że nie jest to automatyczna funkcja i, aby z niej skorzystać, należy włączyć ją przed rozpoczęciem nagrywania. Może jednak nie działać w przypadku niektórych rozdzielczości i formatów.
Co ciekawe funkcja ta dostępna jest także w najpopularniejszych aplikacjach do wideorozmów.
Dzięki tej funkcji można nagrywać wszystkimi kamerami jednocześnie, aby dopiero później zdecydować, jaka perspektywa będzie dla danej sceny najlepsza. Dostępne jest także filmowanie tylnym i przedni aparatem, by uwiecznić nie tylko główne wydarzenie, ale też swoją reakcję.
Podczas nagrywania można modyfikować widok i zmieniać kąt, a po zakończeniu filmowania zapisać oryginał, czyli całą wersję reżyserską.
Funkcja dobrze znana już z poprzednich smartfonów Samsunga. Single Take polega na uchwyceniu 20-sekundowego nagrania, z którego automatycznie powstaje kilkanaście różnorodnych zdjęć i krótkich filmików. Dzięki temu można spontanicznie nagrać ciekawą scenę, a później zdecydować, jaka wersja i perspektywa będzie najlepsza. Na przykład zdjęcie szerokokątne czy czarno-białe albo wideo zapętlone czy poklatkowe.
Single Take w Galaxy Z Flip3:
Expert Raw to aplikacja, którą można pobrać za darmo w Galaxy Store. Dzięki niej zyskuje się dostęp do narzędzi umożliwiających specjalistyczną edycję obrazu, a co za tym idzie także większą kontrolę nad ostatecznym efektem.
Korzystanie z Expert RAW w Galaxy S22 porównywane jest przez producenta do pracy z lustrzanką cyfrową. Aplikacja umożliwia na przykład zmianę ustawień ISO i szybkości migawki, aby przyciemnić lub rozjaśnić kadr. Można także ręcznie wyostrzać konkretne obiekty czy dostosować balans bieli, czyli zyskać chłodniejszą lub cieplejszą tonację.
Pliki RAW będzie można zapisać bezpośrednio w galerii i edytować je na telefonie albo przesłać na komputer czy tablet, by ostateczną wersję dopracować na większym ekranie.
Flagowce z najlepszymi aparatami cechują się nie tylko wysokiej klasy obiektywami oraz zaawansowanym oprogramowaniem, które czuwa nad ujęciem i błyskawicznie je poprawia. Istotne są także narzędzia do postprodukcji.
Jedną z ciekawych i bardzo przydatnych funkcji dostępnych teraz w Galaxy S22 jest usuwanie obiektów. Jak to działa? Gdy uda Ci się już wybrać fotografię, na której wyszedłeś idealnie, często pojawia się problem – przechadzający się w tle ludzie albo nieestetyczny przedmiot w kadrze, np. talerz z resztkami jedzenia, kubek po kawie, szczotka do włosów. W takich sytuacjach próbuje się zazwyczaj przyciąć zdjęcie tak, by znajdowała się na nim tylko portretowana osoba. Często jednak nie da się tego zrobić bez uszczerbku na kompozycji zdjęcia.
Tutaj z pomocą przychodzi właśnie funkcja usuwania. Wystarczy zaznaczyć obiekt lub osobę, której chcesz się pozbyć ze swojego idealnego ujęcia, i gotowe. Sztuczna inteligencja wstawia w to miejsce tło, którego wygląd przewiduje na podstawie przestrzeni otaczającej usunięty obiekt.
Nie jest to ogromna innowacja, ponieważ tę funkcję oferuje już chociażby Xiaomi. Podczas testów sprawdzimy jednak, czy w Galaxy S22 usuwanie obiektów działa lepiej. Największym problemem tej niezwykle przydatnej funkcji jest bowiem mocno widoczne rozmycie fragmentu zdjęcia, w którym wcześniej znajdował się obiekt lub człowiek. Sprawdzimy, jak radzi sobie z tym Samsung.
W Galerii znalazło się więcej funkcji AI, dzięki którym fotografie nabiorą oczekiwanego wyrazu. Oprócz gumki do usuwania obiektów producent zwraca uwagę także na funkcję przetwarzania zdjęć, która pozwala na ich swobodne retuszowanie. Więcej dostępnych narzędzi opiszemy tutaj po przetestowaniu smartfonów Galaxy S22.
Warto także podkreślić, że w postprodukcji filmów i zdjęć (kadrowaniu, wycinaniu, retuszowaniu) albo przy tworzeniu graficznego projektu opartego o fotografię zdecydowanie pomoże rysik S-Pen, który w tym roku stał się nieodłączną częścią zestawu z Galaxy S22 Ultra.
Na koniec warto wspomnieć jeszcze o usłudze, która ułatwia przesyłanie zdjęć i wideo. Dostępny w Galaxy S22 Quick Share służy do szybkiego udostępniania plików. Przyspiesza przesyłanie zdjęć i wideo na tablet, komputer lub do większej grupy osób jednocześnie.
Jak ma się aparat przedni 10Mpx w S22 względem S21? Czy tu coś zostało ulepszone?
Testowałam S21 i niestety przedni aparat bardzo mnie zawiódł.
Jakość zdjęć zdecydowanie gorsza od mojego starego Huawei P20 pro, chociaż ma on już grubo ponad trzy lata…
Aktualnie pracujemy nad testami nowych modeli Samsunga, postaramy się również sprawdzić przedni aparat.
Bylo kupic note 20 ultra
Ostatni flagowiec serii note