55-calowe telewizory LCD Samsunga z serii Q7xA są najtańszą przepustką do świata matryc klasy 120Hz, nic więc dziwnego, że interesują się nimi bardziej wymagający konsumenci. W związku z tym po teście modelu 65Q77A nie mogliśmy nie sprawdzić, co reprezentuje sobą model z tej serii, lecz o mniejszej przekątnej. Czy 55Q77A spełnił oczekiwania? Czy warto go kupić? Tego dowiecie się po przeczytaniu mojej szczegółowej recenzji.
Samsung QE55Q77AATXXH (dalej dla uproszczenia zwany 55Q77A) jest telewizorem LCD z ekranem o rozdzielczości 3840 na 2160. W trakcie testu pracował pod kontrolą oprogramowania w wersji 1506.0. Testowałem telewizor w sprzętowej wersji nr 2 (Version No. 02). Testowany egzemplarz wyprodukowano na Słowacji, a na testy przyjechał ze sklepu x-kom.
Tak jak jego 65-calowy brat, 55Q77A może pochwalić się bardzo smukłą obudową.
W konstrukcji telewizora można wyróżnić następujące cechy:
Do budowy telewizora, wykonania i wykończenia nie mam większych zastrzeżeń.
W telewizorze zastosowano wyświetlacz LCD typu VA.
Główną zaletą matryc typu VA jest kontrast – wyższy niż w matrycach typu IPS czy ADS.
Termogram pokazuje, że zastosowano podświetlenie krawędziowe.
W lekko zaniebieszczonym (6619K) trybie filmmaker średni błąd odwzorowania testowej próbki kilkudziesięciu barw wyniósł 2,7.
Nie są to duże odchylenia (ciut mniejsze niż w 65Q77A), ale od telewizora bądź co bądź klasy średniej (wg mojej autorskiej klasyfikacji) oczekiwałem trochę więcej. Podobnie jak w większym modelu z tej samej serii błędy wynikają nie z niewłaściwego nasycenia, lecz są spowodowane głównie niewłaściwą, tj. czasem zbyt wysoką, czasem zbyt niską luminancją (jasnością) poszczególnych barw.
Pod kątem w poziomie kolory bledną i ciemnieją, co jest typowym zjawiskiem w konwencjonalnych matrycach typu VA.
Pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (CIExy) wyniosło 90%, co potwierdza możliwość wyświetlania szerokiej palety barw w materiałach HDR.
Błędy reprodukcji barw w trybie HDR wynikały głównie z niewłaściwej (tj. nieco zbyt małej) luminancji.
Co ciekawe, średni błąd reprodukcji barw na treściach HDR wyniósł 5,1, czyli był niższy niż w modelu 65Q77A (6,4). To kolejny punkt dla 55Q77A w pojedynku z większym bratem.
Współczynnik kontrastu ANSI wyniósł 4837:1, a więc był zauważalnie wyższy niż w 65Q77A (4035:1). To dobry wynik, który sprawia, że telewizor nadaje się do domowego kina. 55Q77A stosuje globalne przyciemnianie (frame dimming), ale jest ono łagodne i nie ma raczej negatywnego wpływu na napisy. Telewizor wygasza też całkowicie podświetlenie, gdy jako sygnał wejściowy dostaje pełnoekranową czerń.
Testowany egzemplarz modelu 55Q77A miał trochę nierównomierne podświetlenie, zwłaszcza w obu dolnych rogach ekranu. Pomimo tego ww. nierównomierność była sporo niższa niż w modelu 65-calowym. Poniższe zdjęcie zrobiłem z nieco większą ekspozycją aby lepiej pokazać ten problem –oglądane gołym okiem ww. zjawisko jest mniej widoczne.
Mam nadzieję, że inne egzemplarze będą wolne od tego mankamentu.
Niestety, w teoretycznie „zgodnym z wizją reżysera” trybie filmmaker telewizor nie wyświetlał poprawnie szarości: ciemne były zbyt ciemne, a jasne – zbyt jasne, co widać na wykresie poniżej.
Tryb film również nie był idealny, chociaż ciemne szarości były nieco mniej przekłamane niż w filmmakerze.
Na szczęście dzięki stosunkowo wysokiemu kontrastowi 55Q77A sprawdzał się dobrze w warunkach kina domowego: lepiej na treściach SDR niż HDR. Oto kilka zdjęć.
Na koniec dodam jeszcze, że Samsunga 55Q77A testowałem zaraz po innym telewizorze z matrycą VA, jednakże o kontraście o klasę gorszym oraz niższej jasności (ok. 300 cd/m^2). Zmiana na 55Q77A była przeskokiem na wyższy poziom jakości obrazu, zwłaszcza kolorów, kontrastu i jasności. Ten skok jakościowy było doskonale widać w filmie Zjawa np. w scenie na rzeką. W związku z tym, nie zawaham się określić Samsunga 55Q77A prawdziwym telewizorem średniej klasy (z technicznego punktu widzenia oczywiście). Moją ocenę potwierdzają także osiągi tego telewizora na treściach HDR.
W trybie HDR na planszy 10% maksymalna luminancja po trzech minutach pomiaru wyniosła 549 cd/m^2, co jest wynikiem mocno ponadprzeciętnym i wyższym niż w 65Q77A (511 cd/m^2).
Taka jasność pozwala powiedzieć o 55Q77A, że ma „całkiem niezły HDR”.
W 55Q77A zastosowano matrycę LCD klasy 120 Hz, dzięki której ostrość obrazów ruchomych w trybie użytkownika wyniosła aż 950 linii (na 1080 maksimum). To świetny wynik – lepszy niż w 65Q77A, którego trapiło dziwne zwielokrotnienie konturów obiektów ruchomych.
Inne spostrzeżenia dotyczące ruchu to m.in.:
Co ciekawe, o ile w zwykłym trybie użytkownika 55Q77A miał czystszy obraz niż 65Q77A, o tyle po włączeniu opcji „wyraźny ruch (LED)” (WRLED) role się zamieniały i tutaj 55Q77A musiał ustąpić modelowi 65-calowemu. Dlaczego? Z powodu niemalże potwornego echa, które duplikowało testowy obraz. Na szczęście tryb WRLED jest sporadycznie używanym trybem do „zadań specjalnych”, w związku z czym, czystszy obraz w normalnym trybie użytkownika daje 55Q77A ogólną przewagę nad większym bratem.
Samsunga 55Q77A wyposażono w układ upłynniania ruchu. W trybie użytkownika do dyspozycji mamy opcję „redukcji drgań” pozwalającą regulować stopień upłynnienia w zakresie od 0 do 10. Domyślne ustawienie „3” wydaje się być dobrym kompromisem pomiędzy płynnością a naturalnością, chociaż oczywiście stopień upłynniania ruchu można zmieniać wedle upodobań. W przypadku oglądania meczów piłki nożnej osobom wrażliwym na artefakty zalecam nie tylko redukcję stopnia upłynnienia ruchu, lecz nawet całkowite wyłączenie układu poprawy ostrości i płynności ruchu.
Wyszczuplona obudowa Samsunga 55Q77A wymusiła na konstruktorach pionowe umieszczenie przetworników – w taki sposób, że nie są widoczne z zewnątrz.
Powiem szczerze: dźwięk telewizora mnie generalnie rozczarował. No cóż, odchudzenie obudowy niestety odchudziło też i brzmienie. Zakres dynamiki oraz bas są słyszalnie uboższe niż w QLED-ach A.D. 2020.
Z drugiej strony telewizor lepiej się kontroluje i przy dużym poziomie wysterowania odnotowałem brak warczenia membrany głośnika, które dało się usłyszeć w podobnie odchudzonym modelu 43AU8002.
Przy odtwarzaniu materiałów o dużym zakresie dynamiki daje o sobie znać działający w tle ogranicznik, który bezceremonialnie ingeruje w sygnał fonii i ścisza głośne fragmenty, i to niezależnie od trybu dźwięku. Tych ostatnich jest tylko dwa: standardowy oraz wzmocnienie (trzeba przyznać, że w tym pierwszym ogranicznik jest mniej słyszalny). Tryb wzmocnienie podbija skraje pasma i uwypukla spółgłoski syczące i może być na dłuższą metę męczący.
W sumie pod względem brzmieniowym mamy to do czynienia z pewnym regresem, ale jest to cena jaką inżynierowie Samsunga zdecydowali się zapłacić za smuklejszą obudowę.
Samsung 55Q77A pracuje pod kontrolą systemu Tizen. System ten oferuje dość szeroki wybór aplikacji zapewniających dostęp do serwisów filmowych, w tym:
A oto aplikacje do strumieniowania muzyki:
Jak widać, w systemie Tizen z powrotem pojawiły się aplikacje Filmbox i Tidal, których nie było w modelu 65Q77A w czasie, gdy go testowałem. To dobra wiadomość, chociaż fakt dodawania aplikacji oznacza także to, że mogą one kiedyś znowu zniknąć. Taka ewentualność z pewnością zasmuciłaby użytkowników, choć byłaby całkowicie zgodna z postanowieniami umowy, którą każdy użytkownik zawiera (mniej lub bardziej świadomie) w czasie pierwszej instalacji telewizora. Nie przykładajmy zatem przesadnej wagi do liczby aplikacji.
55Q77A obsługuje cały szereg różnych formatów plików wideo z USB i dysków sieciowych, w tym: avi, flv, mkv, mov, mp4, mts, tp (tylko USB) oraz wmv. Pliki z USB można sortować wg tytułu (tj. nazwy) lub daty, ale niestety nadal nie można zmieniać kierunku sortowania.
Warto zaznaczyć, że:
Pomimo swoich wad Samsung 55Q77A podobał mi się nieco bardziej od swojego dużego brata, tj. modelu 65Q77A. Ma on co prawda mniejszy ekran, ale też wyższy kontrast, lepszą reprodukcję barw w SDR i HDR, nieco wyższą jasność w trybie HDR oraz ostrzejsze obrazy ruchome. Polecam, chociaż tylko egzemplarze z bardziej równomiernym podświetleniem niż testowana sztuka.
prosimy o test qleda samsung qe43q67
Aktualnie sprawdzamy możliwość przetestowania Samsung UE43AU7192, modelu QE43Q67 nie mamy jeszcze w planach testów.
Czy ktoś wie ile stref podświetlenia ma ten model i jego młodszy brat o Rok? Bo skoro recenzji tak piszą, o hdr to chyba musi mieć (fizyka przecież bez stref całkowicie blokuje możliwości hdr i nie da się i nigdy się nie będzie dało uzyskać tego efektu bez tej właściwości ).
Mam nadzieję, że recenzje nie są przekłamane lub co gorsza kupione by powielać kłamstwo o hdr w tv bez stref.
Panie Tomku,
Dzień dobry, na wstępie – świetne recenzje Pan pisze, przeczytałem kilka – gratuluje.
Szukam TV do 10k pln 75cali do jasnego salonu, 4metry od kanapy, głównie SDR, netflix, youtube – bajki, na co by Pan zwracał uwagę albo chwilę poczekał ?
Dziękuję bardzo za dobre słowo. W tej cenie i rozmiarze do jasnego salonu zwróciłbym uwagę na następujące telewizory: Samsung 75Q80A oraz Sony 75X90J (lub 75X94J). Ewentualnie gdyby udało się Panu zdobyć dodatkowe 1000 złotych, to Samsung 75QN85A (Mini LED) byłby też wart rozważenia.
Dzień dobry, Panie Tomku, a co w przypadku podłączenia do tego telewizora soundbara (konkretnie SONY HT-X8500), który ma wyjście earc w przypadku tego niepełnego HDMI 2.1? Czy podlaczenie do hdmi 2.0 załatwi sprawę? Z góry dziękuję za odpowiedź. Przy okazji zapytam o Pana polecenie: szukam tv 55 calido 3500 do salonu na ścianę, głównie seriale, Sport i HDMI 2.1 dla soundbara. Pozdrawiam
eARC jest osobną funkcją, która może być wbudowana w port HDMI. W tym modelu mógłbyś korzystać z eARC tylko po podłączeniu kabla HDMI do złącza HDMI 3 (ten port jest w standardzie 2.0).
Jednym z testowanych przez nas modeli z HDMI 2.1 eARC jest LG 55NANO863PA, o którym możesz przeczytać tutaj:
https://geex.x-kom.pl/recenzje/konserwatysta-test-i-recenzja-telewizora-lg-55nano863pa/
Panie Tomku,
Jestem dość zielony w temacie telewizorów, ale… Potrzebuję zakupić jakiś do nowego mieszkania. 55cali (zawieszone na ścianę w salonie), cena powiedzmy do 4500zł, główne wykorzystanie to oglądanie sportu, czasem jakiś film / serial, w przyszłości gry towarzyskie na konsoli. LG OLED55CX wypadł świetnie w Pana recenzji, ale nieco wyskakuje poza budżet, a promki widziałem jedynie na egzemplarze z wystaw :/ Przeglądam recenzje, testy i fora, ale jeśli by coś Panu wpadło do głowy to chętnie się przyjrzę takiej rekomendacji 🙂
Pozdrawiam i gratuluję świetnych, profesjonalnych recenzji!!!!
Jeżeli szuka Pan telewizora do sportu to polecam albo mniejszego 48-calowego OLED-a z serii C1 (jest po prostu świetny i sam chciałbym go mieć), albo np. Samsunga 55QN85A, jeżeli ekran koniecznie musi mieć 55 cali. Ten drugi telewizor przekracza aktualnie Pański budżet o 400 złotych (kosztuje od 4900 zł), ale sądzę, że w IV kwartale br. promocji nie zabraknie. I jeszcze jedno: jeżeli środek ekranu telewizora powieszonego na ścianie będzie znacznie powyżej linii wzroku, to OLED lepiej się sprawdzi w takiej sytuacji.
Ma pan może swoją opinie na temat Sony X90j 55/65 cali??
Dzień dobry, Panie Tomku, swoją recenzją prawie przekonał mnie Pan do zakupu tego modelu, jednak moje obawy budzi sprawa z tym niepełnym HDMI 2.1… czy w praktyce faktycznie będzie można odczuć, że „coś tu jest nie tak”? Jakie moze mieć to faktyczne przełożenie? Czy np. grając na ps5 w grę w 120hz/4k telewizor może nie dać w pełni rady z sygnałem z konsoli? Pozdrawiam 🙂
Przy podłączeniu do PS5 limitem będzie sama konsola, która nie daje „pełnego” sygnału 4K 120 Hz 4:4:4 HDR lecz jego lżejszą wersję 4:2:2 HDR, która wymaga mniejszej przepustowości. Tutaj, ten model TV z Freesync nie powinien ograniczać konsoli.
Problem może pojawić się dopiero po podłączeniu urządzenia wysyłającego sygnał 4K 120 Hz z pełną chromą 4:4:4 10 / 12 bit.
Jak to wygląda w przypadku XBOX SX
czy ten telewizor mogę powiesić na ścianie powyżej linii zwroku
Jest to możliwe, jednak nie będzie najlepszym wyjściem. W matrycy VA kolory przy odchyleniu od linii wzorku tracą nasycenie dużo szybciej niż przy oglądaniu TV z boku. Możesz to zniwelować zawieszając go pod kątem w kierunku widza. Komfort oglądania również maleje podczas spoglądania w górę.
Ten model vs 55Q80A. Co lepsze?
Model 55Q80A jest w wielu aspektach ulepszonym modelem w stosunku do 55Q77A, jednak przy sporcie to na 55Q77A będziesz miał wyraźniejszy obraz w ruchu.
A oglądanie filmów (napisy, loga stacji w rogu). Czy tu krawędziowe podświetlanie nie jest bardziej bezpieczne? (fakt, kontrast zwyczajny ale bez „dodatków” do treści. )
Witam Panie Tomku.
Na wstępie zaznaczę, że przy kupnie każdego telewizora (było ich do tej pory 5) w całości opieram się na Pana testach. Przeszperałem wielu testerów i dla mnie – Pan jest najbardziej rzetelny i konkretny. Także dziękuję, a teraz pytanie.
Mój dotychczasowy TV UE55RU8002 v.2 matrycy się zepsuł, na szczęście na gwarancji. Pieniądze oddali, tylko teraz co mam wziąć w jego miejsce? Chcę 55″ o parametrach nie gorszych niż ten co miałem z możliwie zbliżonej półki cenowej. Skłaniam się ku Samsungowi, gdyż w głowie mam założenie, że jego system jest „wartki” i jak „kliknę, to od razu jest reakcja tv”. Czy ten 55Q77Ato będzie dobry wybór? Czy może warto się przemóc i spojrzeć na inne firmy? Proszę o polecenie czegoś sensownego.
A jaki to budżet, o którym Pan mówi?
Około 3 000 PLN
55X85J od Sony, czy ten Samsung? Do Sony stówka dopłaty.
Witam. Zakupilem SAMA QE55Q77 i … bardzo duzo lusow. Tylko zeby nie bylo za kolorowo problemy zaczynaja sie pojawiac gdy chcemy odtwarzac filmy lub materialy z nosnikow czy komputera. Pliki video bez wzgledu na format i rozmiar w bardzo wielu przypadkach jest traktowane przez tv jako zle i odmawia wspolpracy reagujac komunikatem ze nie moga byc odtworzone. Starsze modele serii UE55 mielily wszystko co im sie podalo, zas ten model to kpina totalna. Czy z dysku Czy z pena a nawet z kompa po sieci szybka reakcja i odmowa. O tym juz w materialach reklamowych sie nie mowi, a szkoda bo wowczas by sie nie sprzedawal dany model i klapa. Z zakupu jestem bardziej rozczarowany niz zadowolony.
Szkoda ze tak słabo wypada w kinie domowym, i pytanie mam czy mogłoby się pojawić więcej testów tv w większych rozmiarach nawet 75 cali nie tylko 65 a tym bardziej 55 których mam wrażenie najwięcej a już coraz więcej osób kupuje 65 lub większe. Może test samsunga serii 9000 jakby się dało w wersji 65 lub 75 chętnie bym przeczytał .
Witam Panie Tomku,
Rozważam zakup nowego TV wybór padł na dwa modele recenzowany przez Pana Q80A QLED 4K Smart TV oraz opisany na tej stronie przez innego z kolegów 55″ LS03A The Frame QLED.
Czy mogę prosić o podpowiedź który model będzie lepiej sie sprawdzał w codziennym odbiorze z naciskiem na aplikacje do serwisów filmowych, konsole, spotify. Używanie poleceń głosowych.
Zdaje sobie sprawę z odmiennych rozwiązań co do podłączenia (one conect) .
Pozdrawiam
Tak się składa, że oba modele przeznaczone są do innych grup odbiorców. The Frame to model niszowy, z kolei Q80A to już prawdziwie uniwersalny telewizor klasy średniej – jeden z najlepszych w swojej klasie. Z punktu widzenia jakości obrazu moim zdaniem Q80A jest tu bezapelacyjnym zwycięzcą bowiem przewyższa The Frame’a pod każdym względem technicznym. Także do słuchania muzyki ze Spotify poleciłbym Q80A, no chyba że planuje Pan zakup głośnika zewnętrznego.
Witam Panie Tomku, zakupiłem ostatnio 55q70aa i trochę kąty mi nie pasują bo szeroką kanapę mam i zdarza mi się oglądać telewizję z boku trochę. Czy w związku z tym zamiana na 55q80aa ma sens i kąty widzenia poprawią się? Czy q80 ma lepsze kąty widzenia względem q70 ?
Oba wymienione modele bazują na matrycach VA, które cechują się wąskimi kątami widzenia, różnica może być nieznaczna lub nawet żadna, szczególnie przy takiej samej budowie pikseli matrycy. Nie ma tutaj złotego środka, wymieniając TV na model z matrycą IPS poświęcamy czernie i kontrast. Wybierając matrycę OLED dostaniemy niższą jasność HDR, chociaż właśnie OLED może bardziej pasować przy szerokiej kanapie i ścianie, na którą nie padają bezpośrednio promienie słoneczne.
a może QE55QN85AAT będzie taki uniwersalny do codziennego użytku do szerokiej kanapy. Dodam że nie będę oglądać na nim filmów w nocy bez oświetlenia raczej(sporadycznie) a najczęściej przy oświetleniu raczej
Panie Tomku A jaka jest różnica pomiędzy samsungami q75a i q77a. Q75a jest dostępny dzisiaj za 2724zł.
Są to warianty/odmiany handlowe tego samego telewizora, pomiędzy którymi nie powinno być różnic w jakości obrazu. Proszę jednakże zwrócić uwagę na „wersję telewizora” (version no.) na tabliczce znamionowej. Samsung stosuje różne matryce LCD w tym samym modelu, w związku z czym model w innej wersji niekoniecznie będzie miał takie same parametry jak model w wersji przez nas testowanej.
Hej,
Czy jest ktoś w stanie porównać czernie i ciemne sceny do Philips 55PUS9206/12?
Który z nich wypadłby pod kątem czerni lepiej?
Fajny jest ale po dwóch latach matryca nawala bo lewa połowa obrazu jest bardziej żółta, muszę reklamować