Oto dlaczego wolę 55 cali. Test i recenzja telewizora Sony 55X85K

To już trzeci recenzowany przez nas model ze 120-hercowej serii X85K. Po ekranach 43- i 50-calowym przyszedł czas na 55-calowy. Chociaż konstrukcyjnie modele te są bardzo podobne do siebie, nie są jednak identyczne. Da się zauważyć jedną bardzo istotną różnicę „mechaniczną”. Natomiast jeśli chodzi o parametry techniczne, to szczegółową ocenę tego modelu oraz informacje o tym, czy i dlaczego warto go kupić, znajdziecie w recenzji poniżej.

Sony KD-55X85K (dalej dla uproszczenia zwany 55X85K) jest telewizorem LCD z 55-calowym ekranem o rozdzielczości 3840 na 2160 pikseli. W trakcie testu działał pod kontrolą oprogramowania w wersji 6.5942.0698EUA. Telewizor wyprodukowano w czerwcu 2022 r. (niewykluczone, że w Polsce), a fabrycznie nowy egzemplarz pochodził ze sklepu x-kom.pl.

nalepka znamionowa Sony 55x85k

Design

Chociaż 55X85K jest stylistycznie bardzo podobny do innych telewizorów z tej serii (mam tu na myśli już przez nas przetestowane modele 43X85K i 50X85K), ma jedną różnicę, która ułatwi życie niektórym użytkownikom. Szczegóły poniżej.

ekran Sony 55x85k

Poniżej najważniejsze cechy konstrukcji telewizora:

  • tylna ścianka: plastik,
  • pokrywa elektroniki: brak (zintegrowana z tylną ścianką),
  • ramka wokół ekranu: plastik,
  • szerokość ramki: ok. 6 mm,
  • nóżki: plastik + metal (montowane na wcisk, bez wkrętów),
  • dwa rozstawy nóżek: 467 lub 1068 mm (tego nie mają mniejsze modele z tej serii),
  • prześwit: 71 mm,
  • gniazda: po lewej stronie,
  • pilot 1 (RMF-TX800U, na zdjęciu): plastikowy, ze zredukowaną liczbą przycisków, bez podświetlenia,
  • pilot 2: plastikowy, tradycyjny, bez podświetlenia.
pilot Sony 55x85k

To, że telewizor ma aż dwa nadajniki zdalnego sterowania może sugerować, że konstruktorzy zakładają, iż nowy pilot ze zmniejszoną liczbą przycisków nie każdemu użytkownikowi przypadnie do gustu. I chociaż dwa piloty to ukłon w stronę zasady „do wyboru, do koloru” (co zmniejsza ryzyko rozczarowań u ewentualnych użytkowników), moim zdaniem z czasem Sony porzuci tę „hojność” i w przyszłych latach w pudełku znajdziemy już tylko jednego pilota – tego nowego oczywiście. Z ekonomicznego punktu widzenia dodawanie aż dwóch pilotów w tej klasie nie ma moim zdaniem sensu.

Nowego pilota obsługiwało mi się dobrze, chociaż rozlokowanie niektórych przycisków mogłoby być lepsze. Mam tu na myśli zbyt blisko siebie umieszczone przyciski wyłącznika oraz szybkich ustawień (zębatka). Podczas intensywnej obsługi wiele razy zdarzyło mi się telewizor wyłączyć, bo nie trafiłem (szczególnie w warunkach kina domowego) w zębatkę szybkich ustawień. Podobnie było z wyciszaniem: przycisk „mute” jest zbyt blisko przycisku asystenta Google, w związku z czym często uruchamiałem go przez pomyłkę, chcąc po prostu wyciszyć dźwięk w trakcie oglądania reklam.


Inną zmianą w stosunku do poprzednika (tj. modelu 55X85J), jest utrata gniazda słuchawkowego — pośród złącz, nie sposób nie zauważyć pustego miejsca  po nim. Myślę, że niektórym użytkownikom ta zmiana z pewnością się nie spodoba. Czyżby po to, aby zaoferować aż dwa piloty, producent musiał na czymś zaoszczędzić i padło na biedne gniazdo słuchawkowe? W sumie szkoda, w związku z czym proszę: Sony,  przemyślcie to, proszę.

rozstaw nozek Sony 55x85k

W pokazanym wyżej ustawieniu telewizor był stabilny, a dodatkowe miejsce możemy wykorzystać na dekoder, odtwarzacz Blu-ray, przystawkę multimedialną itp. Tej cechy nie mają mniejsze modele z tej serii.

Jakość obrazu Sony 55X85K

Wyświetlacz

W Sony 55X85K zastosowano wyświetlacz ciekłokrystaliczny typu VA. Zaletą tego typu wyświetlaczy jest kontrast – wyższy niż w matrycach IPS/ADS. Wadą – degradacja kolorów pod kątem.

matryca telewizora Sony 55x85k

Termogram wykazał, że zastosowano podświetlenie bezpośrednie (stąd grubsza obudowa).

termogram telewizora Sony 55x85k

Spektrogram barwy białej wskazuje na zastosowanie fosforów PFS/KSF (zwanych też TriGain) – to właśnie one odpowiadają za charakterystyczną, mocno nasyconą czerwień w wielu telewizorach Sony.

spektrogram telewizora Sony 55x85k

Rozwiązanie to jest dość częste w telewizorach marek innych niż koreańskie, a obok Sony stosuje również chociażby TCL, Philips czy Panasonic.

Kolory

W ochłodzonym (tj. posiadającym nadmiar barwy niebieskiej) trybie własnym (7009K) średni błąd odwzorowania barw wyniósł 3,1, a więc nieznacznie powyżej progu postrzegalności.

Po wyłączeniu opcji zaawansowane zwiększenie kontrastu (ZZK) i zmianie opcji „gamma” z domyślnej wartości „-2” na „-1” udało się zredukować ww. błędy do wartości 2,9. Dalsza redukcja jest możliwa w drodze profesjonalnej kalibracji.

Podobnie jak w innych Braviach, 100-procentowa czerwień była nieco zbyt mocno nasycona, ale na szczęście na pozostałych poziomach było lepiej.

Pod kątem kolory bledną, ale jakby ciut mniej niż w typowych VA.

kolor czerowny pod katem Sony 55x85k

Proszę też zwrócić uwagę na lekkie widoczne winietowanie w rogach – to cecha wspólna telewizorów Bravia z serii X81K i X85K (oczywiście poza lewym górnym rogiem, w którym jest fabryczna nalepka ostrzegawcza).

kolor bialy pod katem Sony 55x85k

Podczas testów już tyle się napatrzyłem na to zjawisko, że niemal przestało mi ono przeszkadzać. Z drugiej strony, zdaję sobie sprawę z tego, że nabywca, który wydał na upragnioną Bravię ciężko zarobione pieniądze, może mieć inne, nie tak tolerancyjne zdanie jak ja.

Szeroka paleta barw

Pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (CIExy) wyniosło 90%, co jest dobrym wynikiem.

W trybie HDR (przy MaxCLL i MaxFALL równych odpowiednio 1000 i 400 cd/m^2) błędy reprodukcji barw były w dolnym zakresie błędów średnich (średnio 4,1).

To dobry wynik w tej klasie.

Czerń i kontrast

Współczynnik kontrastu ANSI wyniósł 4642:1, co jest o niemal 50% lepszym wynikiem niż w modelu 50-calowym z tej samej serii (3112:1). Wynik taki gwarantuje ciemną czerń na materiałach SDR, co widać poniżej w mojej standardowej scenie ze statkiem kosmicznym (jasność 04/50).

Oczywiście na treściach HDR czerń będzie zauważalnie jaśniejsza, a to ze względu na niezbędną w tym trybie automatyczną maksymalizację podświetlania (do wartości 50/50). Oto jak wypadła scena z filmu Zjawa (The Revenant, 2015, 4K HDR10):

Widoczne na zdjęciu przejaśnienia są dziełem aparatu – w rzeczywistości prawie nie było ich widać.

Aktywowanie opcji „zaawansowane zwiększenie kontrastu” (ZZK) pogłębi czerń, ale kosztem spadku maksymalnej jasności. Niestety, idealnego ustawienia tu nie ma (coś za coś). Pomimo tego, z technicznego punktu widzenia nie ulega wątpliwości, że ZZK (jako tania sztuczka) zafałszowuje krzywą jasności i dlatego radzę ją wyłączyć.

I jeszcze kilka uwag końcowych:

  • sporym zaskoczeniem było dla mnie to, że poziom czerni musiałem zmienić z fabrycznych 50 na 49, albowiem reprodukcja szarości w pobliżu czerni była zbyt jasna;
  • telewizor nie stosuje dynamicznego globalnego przyciemniania, choć ściemnia obraz przy zerowym sygnale (czerni);
  • telewizor ma tendencję do gubienia niektórych jasnych detali – biel jest fabrycznie wyżyłowana, a redukcja „kontrastu” praktycznie nie pomaga.

Podsumowując: Sony 55X85K dobrze się sprawdzi w warunkach kina domowego, zwłaszcza na treściach SDR.

HDR

W trybie własnym na planszy 10% maksymalna luminancja po trzech minutach pomiaru była stabilna i wyniosła 519 cd/m^2 (50X85K: 496 cd/m^2). Jest to wynik zdecydowanie ponadprzeciętny i został zmierzony po wyłączeniu funkcji ZZK.

Z kolei włączenie ZZK pogłębi (tj. przyciemni) czerń i poprawi przebieg charakterystyki jasności w pobliżu czerni. Ale sprawi też, że maksymalna jasność w trybie HDR spadnie o 57 cd/m^2, czyli niemal identycznie jak w mniejszym 50X85K.

Odwzorowanie ruchu

Sony 55X85K wyposażono w matrycę LCD klasy 120Hz. Poniżej wyniki pomiarów ostrości ruchu (rozdzielczości dynamicznej):

  • w ustawieniach fabrycznych trybu własnego ostrość obrazów ruchomych wyniosła zaledwie 150 linii (na 1080 maks., TVL);
  • przy gładkość = 1 + czystość = 1 ostrość rośnie do 500 linii (chociaż ruchome obiekty nie były tak wyraźne jak u najlepszych rywali);
  • przy gładkość = 2 + czystość = 1 ostrość rośnie do 600 linii, ale kosztem dodatkowego upłynnienia ruchu, co nie wszystkim użytkownikom może pasować (przyznam, że ja tego nie lubię i preferuję g1 + c1);
  • zjawisko brudnego ekranu (ang. DSE) było małe;
  • smużenie było raczej średnie.

Bravia 55X85K ma funkcję upłynniania ruchu. Zależność stopnia upłynnienia ruchu od wybranej opcji przedstawia zestawienie poniżej:

  • Wył. – brak upłynniania
  • Auto – duże upłynnianie
  • Własny – upłynnianie regulowane (opcja „gładkość”).

Pozostałe uwagi:

  • Konkurencja ma więcej stopni upłynniania ruchu (Sony, zrób coś z tym, proszę);
  • tryb kliszy należy ustawić w opcji duży, aby funkcja upłynniania ruchu była aktywna.

Jakość dźwięku

Sony 55X85K posiada dwa przetworniki szerokopasmowe promieniujące dźwięk do dołu.

glosniki Sony 55x85k

Charakterystyka częstotliwościowa zmierzona w bliskim polu w zakresie 20-1000Hz wykazuje spadek od około 238Hz oraz podbicie około 117Hz. To ostatnie zapewne pochodzi od układu bas refleksu.

dzwiek odpowiedz na czestotliwosci Sony 55x85k

Znowu da się zauważyć brak trybów dźwięku – tak typowy dla serii X85K i niższych. W ustawieniach fabrycznych trybu standardowego równowaga jest zachwiana i przesunięta w stronę wysokich tonów (tzw. „japońskie strojenie”). Aktywne jest też uprzestrzennienie dźwięku (co można wyłączyć). Inaczej mówiąc, nieco przejaskrawiona góra dominuje nad dość słabym basem. Na szczęście sytuację da się nieco poprawić za pomocą korektora. W sumie Bravia 55X85K do muzyki się nie nadaje, ale do wiadomości i programów publicystycznych już tak.

Funkcje smart telewizora Sony 55X85K

Te funkcje są identyczne jak w modelu 50X85K, w związku z czym, aby się nie powtarzać, odsyłam Was do jego recenzji.

zlacza Sony 55x85k

Złącza i interfejsy

  • HDMI 1 – 2.0
  • HDMI 2 – 2.0
  • HDMI 3 – 2.1 eARC
  • HDMI 4 – 2.1
  • USB – 2
  • Ethernet – 1
  • Optyczne – 1
  • Słuchawkowe – 0
  • Bluetooth – tak
  • Wi-Fi –tak

A oto jak telewizor przedstawia się urządzeniom podłączonym do gniazda HDMI nr 3 (gdy włączona jest opcja ulepszony format):

wizytowka edid Sony 55x85k

Najnowsza konsola Xbox tak oto oceniła możliwości telewizora Sony 55X85K:

Podobnie jak wcześniej recenzowane mniejsze modele z tej samej serii (czyli 43X85K oraz 50X85K), 55X85K również nie jest w stanie wyświetlać obrazu w pełnej rozdzielczości 4K na sygnale 120Hz (pokazuje pełną przy 60Hz).

Warto też zaznaczyć, że w 55X85K (i wielu innych telewizorach tej marki) HDMI 2.1 i Dolby Vision wzajemnie się wykluczają – można mieć obsługę jednego albo drugiego, lecz nigdy obu jednocześnie. Inaczej mówiąc, odtwarzanie treści Dolby Vision jest oczywiście możliwe, ale na sygnale Dolby Vision układ odpowiedzialny za HDMI pracuje co najwyżej w trybie 2.0. Trochę szkoda.

Specyfikacja sprzętowa

Parametry wg producenta:

  • rodzaj wyświetlacza – LCD
  • przekątna (cale) – 55
  • kształt wyświetlacza – płaski
  • maksymalna rozdzielczość – 3840×2160
  • tunery TV – DVB-C, DVB-T2, DVB-S2

Parametry zmierzone (ustawienia fabryczne)

  • kontrast ANSI(x:1) – 4642:1
  • średni błąd odwz. barw dE2000 (BT709) – 3,1
  • pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (%) – 90
  • input lag (ms) – 14,5
 
input lag Sony 55x85k

Warto zaznaczyć, że:

  • im wyższy współczynnik kontrastu, tym lepiej,
  • średni błąd odwzorowania barw poniżej 3,0 to bardzo dobry wynik, a jeśli wynosi poniżej 1,0 – świetny wynik; generalnie im mniej, tym lepiej,
  • im większe pokrycie przestrzeni UHDA-P3, tym kolory bardziej nasycone, a tym samym żywsze i bardziej atrakcyjne.

Podsumowanie 

55-calowa Bravia z serii X85K podobała mi się bardziej od 50-calowej z tej samej serii. Było to zasługą ciemniejszej czerni, wyższego kontrastu i mniejszych odchyleń w charakterystyce jasności i reprodukcji barw. Jeżeli ktoś zastanawia się właśnie nad tymi dwoma modelami, to niech wie, że osobiście wybrałbym ten większy. Polecam.

podstawka Sony 55x85k

Minusy

Plusy

Przydatność telewizora

Telewizja: 6/10

Kino domowe: 5/10
Sport: 5/10
Gry: 4/10

W teście wykorzystano program Calman firmy Portrait Displays.