To, że telewizor ma aż dwa nadajniki zdalnego sterowania może sugerować, że konstruktorzy zakładają, iż nowy pilot ze zmniejszoną liczbą przycisków nie każdemu użytkownikowi przypadnie do gustu. I chociaż dwa piloty to ukłon w stronę zasady „do wyboru, do koloru” (co zmniejsza ryzyko rozczarowań u ewentualnych użytkowników), moim zdaniem z czasem Sony porzuci tę „hojność” i w przyszłych latach w pudełku znajdziemy już tylko jednego pilota – tego nowego oczywiście. Z ekonomicznego punktu widzenia dodawanie aż dwóch pilotów w tej klasie nie ma moim zdaniem sensu.
Nowego pilota obsługiwało mi się dobrze, chociaż rozlokowanie niektórych przycisków mogłoby być lepsze. Mam tu na myśli zbyt blisko siebie umieszczone przyciski wyłącznika oraz szybkich ustawień (zębatka). Podczas intensywnej obsługi wiele razy zdarzyło mi się telewizor wyłączyć, bo nie trafiłem (szczególnie w warunkach kina domowego) w zębatkę szybkich ustawień. Podobnie było z wyciszaniem: przycisk „mute” jest zbyt blisko przycisku asystenta Google, w związku z czym często uruchamiałem go przez pomyłkę, chcąc po prostu wyciszyć dźwięk w trakcie oglądania reklam.
Oglądanie filmu z podświetleniem 4 na 50 w skali, to musi być ciemno!
4 na 50 w Sony, to ciekawe, ile w takim Panasonicu, gdzie jest maks 100, by osiągnąć standardową jasność 100 nitów dla SDR, fabrycznie w filmmaker jest bodajże 20/100. Czyli to 4/50 to jest 100 nitów w Soniakach?
Panie Tomku wszystko by się zgadzało tylko te ceny z kosmosu w tym roku . Niższa cena i zapominamy o minusach .Bardzo jestem ciekawy Pana opinie na temat podstawowego modelu Panasonica LX 650 bo wydaje się pewniakiem dla rodziców dziadków i sypialni.Serdecznie pozdrawiam
Niech Sony dołączy instrukcję jak wyczyścić matrycę zakurzoną do kompletu która nie podlega w gwarancji marka spada na psy
Powiem tak, Panasonic to klasa sama w sobie. Nie ma tam żadnej kropki kwantowej ani innych ,,upiększaczy”, ale obraz ma chyba najbardziej naturalne barwy ze wszystkiego co sprawdzałem w sklepach. Akurat w ME, w kolejności jeden za drugim stały sobie telewizorki 55 różnych marek, od tanich do bardzo drogich. Test był krótki niestety opierajacy się tylko na świetle sklepowym :/ . W tym samym czasie na pięciu puściłem Demko 4k Rally z YT i inne 4K. Ze względu na ,,wzrok” pracowników sklepu hahaha .Ustawiałem obraz ,,pod siebie” i to co pokazał Panasonic to mistrzostwo świata. Tak naturalnych i miłych w odbiorze barw nie miał żaden kuled i triliminuous . Czekam z niecierpliwością aż Pan Tomasz dokładnie przetestuje 55LX650 . Sam jestem w kropce..czy może lepiej 100Hz …….
Na ten moment nie planujemy testu Panasonica 55LX650.
Ja na telewizor 55 cali nie mam dobrej odległości. Dlatego ja mogę mieć maks 50 cali.
Również proszę o test Panasonica 55LX650