Masz może ochotę na telewizor z „technologią Mini LED”? Kusi Cię najnowszy miniledzik, ale nie chcesz przepłacać? W takim razie w Twoje oko wpadła zapewne najtańsza seria QN85A marki Samsung. Nam też wpadła i to nie tylko w oko, lecz także na warsztat. Przetestowaliśmy model 55-calowy. A to, co nasze oczy zobaczyły, a instrumenty pomiarowe zmierzyły, opisujemy w recenzji poniżej.
Samsung QE55QN85AATXXH (dalej dla uproszczenia zwany 55QN85A) jest telewizorem LCD z ekranem o rozdzielczości 3840 na 2160. W trakcie testu pracował pod kontrolą oprogramowania w wersji 1057. Testowałem telewizor w sprzętowej wersji nr 1 (Version No. 01). Testowany egzemplarz został wyprodukowany na Słowacji, a na testy przyjechał ze sklepu x-kom.
Z wyglądu telewizor jest bardzo podobny do testowanego wcześniej niższego modelu 55Q80A.
Cechy charakterystyczne konstrukcji tego telewizora to m.in.:
Jeżeli miałbym się do czegoś przyczepić, to do tego, że siwy lakier podstawy trochę nie pasuje moim zdaniem do ramki, która ma złotawy odcień. Ale to oczywiście rzecz gustu.
W sumie konstrukcję i jakość wykonania Samsunga 55QN85A oceniam dobrze.
W telewizorze zastosowano wyświetlacz LCD typu ADS od chińskiej firmy BOE.
Główną zaletą matryc typu ADS (oprócz ceny niższej od matryc typu VA) jest niska degradacja kolorów pod kątem. Główną wadą – niski kontrast natywny (powtarzam: natywny, tj. osiągnięty bez zaawansowanej modulacji podświetlenia).
Termogram pokazuje, że zastosowano podświetlenie bezpośrednie i to w dodatku wielostrefowe zbudowane z diod Mini LED.
W lekko schłodzonym (tj. zaniebieszczonym) trybie film (6845K) średni błąd odwzorowania testowej próbki kilkudziesięciu barw wyniósł 2,7.
To bardzo dobry wynik jak na ustawienia fabryczne. Odwzorowanie kolorów na różnych poziomach nasycenia było dobre, a chociaż 75-procentowa czerwień miała odcień lekko odstający od wzorcowego, odchylenie wyniosło 2,5, a więc nadal poniżej progu postrzegalności.
Pod kątem kolory zachowują większość swoich właściwości i tylko lekko ciemnieją , co widać na testowej czerwieni nasyconej w 75 procentach.
Za reprodukcję barw na wprost i pod kątem Samsung 55QN85A otrzymuje ode mnie wysoką notę. Ten obszar należy do najważniejszych zalet tego telewizora. Piszę to z pełną świadomością, mając za sobą testy pokrewnych Mini LED-ów tej samej marki, takich jak np. 50QN91A i 55QN91A. Moim zdaniem 55QN85A ma nad nimi wyraźną przewagę właśnie w tym obszarze.
Pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (CIExy) wyniosło 91%, co potwierdza możliwość wyświetlania szerokiej palety barw w materiałach HDR.
Średni błąd reprodukcji barw w trybie HDR wyniósł 8,32, a więc poniżej progu krytycznego. Błędy wynikały głównie ze zbyt małej luminancji, co widać na wykresie z prawej.
W sumie nie jest źle, ale od bądź co bądź Mini LED-a oczekiwałem trochę więcej w kwestii szerokiej palety.
Współczynnik kontrastu ANSI wyniósł 9165:1, a więc był wyższy niż w niżej pozycjonowanym modelu 55Q80A. „Jak to możliwe?” – zapytacie – „skoro zastosowana w 55QN85A matryca ADS ma niski kontrast natywny na poziomie 1000:1?”. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest wielostrefowe podświetlenie.
Zamiast 50 stref, jak w 55Q80A (2021), 55Q80T (2020) czy 55Q80R (2019), w 55QN85A mamy:
…czyli razem 576 niezależnych stref. Oznacza to, że rozdzielczość przyciemniania i wygaszania w modelu 55QN85A jest:
W telewizorze z tego typu wielostrefowym podświetleniem kluczowe znaczenie mają algorytmy sterujące pracą tegoż podświetlenia. W tym roku inżynierowie Samsunga musieli je na potrzeby „Mini LED-ów” napisać w dużej mierze od nowa bowiem żaden wcześniejszy 55-calowy telewizor nie miał 576 stref, lecz co najwyżej (jeśli mnie pamięć nie myli) 120.
Oto co w dużym skrócie mogę powiedzieć o algorytmach Samsunga:
Poniżej kilka przykładów jak algorytmy wygaszania działają w praktyce na wybranych materiałach filmowych.
Oto moja ulubiona scena z filmu Zjawa (The Revenant, 2015):
Pojawienie się napisów nie wywołuje dramatu – 576 stref robi dobrą robotę i nie rozjaśnia połowy ekranu jak u niektórych rywali z matrycami IPS.
Z kolei w znakomitym filmie Listy z Iwo Jimy (2006) w scenie w jaskini 55QN85A zachwycił mnie praktycznie oledową czernią i kontrastem.
I tu również pojawianie się napisów nie było żadnym dramatem.
Oczywiście jeśli spojrzymy pod kątem, to strefy i aureole będzie widać, ale tu też jeszcze nie ma dramatu.
Wiele oczywiście zależy od sceny i od kąta, pod jakim patrzymy. W tej scenie aureoli na wprost nie dało się zauważyć…
Co innego pod kątem.
No dobrze, czas podnieść poprzeczkę. W moim ulubionym teście, na którym poległo już wiele telewizorów, 55QN85A zgubił niestety większą część gwiazd zamieniając je w czarne dziury.
Poprawę może tu przynieść aktualizacja algorytmów – coś, co Samsung robił w przeszłości, i to z dobrym skutkiem. Czy dopracuje również algorytmy w 55QN85A? Czas pokaże (w każdym razie trzymam kciuki).
Oczywiście są też i sceny, w których wielostrefowe podświetlenie nic nie zdziała, bo zdziałać nie może. Mam tu na myśli duże, jednolite szare powierzchnie – takie jak na poniższej planszy testowej:
Widać wyraźnie, że w rogach mamy rozjaśnienia typowe dla paneli niskokontrastowych (IPS i ADS).
I to właśnie w takich scenach kombajn „Mini LED + ADS” się po prostu wykłada.
Co innego w typowych materiałach filmowych. Wyjąwszy sceny z gwiazdami, zasadniczo jest dobrze, bardzo dobrze lub rewelacyjnie. Nie wierzycie? Spójrzcie na ostatnie „podwójne” zdjęcie. Z jednej strony 55QN85A, z drugiej 55QN91A. Który jest który?
Jak widać, na wprost wygaszanego Mini LED-a bazującego na matrycy niskokontrastowej (ADS w 55QN85A) od wygaszanego Mini LED-a bazującego na matrycy wysokokontrastowej (VA w 55QN91A) nie sposób odróżnić. Co innego pod kątem.
Krótko mówiąc, mamy tu pewien paradoks. Chociaż wygaszana strefowo matryca ADS ma niską degradację barw pod kątem (niektórzy powiedzieliby „szerokie kąty widzenia”, ale ja nie używam tego terminu bo jest niewłaściwy), to w warunkach kina domowego (ciemny pokój) i tak trzeba ją oglądać na wprost, bowiem pod kątem swój ohydny łeb podnoszą jasne aureole. Tak więc, jeśli będziemy siedzieć na wprost, 55QN85A w kinie domowym się sprawdzi bardzo dobrze i to w stopniu niemal tak samo dobrym, jak droższy 55QN91A.
Pomiar jasności w trybie SDR na pełnoekranowej białej planszy dał 686 cd/m^2 (50/50), co jest bardzo dobrym wynikiem.
W trybie HDR na planszy 10% maksymalna luminancja po trzech minutach pomiaru wyniosła 679 cd/m^2. Jest to wynik zdecydowanie ponadprzeciętny, a nawet dobry, chociaż nie da się ukryć, że… gorszy niż w niżej pozycjonowanym modelu 55Q80A (833 cd/m^2).
Po drugie, krzywa jasności (EOTF, HDR10) była niestety zauważalnie przyciemniona.
To wszystko wskazuje na to, że koreańscy inżynierowie celowo obniżyli zarówno ogólną jasność, jak i jasność na poszczególnych stopniach palety szarości, aby ukryć niedostatki niskokontrastowego panelu. Tak więc kalibratorzy będą musieli tutaj znowu konstruktorów poprawiać.
W 55QN85A zastosowano matrycę LCD klasy 120Hz, dzięki której ostrość obrazów ruchomych w trybie użytkownika wyniosła… 1080 linii (na 1080 maksimum). To naprawdę świetny rezultat, który w połączeniu z bardzo dobrą reprodukcją barw (na wprost i pod kątem) sprawiał, że oglądanie sportu na ekranie 55QN85A było dla mnie naprawdę dużą frajdą.
Powiedzmy to zatem jeszcze raz i wyraźnie:
Pod tym względem 55QN85A górował nad 50QN91A i 55QN91A, które przejawiały mniejsze lub większe zjawisko brudnego ekranu (ang. DSE, Dirty Screen Effect).
Opcja „wyraźny ruch (LED)” (WRLED) poprawiała nieco ostrość ruchu: chociaż rozdzielczość dynamiczna wyniosła tyle samo (1080 linii), co przy wyłączonym WRLED, to jego włączenie sprawiało, że ruchome linie na planszy testowej stawały się jeszcze bardziej wyraźne. Pojawiało się przy tym lekkie migotanie, ale z drugiej strony znikało lekkie echo, które było widać przy wyłączonym WRLED. Czyli coś za coś.
Zarówno z włączonym, jak i wyłączonym WRLED-em obrazy ruchome były wysokiej klasy, a wybór tej właściwej opcji pozostawiam już użytkownikowi.
Jeśli chodzi o układ upłynniania ruchu, to:
W sumie reprodukcja ruchu (a zwłaszcza ostrość obrazów ruchomych) jest mocną stroną Samsunga 55QN85A.
Samsung 55QN85A ma tak smukłą obudowę, że inżynierowie musieli ustawić przetworniki szerokopasmowe pionowo i nie widać ich niestety z zewnątrz.
Dźwięk jest ogólnie przyzwoity i poprawny, ze zrozumiałymi dialogami, choć powiedziałbym, że raczej mało otwarty i wydaje się wydobywać gdzieś z tyłu telewizora. Tryb standardowy jest łagodniejszy, ale słychać, że środek pasma jest wycofany i brakuje rozdzielczości oraz ekspresji na wysokich tonach (było to słychać aż nadto na perkusji z motywu głównego do filmu Różowa pantera). Tryb wzmocnienie podbija środek, bas i górę, ale kosztem pewnego wyostrzenia i napięcia – moim zdaniem na dłuższą metę tryb ten może być jednak męczący. Dobrym kompromisem będzie używanie trybu standardowego i korektora, bo tylko w tym trybie jest on dostępny. W sumie bas wydaje się być nieco uboższy niż w ubiegłorocznych QLED-ach, a to ze względu na szczuplejszą obudowę.
No cóż, znowu się sprawdza porzekadło, że cieńsza obudowa to cieńszy dźwięk.
Jeśli chodzi o liczbę i rodzaj dostępnych aplikacji, jak również obsługę multimediów, to w tym aspekcie Samsung 55QN85A jest bardzo podobny modelu 55Q80A. W związku z tym, aby się nie powtarzać odsyłam do recenzji tego modelu.
I jeszcze jedno. Chociaż w trakcie testów 55QN85A nie miał aplikacji Filmbox, ipla i Tidal, z tego, co wiem, część z nich została później dodana w drodze aktualizacji oprogramowania.
Warto zaznaczyć, że:
Samsung 55QN85A jest zaiste przedziwnym telewizorem. Chociaż połączenie stosunkowo taniej, niskokontrastowej matrycy z zaawansowanym podświetleniem nie jest teoretycznie dobrym pomysłem, zastosowane Mini LED-y dość skuteczne maskują mankamenty matrycy do tego stopnia, że w wielu scenach telewizor ten może śmiało rywalizować z OLED-ami. Z drugiej strony, w bardzo wymagających scenach 55QN85A potrafi pokazać również swoje mniej pozytywne oblicze.
Co ciekawe, niska degradacja kolorów pod kątem w połączeniu z wysoką ostrością obrazów ruchomych czynią z 55QN85A lidera rankingu telewizorów do sportu. W sumie telewizor ten można polecić zwłaszcza, że jego cena zaczęła ostatnio mocno spadać i jest obecnie bardzo konkurencyjna.
Czy model 75 calowy, pod względem jakości obrazu będzie porównywalny do modelu 55 calowego?
Będę wdzięczny za odpowiedź.
75 jest na matrycy VA
Matryca VA startuje w tej serii dopiero od 85″ co można sprawdzić na fachowych stronach.
Great review. ANSI 9165:1 was measured in SDR mode as far as i can understand. How good QN85A keeps up in HDR mode? I read that in HDR mode ANSI contrast drops drastically
Thank you for the kind words of yours. 55QN85A is definitely quite good in HDR (surely above average). It would have received a better score for HDR from me if not for the bad EOTF tracking and max luminance that is surprisingly lower than that of 55Q80A. Nevertheless, due to its Mini LED backlight with almost 600 zones its ability to localise HDR effects is much better than in 55Q80A.
Witam!
Rogi Panie! Kiedy test TCL 825 oraz nowosci 2021 od hisense ze szczególnym zwroceniem uwagi na oleda od tej firmy. Rodzi sie też pytanie czy warto dopłacac za nowosc led . W czym jest lepszy a w czym gorszy od 8QF
Jestem zaskoczony że telewizor za taką kasę (prawie 4 tysiące zł) ma prześwietlone rogi ekranu , tańszą matrycę ADS . Gdyby nie sztuczki ze strefami to byłby to tani model. Na pewno bym go nie kupił….
Panie Tomaszu, jaki telewizor wybrać z dobrą czernią i dobrym HDR do kina domowego i gry?
Zastanawiałem się nad Sony KD-55XH9505, ale nie jestem przekonany czy to najlepszy wybór.
Sony KD-55XH9505 jest znakomitym telewizorem, który powinny wybrać osoby, którym zależy na oglądaniu wiernych obrazów filmowych. Chociaż pod względem czerni na wprost model ten nie może konkurować z najnowszymi Mini LED-mi (w tym także z 55QN85A), to wysoka jasność oraz brak zjawiska przytłumiania barw, które jest w miniledowych QLED-ach sprawiają, że 55XH9505 nadal jest wart uwagi, tym bardziej że jego cena jest obecnie bardzo atrakcyjna. A jeżeli ma Pan większy budżet, to może warto przyjrzeć się również LG 55B1?
test Tomku! Każdy tak powinien wyglądać – BRAWO!
Kiedy można się spodziewać testu AU9072? pozdrawiam 😉
Panie Tomaszu co Pan sadzi o opcji contrast enhancer bo w trybie gry domyslnie jest ustawiony na wysoki niektorzy zalecaja go wrecz wylaczyc a niektorzy zalecaja w gra koniecznie na wysoki i czy warto wlaczac opcje HGiG w grach??
Czy aby na pewno nie ma interfejsu Ethernet? W takim razie co to jest za złącze, które na zdjęciu znajduje się pomiędzy wejściami antenowym i HDMI, które zdaje się jest opisane LAN (nie jestem pewien bo zdjęcie robione pod ostrym kątem).
Pan Tomasz od ponad 10 lat robi fantastyczne recenzje sprzętu TV (ostatnio również audio, mam jeszcze magazyn KinoFullHD z recenzjami pana Tomasz z roku 2010) ale niestety błędy jak każdemu sie wkradają. Często jest napisane łącze Ethernet 0 zero a ja sprawdziłem w Samsungu na stronie tego z ramkami, że w każdej wersji jest LAN (nie ma jak zawsze słuchawkowego, bo Samsung idzie w zaparte w bluetooth i bez DolbyVision). Podobnie ja nie rozumiem tych danych z ramkami – z boku, z przodu – po prostu nie ogarniam jakie rozmiary ramek wokół ekranu Pan Tomasz podaje. Mimo wszystko rezenzje sa świetne i polecam je wielu znajomym, którzy kupują potem w sklepie x-kom w Poznaniu.
Lefty, potwierdzamy informację — TV posiada technologię Ethernet. Opis został poprawiony.
PANOWIE MAM DYLEMAT CO WYBRAĆ SONY XR55X90J CZY TEGO SAMSUNGA QE55QN85A POZDRAWIAM
Witam co wybrać Sony 65XH9096, czy Samsung 55QN85A, do rodzinnego oglądania tv i od czasu do czasu podpięcia konsoli?
Posiadam tego samsunga oraz Series X i moim zdaniem obraz i płynność wyglądają znakomicie. Przy zwykłej telewizji też sprawdza się lepiej niż dobrze.
Danielu, udało nam się przetestować oba z tych modeli, dużym plusem dla 65XH9096 jest większa jasność HDR i wysokokontrastowa matryca VA, natomiast 55QN85A ma większą ostrość obrazu w ruchu do oglądania sportu.
Witam!
Powoli zaczynam się rozglądać za telewizorami (mój tv jest z 2013r. więc troszkę się zmieniło) i trafiłem właśnie na technologie mini-led. Poczytałem o niej i wygląda to świetnie, ten model tv jest najtańszym z taką technologią. Trafiłem tutaj i świetnie Pan wszystko opisuje. Ogólnie tv służy mi do oglądania sportu (widzę, że jest on idealny) ale też do netflixa. Pytanie czy brak dolby vision w nim (lub też innych TV )jest sporą wadą (jeśli chodzi o netflixa , wyszedł najnowszy model TV xiaomi z DCI-P3 na poziomie 95% i ze standardem DV – technologia qled, zastanawiam się nad nim). Poleca Pan bardziej QLEDY czy mini-led (do 5tys) na tą chwilę to jedyny model z taka technologią od Samsunga?
Pozdrawiam
Czym różnia się tv Samsung mini led 55 qn85, 55 qn 91 i qn 95 ? Na pew no cena
Witam, czy takie żółte prześwietlenia w rogach przy oglądaniu ciemnych scen z jasnymi elementami to coś normalnego dla tego TV? W narożnikach przy ciemnym tle i pojawieniu się jaśniejszych obiektów zamiast typowej dla centralnej części ekranu podświetlonej aureoli pojawiają się prześwietlenia w żółtawej barwie.
W testowanym przez nas modelu również występowały prześwietlania na rogach panelu, zdjęcia możesz znaleźć w tekście naszej recenzji.
Tak widziałem, stąd moje pytanie. Ja rozumiem i akceptuje blooming itd (w końcu to nie OLED) ale żółte prześwietlenia w narożnikach to dziwna sprawa w jednak nie najtańszym TV. Zgłosiłem do Samsunga i TV czeka na nową matrycę w serwisie. Tylko teraz pytanie czy wymiana matrycy cokolwiek zmieni. Po przeczytaniu Waszej recenzji zaczynam mieć wątpliwości.
Mam wrażenie ze płaci się tutaj dużą sumę ty,ko i wyłącznie za są o podświetlenie bo bez niego byłby to bardzo przeciętny tv a nawet dużo gorszy o takiego wyposażonego w matrycę va. Po co kombinować z podświetleniem lepiej skupić się na lepszych matrycach które będą dawały natyw y duży kontrast bez robienia różnych sztuczek żeby zwiększyć kontrast bardzo słabej matrycy.
W takiej cenie już lepiej zainteresować się oledem niż kombinować i szukać LCD ka.
Bardzo proszę o odpowiedź na moje pytanie: Czy w omawianym telewizorze w YouTube jest wyszukiwanie głosowe w języku polskim i czy jest aplikacja canal+ ? Z góry dziękuję, bo bardzo trudno jest znaleźć te informacje, a w sklepach sprzedawcy w ogóle nie mają pojęcia.
Jeśli ten TV ma na pokładzie Tizena to aplikacja Canal+ jest.
Witam Panie Tomaszu jak i wszystkich uczestniczących dyskusji.
Zamierzałem kupić Sony Brawia XR5590JAEP 120 Hz z Androidem po wizycie w sklepie sprzedawca Zainteresował mnie również Samsungiem QE55QN85A120 HZ.
Samsung w prawdzie nie ma Androida Ale czy będzie to miało tak duże znaczenie przy obsłudze jego brak? Porównując oba telewizory.
Bardzo proszę o poradę gdyż nie wiem w tym momencie co wybrać.
Pozdrawiam Andrzej.
Największym problemem może tutaj być brak technologii Chromecast i mniejsza liczba wspieranych niezależnych aplikacji, jednak jeśli nie będziesz używał tej funkcji, dodatkowych aplikacji, czy odtwarzaczy z własnymi kodekami to różnice w systemach będą pomijalne.
Witam,przeczytałem recenzję i jestem w kropce, brać 55 QN85A czy QN91A, cena w salonie po małej negocjacji to 3999 vs 5599, telewizor do salonu do codziennego oglądania,
czy warto dopłacić 1500 do modelu QN91A?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
No tak, bo 55″ QN85 jest na matrycy IPS, a QN91 na VA.
Witam, przeczytałem recenzję i jestem w kropce, brać 55 QN85A czy 55Q80 . Zależy mi na jakości oglądania transmisji sportowych.
Z góry dziękuję za podpowiedź
Pozdrawiam Waldemar