Test i recenzja Xiaomi Mi Band 6. Jak sprawdza się nowa wersja kultowej opaski w praktyce?

Szósta odsłona legendarnej opaski Xiaomi od początku roku stanowiła niekończący się temat do spekulacji. Co przyniesie? Czym będzie różnić się od poprzedniczek? I czy właściwie jest jeszcze w stanie czymś zaskoczyć? W sieci wprost roiło się od dyskusji na ten temat. Tym bardziej cieszę się, że tuż po oficjalnej premierze mogę oddać w Wasze ręce jej recenzję. Panie i Panowie, Xiaomi Mi Band 6 jest już dostępna i teraz mogę powiedzieć to oficjalnie: robi robotę!

Pierwszy kontakt z Xiaomi Mi Band 6

Nie ukrywam, że i ja sama nie mogłam się doczekać przetestowania nowej wersji jednego z najpopularniejszych smartbandów na rynku. Ucieszyłam się więc, kiedy w moich drzwiach stanął kurier ze zgrabnie opakowaną paczką. 

Po jej otworzeniu, ujrzałam niewielkie, podłużne opakowanie o charakterystycznym dla serii Mi Band designie – tym razem z wielką „6” bijącą po oczach. W jego wnętrzu znajdowała się premierowa opaska sportowa, dedykowany kabel magnetyczny do jej naładowania oraz krótka instrukcja obsługi. Testowałam model w kolorze czarnym.

Opaskę Mi Band 6 kupicie w sklepie x-kom:


Większy i udoskonalony ekran AMOLED przykuwa uwagę

Przyznaję, że od początku zrobiło się gorąco, bo w Mi Band 6 zmiany są widoczne gołym okiem. Otóż nowy smartband Xiaomi otrzymał 1,56-calowy ekran, co czyni go o 49% większym od swojego poprzednika. Ponadto dotykowy panel został tutaj niemal całkowicie pozbawiony ramek, przez co prezentowane na nim treści płynnie rozlewają się pomiędzy krawędziami wyświetlacza, co daje jeszcze lepszy efekt wizualny niż w przypadku Mi Band 5.

Trzeba też wspomnieć, że panel wyświetlający komunikaty w Mi Band 6 jest stworzony w technologii AMOLED, która gwarantuje wysoki kontrast, a przez to żywe, kolorowe i zawsze dobrze widoczne informacje oraz grafiki – bez względu na oświetlenie. W Mi Band 6 zwiększona została także rozdzielczość ekranu. Od teraz wynosi ona  152 x 486, 326 PPI.

Co to oznacza w praktyce? Otóż mniej więcej tyle, że różnica w odbiorze i jakości obrazu oraz tekstu wyczuwalna jest niemal natychmiastowo. Mówiąc wprost, wraz z szóstą odsłoną opaski Xiaomi otrzymujemy jeszcze większą i bardzo atrakcyjną dla oka przestrzeń do zarządzania swoją codzienną aktywnością, obowiązkami oraz multimediami. Potwierdzenie moich słów znajdziecie poniżej:

Nieśmiertelna konstrukcja

Mimo pozytywnych zmian w jakości ekranu, trzeba przyznać, że Xiaomi konsekwentnie trzyma się konstrukcji nawiązującej do poprzednich urządzeń z tej serii. Podczas, gdy większość producentów diametralnie zmienia design kolejnych urządzeń, np. poprzez całkowitą zmianę kształtu koperty, Xiaomi konsekwentnie trwa przy zaproponowanej przez siebie już dawno, klasycznej konstrukcji smartbanda.

Dobrze czy źle? Zależy od indywidualnych preferencji. Bez względu na to, jak podchodzi się do tego tematu, trzeba jednak przyznać, że smartbandom Xiaomi daleko jest do zegarkowych hybryd. To są po prostu… opaski. I tak też jest w przypadku Mi Band 6. 

Od razu odbiję też piłkę i powiem, że opaska wcale nie musi prezentować się mniej efektownie niż wypasiony smartwatch. Tym razem również Mi Band 6, podobnie do swoich poprzedników, potwierdza moje słowa, dając możliwość personalizacji tarcz wyświetlacza oraz wymiennych pasków, które możemy dopasować adekwatnie do okazji, ubioru, a nawet humoru. Co ciekawe, jako wyposażenie typu „basic” otrzymacie klasyczne paski z TPU z dodatkiem antybakteryjnych jonów srebra, które chronią skórę przed patogenami.

Cała konstrukcja smartbanda odporna jest na wstrząsy i wodę 5 ATM, dzięki czemu możecie bezpiecznie wziąć z nim prysznic, a nawet popluskać się w basenie, do czego z resztą opaska ta ma dedykowany tryb (ale o tym za chwilę). Ponadto Mi Band 6 jest bardzo lekki, przez co przyjemnie się go nosi. Mogę śmiało przyznać, że jest niemal nieodczuwalny na ręce – zarówno w dzień, jak i w nocy.

Jeszcze bardziej dopracowane monitorowanie organizmu

Czujnik natlenienia krwi i zaawansowana weryfikacja tętna  

Mi Band 6 podobnie do konkurencyjnych propozycji, otrzymał pulsoksymetr, czyli czujnik odpowiedzialny za weryfikację ilości tlenu w krwi użytkownika, określaną często skrótem SpO2.

Dlaczego to takie ważne? Poziom natlenienia krwi ma kluczowe znacznie w diagnozowaniu objawów związanych z COVID-19, szczególnie u pacjentów bezobjawowych. Pozwala także zapobiegać rozwojowi i konsekwencjom tej znienawidzonej przez wszystkich choroby. W dobie pandemii, posiadanie opaski z czujnikiem natlenienia krwi jest więc luksusem, który pozwala zrezygnować z dodatkowych, medycznych urządzeń, nakładanych dotychczas najczęściej na palec.  

Przeczytaj też: Nowe technologie w walce z pandemią. Czas zainwestować w opaskę z pulsoksymetrem?

Oprócz pulsoksymetru, Mi Band 6 może pochwalić się także niezwykle dopracowanym, optycznym czujnikiem mierzącym tętno – w tej wersji również całodobowo. Tętno możemy sprawdzić wybierając konkretną funkcję z menu opaski. Istnieje również opcja, aby było mierzone 24/7. Maksymalne, minimalne, aerobowe, a może spoczynkowe? Mi Band 6 zweryfikuje niemal każdy rodzaj tętna, a wyniki poda w lekkostrawnej formie.

Co ważne, za każdym razem, gdy opaska zmierzy parametry organizmu i (odpukać) wykryje jakiekolwiek odchylenia od ogólnie przyjętych norm, poinformuje o tym adekwatnymi alertami ostrzegawczymi.

Test i recenzja Xiaomi Mi Band 6

Weryfikacja i ocena snu, stresu i oddechu

Nowy smartband Xiaomi może pochwalić się też umiejętnością szczegółowego śledzenia, a później precyzyjnej analizy snu. Z zebranych przez niego informacji dowiemy się, jak wyglądały poszczególne fazy naszego odpoczynku. Sprzęt wykryje także drzemki w trakcie dnia i zweryfikuje jakość oddychania podczas snu. Z poziomu nadgarstka sprawdzimy jednak wyłącznie podstawowe informacje na ten temat. Po szczegóły,  w tym wykresy i wskazówki, musimy sięgnąć do dedykowanej aplikacji mobilnej.  

Ponadto Mi Band 6 sprawdzi poziom stresu, z jakim boryka się jego właściciel. Przez wzgląd na otaczające nas czasy i ciągle napiętą sytuację epidemiologiczną, zdaje się to być jego kolejnym plusem tej opaski. Weryfikacja stresu odbywa się na podstawie analizy tętna. Jeśli okaże się, że stres wykracza poza normę, Mi Band 6 w kilku prostych krokach umożliwi także na tzw. trening oddechu z poziomu nadgarstka.

Płeć piękną ucieszy również możliwość śledzenia cyklu menstruacyjnego – zarówno z poziomu nadgarstka, jak i poprzez aplikację mobilną.

Punkty PAI

Podobnie do Mi Band 5, szósta wersja opaski pozwala na zdobywanie punktów PAI. Uważam to za kwestię wartą zaznaczenia, bo przynajmniej w moim wypadku działają one bardzo motywująco. A czym właściwie są te „PAI”? Są to punkty przyznawane na podstawie aktywności użytkownika i przekraczania przez niego kolejnych celów, wyznaczonych w aplikacji. Generalnie najważniejszym z nich jest dojście do codziennej liczby 100 PAI. Według naukowców, pilnowanie regularności w zakresie zdobywania tego progu gwarantuje lepszą wydolność i sprawność fizyczną.

Tryby treningowe, z którymi osiąganie celów to pestka

Zwykło mawiać się, że sport to zdrowie, ale z Mi Band 6 trzeba przyznać, że jest on także niewymuszoną przyjemnością. Wszystko dzięki dedykowanym trybom treningowym, które precyzyjne określą parametry różnych aktywności. Mi Band 6 oferuje ich aż 30, w tym aż 6 z kategorii fitness (chcąc nie chcąc, odbieram to jako kolejny ukłon w stronę Pań). Bieganie na dworze, bieganie na bieżni, spacerowanie, jazda rowerem stacjonarnym i na zewnątrz, joga, skakanie na skakance czy taniec – to tylko kilka z przykładowych aktywności dostępnych z poziomu smartbanda Xiaomi.

Warto też zaznaczyć, że najnowsza opaska Xiaomi sama wykrywa aktywność. I muszę przyznać, że wychodzi jej to całkiem dobrze.

Test i recenzja Xiaomi Mi Band 6

Podczas każdego treningu dowiemy się, ile przebyliśmy kroków/spaliliśmy kalorii. Dodatkowo, na podstawie szczegółowej analizy tętna i oddechu, otrzymamy informacje, jak pod presją wysiłku pracował nasz organizm. A kiedy połączymy opaskę z telefonem, z powodzeniem sprawdzimy także przebytą trasę.

Niestety Mi Band 6 sam w sobie nie posiada zaimplementowanego modułu GPS, co niestety przy szóstej wersji urządzenia zaczyna mnie nieco irytować. Niemniej, w ramach niewielkiej ceny i jakości, którą Xiaomi niezmiennie sobą reprezentuje na pozostałych polach, mogę mu to wybaczyć.

Inteligentne funkcje dla codziennej wygody

Nie można zapominać, że opaska Xiaomi to narzędzie typu smart. W związku z tym, oferuje mnóstwo dodatkowych funkcji, które na co dzień mają za zadanie ułatwiać i jak najwygodniej organizować życie użytkownika.

I tak, za jego pośrednictwem, możemy sprawdzać nadchodzące wydarzenia, które wcześniej wprowadzimy do kalendarza w smartfonie. Dodatkowo, Mi Band 6 poinformuje o pogodzie w danej lokalizacji, powiadomieniach z aplikacji, wiadomościach tekstowych oraz połączeniach przychodzących. Pozwoli też skorzystać z timera, alarmów, trybu cichego oraz funkcji „znajdź telefon”.

Na polu multimedialnym też jest ciekawie, bo podobnie do większości rynkowych konkurentów, nowa opaska Xiaomi otrzymała możliwość sterowania muzyką odtwarzaną ze sparowanego z nią smartfona, co przydaje się zazwyczaj podczas treningu. Dodatkowo, w tej wersji urządzenia możemy też nawigować migawką aparatu, przez co robienie zdjęć grupowych typu selfie będzie od teraz zdecydowanie łatwiejsze.

Kompatybilność, aplikacje i energia, która wystarcza na wiele

Mi Band 6 działa w korelacji z dwoma aplikacjami od Xiaomi – Mi Fit oraz Xiaomi Wear. Bez względu na to, którą opcję wybierzecie, parowanie opaski ze smartfonem trwa dosłownie kilka sekund i odbywa się poprzez wbudowany w urządzeniu moduł Bluetooth. Ja podczas testów korzystałam z aplikacji Mi Fit.

Aplikacje Mi Fit i Xiaomi Wear to bardzo intuicyjne programy, dzięki którym z łatwością sprawdzimy codzienne parametry organizmu, statystyki dotyczące aktywności, a także zweryfikujemy obszary kluczowe dla organizmu, np. sen czy stres. To również tutaj możemy zarządzać najważniejszymi dla opaski ustawieniami, w tym poszczególnymi komunikatami, tarczami oraz podstawowymi parametrami, np. jasnością wyświetlacza.

Smartfony, z którymi będziemy mogli połączyć Mi Band 6 tak, aby w pełni wykorzystać jego funkcjonalności to urządzenia z systemem Android 5.0 i nowszym oraz iOS 10 lub nowszym. Opaska i aplikacja w intuicyjny sposób przeprowadzą nas przez proces konfiguracji urządzenia.

Inżynierowie Xiaomi zadbali też o solidną dawkę energii, która według ich prognoz, przy normalnym użytkowaniu, ma wystarczyć na 14 dni bez konieczności doładowywania sprzętu. Niestety nie testowałam Mi Banda 6 tak długo, ale gdyby odnieść się do tych zapewnień proporcjonalnie, myślę, że są one bardzo prawdopodobne. A biorąc pod uwagę lepszy i jednocześnie bardziej wymagający ekran oraz spectrum funkcji, oferowanych przez ten model, mogę tylko powiedzieć:  brawo!

Test i recenzja Xiaomi Mi Band 6

Czy warto kupić Mi Band 6 w 2021 roku? Podsumowanie

Jak widać, Xiaomi Mi Band 6 to opaska, która przynosi solidna dawkę nowych funkcjonalności w doskonałej oprawie. Smartband ten sprawdzi się jednak bardziej wśród entuzjastów sportu, którzy bardziej niż wypasioną konstrukcję zegarka, cenią sobie lekkie i stylowe urządzenie.  Jeśli nie przeszkadza Wam brak GPS, bo i tak macie telefon zawsze przy sobie, to nie będziecie żałować. Zyskacie bowiem doskonałego towarzysza, który sprawdzi się zarówno podczas treningu, jak i na co dzień. Co więcej, jak to u Xiaomi bywa, w mega konkurencyjnej cenie.

Powtórzę się zatem: Mi Band 6 zdecydowanie daje radę i moim zdaniem jest wart kupienia w 2021 roku.

Minusy

  • brak GPS
  • brak NFC na rynku europejskim

Plusy

  • większy i ulepszony ekran AMOLED
  • wodoszczelna konstrukcja z wymiennym paskiem
  • zaawansowany monitoring organizmu, w tym SpO2 i tętna
  • weryfikacja snu, stresu i cyklu menstruacyjnego
  • ćwiczenia oddechowe dostępne z poziomu opaski
  • skuteczne motywatory do osiągania celów, np. PAI
  • kompatybilność z dwoma, lekko skonstruowanymi aplikacjami
  • sterowanie muzyką i migawką w smartfonie
  • robudowane funkcje SMART w tym telefoniczne i organizacyjne
  • dobra bateria 125mAh, zapewniająca do 2 tygodni działania bez doładowywania

Ocena redakcji

9/10
PL - Rekomendacja PL - Cena/Jakość

Xiaomi Mi Band 6 czarny kupisz w sklepie x-kom