Chcecie widzieć dlaczego? Otóż na treściach HDR domyślną, czyli fabrycznie aktywną opcją układu local dimming jest nie „standardowy”, lecz „wysoko”. Inaczej mówiąc, spośród trzech opcji tego układu, tj.:
- nisk.;
- standardowy;
- wysoko;
… to właśnie opcja „standardowy” jest moim zdaniem najmniej udaną. Co gorsza, na treściach HDR powoduje ona sztuczne i nadmierne rozjaśnienie obrazu, co wynika najprawdopodobniej z działającej w tle funkcji konwersji tonalnej w locie (ang. dynamic tone mapping).
Ponadto, działanie układu local dimming ma wpływ na reprodukcję barw i często są one zbyt ciemne. Jak temu zaradzić? Trzeba dokonać korekty opcji „gamma” i/lub „szczegóły cieni”. Wymagana korekta będzie nieco inna dla treści SDR, a inna dla HDR, ale generalnie polecam zmienić gammę z „0” na „1” lub wyższą oraz, ewentualnie, „szczegóły cieni” z „0” na „1” lub wyższą, zależnie od materiału.
Podsumowując: pomimo oczywistych kompromisów, czerń i kontrast Samsunga 43QN91B są doprawdy wybitne, a po kilku niezbędnych korektach ustawień funkcji local dimming telewizor ten oferuje jedne z najlepszych obrazów 4K i to nie tylko w swojej klasie, lecz w ogóle na rynku.
Aby poprzeć to twierdzenie, na zakończenie tej sekcji uraczę Was znowu kolejną porcją scen z ogniami sztucznymi. Smacznego!
Dzień Dobry. Dziękuję za test ponieważ przyznam że mierzyłem w tą serię tv tylko 55 cali tylko że wtedy ( pół roku temu ) kosztował znacznie więcej niż obecnie dlatego kupiłem QE55Q80B który okazał się być bardzo dobrym tv ze średniej . Test potwierdza że wyższa seria miniled od Samsunga to świetne tv , lepsze od równoległych tv od Sony . Czerń i kontrast praktycznie to samo jak w oledzie a jasność i wytrzymałość panelu bez porównania lepsze . Nic tylko brać . Pozdrawiam .
To teraz do pełni testów prosimy o porównanie w teście QE55QN91B 🙂
Dlaczego w podsumowaniu jest napisane: W ciągu ostatnich trzech lat przetestowałem ponad 150 różnych modeli telewizorów. W związku z tym mogę z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że nie spotkałem dotąd innego 43-calowego telewizora, który swoimi możliwościami i jakością obrazu przewyższałby Samsunga z serii QN91B. A zatem jeżeli kochasz głęboką czerń i kontrast, a nie chcesz OLED-a, 43QN91B może być tym, czego potrzebujesz. Gorąco polecam.
A ocena dla telwizji ocena jest 7/10?
Dzień Dobry . Panie Tomaszu mam pytanie dotyczące profesjonalnej kalibracji telewizora . Nasze się z zamiarem zakupu odtwarzacza blu rei i kompletowania płyt z ulubionymi filmami , serialami , programami tematycznymi oraz muzyką . Moje pytanie do Pana brzmi : czy warto zakupić profesjonalną kalibrację do tv samsung QE55Q80B który posiadam a której koszt wynosi 699 zł ? Z recenzji wynika źe tv jest fabrycznie dobrze skalibrowany ( co prawda testował Pan wersje nr 1 a mój tv to wersja 2 ) ale po zmianach zalecanych przez Pana obraz jest dobry albo bardzo dobry . Oczywiście w treściach SDR mamy konwersje sygnału sat z przeplotu1080i na progresywny 1081p a w przypadku 4K HDR przeważnie treści są poddawana kompresji co oczywiście wpływa na jakość obrazu . Koszt – efekt po prostu . Za dopłatą do 699 zł można kupić niezły odtwarzacz. A jeżeli nie warto i pieniążki przeznaczyć na odtwarzacz to jaki by Pan polecił i ewentualnie co by Pan jeszcze mógł doradzić w polepszeniu obrazu w tv QE55Q80B w skromnym dwupunktowym balansie bieli ? ? ? . Pozdrawiam . Arek Moskal.
Panie Arku, dobrze przeprowadzona profesjonalna kalibracja jest ogólnie rzeczą dobrą i pożądaną. Telewizory, które w ustawieniach fabrycznych odbiegają znacznie od wzorca, mogą dzięki niej sporo zyskać; z drugiej strony telewizory, które odbiegają od wzorca mniej, zyskają mniej. Wiele zależy też od osobistej wrażliwości na błędy reprodukcji barw przez danego użytkownika. Jeżeli mnie pamięć nie myli, to główna firma świadcząca tego typu usługi w Polsce wyznaje zasadę „nie zapłacisz jeśli nie zobaczysz różnicy” (cytuję z pamięci), więc raczej nie ma ryzyka, że wydamy pieniądze na coś, po czym obraz z telewizora nie będzie się nam podobał. Jeżeli aktualny telewizor zapewnia Panu jakość obrazu, która spełnia Pańskie oczekiwania, to może rzeczywiście dobrym wyjściem będzie zakup wymarzonego odtwarzacza. Kalibrację może przecież Pan zamówić później, w miarę dostępności środków finansowych.
Dzień Dobry. Pana odpowiedź Panie Tomszu tylko potwierdziła to oczym pomyślałem wcześniej czyli aby w pierwszej kolejności skupić się na dobrym odtwarzaczu i porządnych płytach a później w miarę możliwości pomyśleć o profesjonalnej kalibracji . Dziękuję i Pozdrawiam .
Dziękuje Panie Tomaszu to się nazywa klasa :).