Przyszywany krewniak. Test i recenzja telewizora TCL 55C645

Po 43-calowym modelu z najnowszej serii „C” chińskiej firmy TCL czas na większy, tj. 55-calowy. Czy okaże się bratem bliźniakiem modelu 43C645? A może w czymś go przewyższa? Od razu zdradzę, że oba ekrany nie są takie same, a po szczegóły zapraszam do lektury. Oto test i recenzja telewizora TCL 55C645.

Telewizor TCL 55C645 to interesująca oferta dla osób poszukujących w miarę uniwersalnego telewizora w bardzo rozsądnej cenie. Ekran ten sprawdzi się i podczas dziennego oglądania telewizji i nie skompromituje się w warunkach domowego kina. Jego plusami są też system Android oraz jedna ciekawa funkcja dla graczy. 

Tak. Jakość obrazu oraz funkcje multimedialne sprawiają, że w tej cenie TCL 55C645 to rozsądna propozycja dla mniej wymagających. Ten ekran na pewno nie rozczaruje pod względem kontrastu, czego nie można powiedzieć o telewizorach wyposażonych w wyświetlacze IPS czy ADS. 

Matryca LCD klasy 60 Hz oraz stosunkowo proste podświetlenie zdradzają, że nie jest to sprzęt technicznie wyśrubowany. W związku z tym ekranu do zastosowań wyczynowych (dynamiczne gry, sport czy treści HDR) trzeba będzie poszukać gdzie indziej. 

O telewizorze TCL 55C645 

Od dobrych paru lat telewizory marki TCL noszące logo „QLED” zaczynają się od serii „C”, np. C635 (2022) czy C645 (2023). Zgodnie z dewizą producenta są to telewizory dla tych konsumentów, którym wystarczą złącza klasy HDMI 2.0, ale którzy chcieliby już mieć poszerzoną paletę barw, jakieś podstawowe funkcje dla graczy, nie mówiąc o lepszym wykończeniu od telewizorów budżetowych. I takie wymagania spełnia właśnie seria C645. 

TCL 55C645X1 (dalej dla uproszczenia zwany 55C645) jest telewizorem LCD z ekranem o rozdzielczości 3840 na 2160 pikseli. W trakcie testu pracował pod kontrolą systemu Android 11 (Google TV) oraz oprogramowania systemowego w wersji V8-R51MT05-LF1V559.021036. 

Informacje z tabliczki znamionowej:
Model 55C645X1
Kraj produkcji Assembled in Poland
Data produkcji nie podano
Testowany egzemplarz telewizora był fabrycznie nowy i pochodził ze sklepu x-kom. 

Design

TCL 55C645 to telewizor o nowoczesnym, lecz o stosunkowo prostym wzornictwie i dostatecznej jakości wykonania. W porównaniu do modelu 43-calowego z tej samej serii, w 55C645 znajdziemy niektóre materiały wyraźnie lepszej jakości, jak na przykład tworzywo sztuczne użyte do wykonania nóżek – tu większy model ma małą, lecz niekwestionowaną przewagę, którą docenią esteci przywiązujący wagę do detali. 

W konstrukcji TCL 55C645 można wyróżnić następujące cechy: 

Widok z przodu TCL 55C645
  • tylna ścianka: metal;
  • pokrywa elektroniki: plastik;
  • ramka wokół ekranu: metal;
  • szerokość ramki: 1 mm;
  • nóżki: plastik (do złudzenia przypominający metal);
  • dwa rozstawy nóżek: minimalny to 805 mm (jest też i większy);
  • gniazda: po prawej stronie;
  • kabel sieciowy: odłączany;
  • pilot: tradycyjny, RC833 GUB1 (nowy model na rok 2023). 
Pilot TCL 55C645

Jakość obrazu TCL 55C645

Wyświetlacz 

W telewizorze zastosowano wyświetlacz LCD typu VA. Główną zaletą matryc typu VA jest kontrast – wyższy niż w matrycach typu IPS czy ADS. 

Struktura subpikseli wyświetlacza lCD TCL 55C645
Termogram pokazuje, że zastosowano podświetlenie bezpośrednie. 
Termogram TCL 55C645

Kolory 

Zważywszy na cenę telewizora oraz komponenty zastosowane w module podświetlenia, reprodukcję barw na wprost ekranu uważam za akceptowalną. Co ciekawe, jest ona lepsza niż w modelu 43-calowym z tej samej serii. 

W lekko ocieplonym (tj. wykazującym niewielki nadmiar [6213K] składowej czerwonej) trybie film średni błąd odwzorowania kilkudziesięciu testowych próbek barw wyniósł 3,5, a więc niewiele powyżej progu postrzegalności (3,0).  

Ze względu na zastosowanie wyświetlacza LCD typu VA pod kątem kolory ulegają zauważalnej (czytaj: sporej) degradacji, w związku z czym zalecam oglądanie na wprost lub pod niewielkim kątem.  
Na koniec warto też wspomnieć, że w testowanym egzemplarzu biel była dość niejednolita. Czy to jest cecha testowanego egzemplarza, czy całej serii, tego niestety nie wiem. 
Biel pod kątem TCL 55C645

Szeroka paleta barw 

Pod tym względem TCL 55C645 otrzymuje pozytywną ocenę, zważywszy oczywiście na cenę tego ekranu: nie ulega wątpliwości, że telewizor radzi sobie z wyświetlaniem szerokiej palety barw. Pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (CIExy) wyniosło 90%, co jest wynikiem dobrym. 

Z kolei średni błąd odwzorowania barw w trybie HDR (przy MaxCLL=1000; MaxFALL=400 cd/m^2) wyniósł 4,1, co jest wynikiem całkiem niezłym jak na klasę i cenę telewizora.  

I jest to, dodajmy, wynik dużo lepszy od modelu 43-calowego z tej samej serii. O powodzie takiego stanu dowiecie się w sekcji HDR.

Czerń i kontrast 

Ze względu na swój kontrast TCL 55C534 spisze się dobrze w warunkach kina domowego, chociaż pod tym względem mam do niego dwa zastrzeżenia. 

Współczynnik kontrastu ANSI wyniósł 3826:1, co jest wynikiem raczej średnim. Niestety, telewizor ma nieco „podrasowaną” charakterystykę jasności w krytycznym, przyczerniowym zakresie … 

… co skutkuje gubieniem lub tłumieniem wielu szczegółów w mocnych cieniach. Po drugie fabryczny poziom czerni w trybie film ustawiono niewłaściwie i wymaga on korekty z domyślnej wartości 50 na 54.

Standardowa scena testowa z filmu Zjawa (The Revenant, 2015, HDR 10) wypadła na granicy akceptowalności i nie sposób było nie zauważyć, że utrata przyczerniowych detali była spora – większa niż w modelu 43-calowym z tej samej serii. 

HDR 

Jeżeli sądzicie, że w tej sekcji napiszę coś podobnego jak w recenzji modelu 43-calowego z tej samej serii (np. że „jak niemal wszystkie telewizory z tej półki cenowej 55C645 do oglądania wymagających treści HDR się po prostu nie nadaje”) to czeka Was niespodzianka. Krótko mówiąc, w tej kategorii 55C645 pozytywnie mnie zaskoczył. Przyczyną jest oczywiście luminancja (jasność) maksymalna.

W trybie film na planszy zajmującej 10% powierzchni ekranu pod koniec trzyminutowego pomiaru wyniosła ona aż 496 cd/m^2. 

To zaskakujący wynik, który jest niemalże o 50% lepszy od wyniku modelu z 43C645. Jak widać, pomimo przynależności do tej samej serii, 55C645 i 43C645 nie mają takich samych parametrów technicznych. Krótko mówiąc, mimo iż należą do tej samej serii, 55C645 i 43C645 to „przyszywani krewniacy”. 
Inaczej mówiąc, 55C645 sprawdzi się na treściach HDR znacznie lepiej niż mniejszy model. Jak widać, pokrewieństwo pomiędzy tymi dwoma modelami z serii C645 jest stworzone na siłę, a przecież to nie koniec różnic. 

Odwzorowanie ruchu 

Jak wiele 60-hercowych telewizorów tej klasy, TCL 55C645 mógł się „pochwalić” bardzo niską ostrością obrazów ruchomych, ale z drugiej strony jego układ upłynniania ruchu działał sprawnie i skutecznie (i to, co ciekawe, nieco inaczej niż upłynnianie w 43C645). 

Na naszej standardowej planszy testowej 55C645 pokazał zaledwie 150 linii (TVL) na 1080 maksimum, co jest bardzo słabym wynikiem. Z drugiej strony: 

  • smużenie było średnie (niższe niż w 43C645);
  • zjawisko brudnego ekranu (ang. DSE, dirty screen effect) było małe;
  • brak było jakichkolwiek kolorowych smug (ang. orange/red ghosting). 

Podobnie do modelu 43-calowego, również i 55C645 został pozbawiony opcji DPOWRL, czyli tzw. doskonałej płynności obrazów w ruchu LED. Ponieważ w telewizorach z lat 2022 i wcześniejszych nie robiła ona praktycznie nic, brak DPOWRL uznałem za dobrą monetę – w końcu, po co mieć w menu pustą opcję, która udaje, że coś robi. 

Układ upłynniania ruchu (opcja: redukcja migotania) działał skutecznie. Aby poprawnie odtworzyć bardzo trudną scenę przelotu sondy w filmie Diuna (Dune, 2021, 1:01:44) redukcję migotania trzeba było ustawić na wartość nie wyższą od „3” (przypominam, że w 43C645 było to „1”). Innym sposobem na redukcję zniekształceń było aktywowanie opcję o nazwie „kino przyrodnicze”. 

Pragnę zwrócić uwagę, że opcja ta (która, notabene, zadebiutowała w telewizorach TCL z roku 2022) nie służy do oglądania filmów przyrodniczych, lecz po prostu … wyłącza jakiekolwiek upłynnianie (dla wtajemniczonych: ot taki sobie „MEMC killer”). Jednocześnie jest ona przykładem rażącej niekompetencji tłumacza: przecież w angielskiej wersji menu mamy „natural cinema”, co powinno się tłumaczyć jako „płynność kinowa” albo … „brak upłynniania”, bo do tego właśnie służy ta funkcja. 

Jakość dźwięku telewizora TCL 55C645 

55-calowy TCL z serii C645 gra spokojnie, nienatarczywie i w sposób nieprzejaskrawiony – w sam raz do oglądania wiadomości i programów publicystycznych. 

TCL 55C645 wyposażono w dwa przetworniki szerokopasmowe promieniujące do dołu. Producent podaje, że moc głośników to 2 x 10 W. 

Głośnik TCL 55C645
Pomiar wykazał, że charakterystyka częstotliwościowa opada bezpowrotnie już od 243 Hz, co jest umowną granicą pomiędzy środkiem pasma a basem. 
Charakterystyka częstotliwościowa TCL 55C645

Inaczej mówiąc, do muzyki konieczny będzie zakup dobrej grajbelki lub czegoś podobnego, no chyba że ktoś jest bardzo tolerancyjny i wystarczy mu „zalążek” basu.

Na koniec chciałbym wspomnieć, że 55C645 do dyspozycji użytkownika oddaje 7 trybów dźwięku: dynamiczny, standard, film, muzyka, wycisz głos, gry oraz sport. Typowego korektora nie ma, ale jego rolę w pewnym stopniu pełnią takie opcje jak definicja, czystość głosu czy wzmacniacz basów. 

Funkcje smart telewizora TCL 55C645 

Dzięki systemowi Android 11 w odmianie Google TV funkcje multimedialne są obszarem, którego TCL 55645 nie musi się wstydzić: aplikacji było w bród, a obsługa plików wideo przez standardowy odtwarzacz stała na dobrym poziomie. 

Podczas testu nie wystąpiły problemy ze stabilnością, a procesor rtd288o (Realtek) zapewniał telewizorowi w miarę żwawe i stabilne działanie. Krótko mówiąc, w trakcie testu nie zdarzyły się żadne niemiłe niespodzianki (samoczynne resety, restarty, zawieszenia itp.). 

Chciałbym też wspomnieć o kilku zmianach graficznych w menu telewizora: mamy nowy pasek wyświetlający dostępne źródła sygnału oraz całkowicie przeprojektowane menu szybkiego dostępu, oraz lepsze tłumaczenie. 

Pasek szybkiego dostępu TCL 55C645

To małe, lecz pozytywne zmiany, na które z niecierpliwością czekało wielu sympatyków marki, zwłaszcza tych rozczarowanych licznymi błędami językowymi w telewizorach A.D. 2022. 

Jeśli chodzi o dostępne aplikacje, to przedstawiają się one następująco: 

  • Apple TV
  • Canal+
  • Deezer
  • Disney+
  • Filmbox
  • HBO Max
  • Netflix
  • Player
  • Polsat Box Go
  • Polsat Go
  • Prime Video
  • Rakuten TV
  • SkyShowTime
  • Spotify
  • Tidal
  • TVP VOD
  • YouTube
  • Viaplay 

Obsługa plików wideo: 

  • odtwarzane pliki wideo z USB:
  • tak:  avi, flv, mkv, mov, mp4, tp;
  • nie: mts, wmv;
  • sortowanie wg czasu (daty) lub nazwy bez możliwości zmiany kierunku. 

Moja rada: jeśli odtwarzasz dużo multimediów z USB, od razu zainstaluj dodatkowy odtwarzacz, np. VLC. 

Złącza i interfejsy

Złącza z boku TCL 55C645
złącza z boku
W TCL 55C645 znajdziecie:
HDMI 1 2.0
HDMI 2 2.0
HDMI 3 2.0 eARC

Pełną listę złączy podano w specyfikacji TCL 55C645.

Złącza z tyłu TCL 55C645
złącza z tyłu

Współpraca z konsolą i komputerem 

W tej kategorii telewizor oceniam (w starej szkolnej skali 2-5) na trójkę z małym plusem: opóźnienie sygnału w grach jest niskie, a funkcje przydatne podczas rozgrywek – podstawowe. 

Producent deklaruje, że telewizor TCL 55C645 obsługuje następujące funkcje dla graczy: 

  • tryb gry;
  • samoczynne przełączanie w tryb niskiego opóźnienia (ALLM);
  • pasek gracza (Game Bar);
  • akcelerator gier 120Hz. 

To właśnie ta ostatnia funkcja odróżnia 55C645 od modeli 43- i 50-calowych z tej samej serii. Są one tego akceleratora pozbawione, a model 55-calowy jest najmniejszym z serii C645, który ją obsługuje (oprócz niego akcelerator mają jeszcze modele 65-, 75- i 85-calowy).

A jak to działa? Pomimo że panel jest z natury 60-hercowy, w trybie „akceleratora” potrafi odświeżać obraz z częstotliwością dwukrotnie wyższą, co poprawia płynność rozgrywki, zmniejszając opóźnienie. No dobrze, ale gdzie jest haczyk? Aby poradzić sobie z tym nowym trybem, wyświetlany obraz będzie miał niższą rozdzielczość: pionowa spadnie z 2160 do 1080 linii. Oczywiście korzystanie z tej funkcji jest dobrowolne i można ją wyłączyć, jeżeli w trakcie gry obraz nie będzie nam odpowiadał.

Na sygnale 1080/60p zmierzyliśmy input lag (tj. opóźnienie sygnału) równe 9,6 ms, a więc praktycznie taki sam jak we wcześniej testowanym modelu 43-calowym. 

Input lag TCL 55C645

Najnowsza konsola Xbox Series X wyświetliła następujące komunikaty: 

Podsumowanie testu TCL 55C645

Widok z przodu TCL 55C645
źródło: TCL

Podobnie jak mniejszy 43-calowy kuzyn, TCL 55C645 jest stosunkowo prostym i przystępnym telewizorem oferującym podstawową funkcjonalność. Pomimo tego niemalże o 50% wyższa jasność w trybie HDR oraz niedostępna w mniejszym modelu funkcja akcelerator gry 120 Hz, sprawiają, że dla niektórych użytkowników 55C645 będzie atrakcyjniejszym wyborem. Polecam. 

Minusy

Plusy

geex rekomendacja

W teście wykorzystano program Calman firmy Portrait Displays.