Historia uczy, że największe zakupowe okazje trafiają się właśnie wtedy, gdy na rynek wchodzą nowe modele. Ponieważ OLED-y z serii B2 będą musiały ustąpić im miejsca, powstaje pytanie, czy warto się nimi zainteresować? Sprawdźcie sami – oto test i recenzja telewizora LG OLED65B2.
LG 65B2 jest moim zdaniem udanym telewizorem OLED i w dodatku konkurencyjnym cenowo w stosunku do podobnie wyposażonych rywali.
LG OLED65B23LA (dalej dla uproszczenia zwany 65B2) jest telewizorem OLED z ekranem o rozdzielczości 3840 na 2160 pikseli. W trakcie testu pracował pod kontrolą systemu webOS 7.3.0.-2411 (mullet-mebbin) oraz oprogramowania w wersji 03.30.73.
| Informacje z tabliczki znamionowej: | |
|---|---|
| Model | LG OLED65B23LA |
| Kraj produkcji | Assembled in Poland |
| Data produkcji | 01/2023 |
Z wyjątkiem podstawy, której powierzchnia przy krawędziach pozostawia trochę do życzenia z estetycznego punktu widzenia, LG 65B2 został wykonany starannie i solidnie. Jednakże, tradycyjnie dla LG, nie wszystkim spodoba się wykonany z czarnego błyszczącego plastiku i łatwo palcujący się pilot. W konstrukcji LG 65B2 można wyróżnić następujące cechy:
W telewizorze zastosowano wyświetlacz OLED typu RGBW (WOLED) pochodzący od LG Display.
Pod względem reprodukcji barw LG 65B2 spisał się lepiej niż dobrze. A w ogólnej ocenie, przy oglądaniu na wprost LG65B2 pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie.
W ocieplonym (tj. wykazującym niedobór składowej niebieskiej) trybie filmmaker (6022K) średni błąd odwzorowania kilkudziesięciu testowych próbek barw wyniósł 2,9, czyli jeszcze poniżej progu postrzegalności (3,0).
I znowu potwierdziła się moja prywatna teoria, że im większa przekątna organicznego ekranu, tym większe prawdopodobieństwo, że biel będzie mniej lub bardziej niejednolita.
Do tej pory mam przed oczami niezwykle kolorowe i kontrastowe sceny ze strumieniowanego z serwisu SkyShowTime (a więc w 1080p) serialu Star Trek Strange New Worlds. Zwróćcie proszę uwagę na subtelną grę odcieni kolorów na twarzy serialowej pielęgniarki, oraz czerń w pozostałej części kadru.
Pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (CIExy) jest jednym z najlepszych wyników w tej klasie i wyniosło 99%, co potwierdza możliwość wyświetlania bardzo szerokiej palety barw. Z kolei średni błąd odwzorowania barw w trybie HDR (przy MaxCLL=1000; MaxFALL=400 cd/m^2) wyniósł 4,7, co jest dobrym wynikiem.
W tej kategorii LG 65B2 mnie nie rozczarował, a czerń i kontrast były znakomite. Ba, w przeciwieństwie do testowanego egzemplarza mniejszego, tj. 55-calowego modelu z tej samej serii, wyświetlacz 65B2 był czysty, jednolity o pozbawiony jakichkolwiek pasków, plam czy lokalnych ściemnień bądź przejaśnień. Krótko mówiąc, było tak, jak być powinno.
Nasza standardowa scena testowa z filmu Zjawa (The Revenant, 2015, HDR10) wypadła dobrze, choć część ciemnych detali została mocno stłumiona:
Odwzorowanie treści HDR10 jest akceptowalne: LG 65B2 radzi sobie bardzo dobrze z reprodukcją jasnych detali, jednak nie jest stworzony do wyświetlania pełnoekranowych jasnych scen. Do wyświetlania treści zakodowanych w HDR10 telewizor używa domyślnie trybu „HDR standardowy”. Niestety, jest on zbyt zimny i warto przełączyć go na tryb „HDR filmmaker”.
W trybie filmmaker na planszy 10% maksymalna luminancja na początku trzyminutowego pomiaru wyniosła 624 cd/m^2 i w ciągu 180 sekund powolutku sobie rosła do 668 cd/m^2 (!). To przyzwoity wynik i w dodatku trochę lepszy od tego z modelu 55B2 (617 cd/m^2).
Odwzorowanie obrazów ruchomych przez LG 65B2 było ogólnie dobre: ostrość obrazów ruchomych była dobra, a telewizor miał skuteczną funkcję upłynniania ruchu. Mankamentem była z kolei nieco zbyt duża liczba artefaktów (zniekształceń), będących ubocznym skutkiem działania układu upłynniania. Więcej informacji o reprodukcji ruchu znajdziecie w recenzji wcześniej testowanego modelu LG 55B2.
Brzmienie LG 65B2 cechuje mocny i dominujący, choć niezbyt rozciągnięty bas oraz dość przeciętna, choć nadal akceptowalna reszta pasma. Dźwięk oceniam generalnie jako bardzo podobne do tego z 55B2. Wydaje się, że zastosowano identyczne przetworniki, co potwierdza fakt, że reprodukcja basu opada już przy 123Hz (121Hz w 55B2).
W związku z tym jakość dźwięku oceniam identycznie jak w modelu 55B2. „To znaczy jak?” – zapytacie. Sprawdźcie w recenzji LG 55B2.
Podobnie jak 55B2, również i 65B2 ma bogate funkcje multimedialne. Zastosowano platformę sprzętową K8LP i system webOS 7.3.0.-2411 (mullet-mebbin). System ten działał stabilnie, ale był dość opieszały: na ekranie często widać było kręcące się kółeczko oznaczające konieczność oczekiwania, co jest równoznaczne z tym, że jest to raczej urządzenie dla cierpliwych użytkowników.
Listę dostępnych aplikacji oraz informacje o obsłudze plików z USB znajdziecie w recenzji modelu 55B2.
| W LG OLED65B2 znajdziecie: | |
|---|---|
| HDMI 1 | 2.0 |
| HDMI 2 | 2.0 |
| HDMI 3 | 2.1 eARC |
| HDMI 4 | 2.1 |
Pełną listę złączy podano w specyfikacji LG OLED65B2. Zwracam uwagę, że chociaż zabrakło gniazda słuchawkowego, do telewizora można podłączyć słuchawki Bluetooth.
Dzięki niskiej wartości opóźnienia oraz bogatym funkcjom przeznaczonym dla graczy, w tej kategorii telewizor otrzymuje mocną ocenę dobrą. Producent deklaruje, że LG 65B2 obsługuje następujące funkcje dla graczy:
Na sygnale 1080/60p zmierzyliśmy opóźnienie sygnału (input lag) równe 13,2 ms.
W teście wykorzystano program Calman firmy Portrait Displays.
Witam.
Kiedy obiecany Samsung qe55q80c?
Dzień Dobry . Codziennie tu zaglądam i już myślałem że to będzie recenzja Samsung QE55Q80C ale jeszcze chyba troszeczkę trzeba będzie poczekać . Seria Q 80 od Samsunga jak można zauważyć cieszy się dużą popularnością tym bardziej że na kanadyjskim Rtings przetestowali model 65 cali i okazało się że Samsung podwoił ilość stref lokalnego wygaszania ale jak piszą poprawa jest nieznaczna ze względu na matryce ADS które mają tv na tamtejsze rynki . Myślę że gdyby to była matryca VA przyrost jakościowy byłby znaczny .
PS. Panie Tomaszu czy może planuje Pan aktualizację poradnika Jak ustawic obraz w tv Samsung?
Pozdrawiam
Dziękuję za sugestię – sprawę aktualizacji poradników typu „jak ustawić TV marki X” przedstawię przełożonym. Co do 55Q80C, to w modelu na rynek polski rzeczywiście podwojono liczbę stref: z 50 w 55Q80B do 100 (10×10) w 55Q80C. Problem w tym, że producent w jednym miejscu „daje”, ale w innym, niestety, „odbiera” … Zapewne po to, aby nie zwiększać kosztu produkcji. To tyle – więcej na razie nie mogę zdradzić.
Czekam-y z niecierpliwością na test . Co zaś do poradników to na pewno chętnych nie brakuje i nie zabraknie aby z nich korzystać, to tak dla ” Szefostwa ” 🙂 . Na mój chłopski rozum podwojenie stref wygaszania na matrycy VA musi przenieść zwiększenie kontrastu i polepszenie czerni. ( to bym się zezłościł) . No chyba że zastosowali ADS a hi hi hi bo jak wiadomo Samsung lubi być nieprzewidywalny .
Dziękuję za odpowiedź .
Pozdrawiam A M
Odrobinę irytuje mnie ułożenie złącz hdmi 2.1 – skierowane ku tyłowi (a nie ku dołowi), co przy korzystaniu ze standardowych wtyczek – utrudniało mi montaż na ścianie. Lepiej w tym wypadku kupić przewody z wtyczkami kątowymi.
Sam system faktycznie nie jest zbyt responsywny i wydaje mi się odrobinę przekombinowany – osobiście wolę starą wersję z modelu B9 🙂
A poza tym telewizor jest super i do kupienia obecnie w dość rozsądnej cenie.
I jeszcze jedno, chyba najbardziej irytujące – instalacja niektórych aplikacji (np. hbo max) wymaga zalogowania się na tv do konta LG…to jakiś absurd, dodatkowo w dniu, gdy instalowałem telewizor, do konta LG nie dało się zalogować (jakiś problem techniczny przy akceptacji regulaminu). Tutaj trochę ręce opadają 🙂 w modelu B9 tego nie było…