Pięćdziesiątka pełna ekspresji. Test i recenzja telewizora TCL 50C655

Kończymy nasze testy telewizorów TCL z serii C655. Po modelach 43, 55 i 65-calowych czas wypełnić lukę w tabeli testowej i dogłębnie sprawdzić model 50-calowy. Okazuje się, że z technicznego punktu widzenia nie jest on taki sam jak modele większe. Czy to oznacza, że im ustępuje? A może jest w czymś lepszy? Odpowiedzi na te pytania szukajcie w teście i recenzji telewizora TCL 50C655.

Telewizor TCL 50C655 to znakomita propozycja dla tych, którzy szukają niewielkiego ekranu z bardzo dobrym kontrastem i kolorami pełnymi ekspresji. TCL 50C655 sprawdzi się zarówno w dzień, jak i w nocy, tj. w warunkach domowego kina.

Tak. Pod względem jakości obrazu to jeden z najbardziej udanych modeli w swojej klasie.
Ostrość obrazów ruchomych jest typowa dla budżetowych ekranów z matrycą VA, co może przeszkadzać np. graczom.

O telewizorze TCL 50C655

W zamyśle producenta Seria „C6” przeznaczona jest dla tych użytkowników, którym wystarczą złącza klasy HDMI 2.0, ale którzy chcieliby mieć poszerzoną paletę barw, podstawowe funkcje dla graczy, nie mówiąc o lepszym wykończeniu od telewizorów budżetowych. Najnowszy 50C655 również takie wymagania spełnia.

TCL 50C655X1 (dalej dla uproszczenia zwany 50C655) jest telewizorem LCD z ekranem o rozdzielczości 3840 na 2160 pikseli. W trakcie testu pracował pod kontrolą systemu Android 12 (w odmianie Google TV) oraz oprogramowania systemowego w wersji V8-R75PT01-LF1V195.000731 (a więc tego samego co w modelu 65C655).

Informacje z tabliczki znamionowej:
Model 50C655X1
Kraj produkcji Assembled in Poland
Data produkcji nie podano
Testowany egzemplarz telewizora był fabrycznie nowy i pochodził ze sklepu x-kom.

Design

TCL 50C655 jest telewizorem, którego stylistykę dobrze oddaje określenie „spokojny minimalizm”. Jakość materiałów i wykonania jest dobra, chociaż wkręty mocujące nóżki wchodzą nie w gwintowane tuleje, lecz bezpośrednio w plastik obudowy, co może nie podobać się perfekcjonistom.

W konstrukcji TCL 50C655 można wyróżnić następujące cechy:

  • tylna ścianka: na środku plastik, na brzegach metal;
  • ramka wokół ekranu: metal;
  • szerokość ramki: 1 mm;
  • nóżki: plastik (ale z metalowym wzmocnieniem);
  • rozstaw nóżek: 852 mm;
  • prześwit: 64 mm;
  • gniazda: po prawej stronie;
  • kabel sieciowy: odłączany;
  • pilot: tradycyjny, RC833.
Zwracam uwagę, że w modelu 50-calowym dostępny jest tylko jeden (szeroki) rozstaw nóżek, podczas gdy w modelach 55- i 65-calowych z tej samej serii dwa: wąski i szeroki.

Jakość obrazu TCL 50C655

Wyświetlacz

W telewizorze zastosowano wyświetlacz LCD typu VA (4+4+4 subpikseli w układzie BGR). Główną zaletą matryc typu VA jest kontrast – wyższy niż w matrycach typu IPS czy ADS.
Termogram pokazuje, że zastosowano podświetlenie bezpośrednie.
Do konwersji niebieskiego światła z podświetlenia do barwy czerwonej użyto fosforu KSF/PFS, co oznacza, że 50C655 jest co najwyżej tzw. „pół-QLED-em”. Konwersja niebieskiego światła do barwy zielonej pozostaje kwestią kontrowersyjną.

Kolory

Reprodukcję barw na wprost ekranu uważam za dobrą.

W mocno ocieplonym (tj. wykazującym duży nadmiar składowej czerwonej) trybie film [5551K] średni błąd odwzorowania kilkudziesięciu testowych próbek barw wyniósł 5,8, a więc sporo powyżej progu postrzegalności (3,0).

Głównym winowajcą jest tu zaczerwieniona skala szarości. I to właśnie po kalibracji balansu bieli, chociażby jednopunktowej, reprodukcja barw znacząco się poprawia, a średni błąd spada z 5,8 do 2,6.

I choć barwa czerwona nadal jest zbyt intensywna, telewizor ma stosowne opcje, aby temu zaradzić.

Pod kątem kolory lekko bledną, ale chyba nieco mniej niż w typowych, tj. przeciętnych matrycach LCD typu VA.

Biel była całkiem jednolita, chociaż w pobliżu krawędzi ekranu dało się dostrzec pewne przyciemnienia.
W sumie, po jednopunktowej kalibracji balansu bieli obraz uległ bardzo dużej transformacji – oczywiście na korzyść. Dodatkowo mamy tu też niewyłączalne, ale na szczęście lekkie wyostrzenie obrazu, które moim zdaniem ma szansę przypaść do gustu wielu użytkownikom. Nie jest to duże odstępstwo, ponieważ wyostrzenie nie jest prymitywnym uwydatnieniem krawędzi obiektów na ekranie, lecz wykorzystuje bardziej zaawansowane algorytmy (niewykluczone, że SI), które są o niebo subtelniejsze niż zwyczajne wyostrzanie krawędzi nagminnie spotykane w telewizorach klasy budżetowej i niższej.

Szeroka paleta barw

Pod tym względem TCL 50C655 otrzymuje ocenę akceptowalną. Pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (CIExy) wyniosło 85%, co jest wynikiem raczej przeciętnym. Z kolei średni błąd odwzorowania barw w trybie HDR (przy MaxCLL=1000; MaxFALL=400 cd/m^2) wyniósł 7,0, co jest wynikiem raczej średnim. 

Jak widać, wykresy nie różnią się aż tak bardzo od siebie, co oznacza, że za takie, a nie inne błędy reprodukcji barw odpowiada głównie niewłaściwa chrominancja (tj. słabe pokrycie gamutu), a nie niewłaściwa luminancja (jasność).

Czerń i kontrast

Matryca LCD typu VA zapewnia bardzo wysoki kontrast, dzięki czemu telewizor znakomicie sprawdzi się domowym kinie. Współczynnik kontrastu ANSI wyniósł aż 7153:1, co jest wynikiem wybitnym (dla treści SDR oczywiście).

Standardowa scena testowa z filmu Zjawa (The Revenant, 2015, HDR 10) wypadła nieźle …

… chociaż raziły mnie trochę przejaśnienia przy krawędziach ekranu. Wyświetlenie pełnoekranowej planszy testowej z ciemną szarością pokazało niestety, że podświetlenie nie jest równomierne i dają się zauważyć szerokie pionowe pasy o odmiennej jasności i zabarwieniu.

Czy to cecha wyłącznie testowanego egzemplarza, czy też całej partii albo całej serii? Trudno powiedzieć bez przetestowania kilku innych egzemplarzy tego modelu.

Na koniec warto zaznaczyć, że tradycyjnie dla wielu telewizorów tej marki widoczność przyczerniowych detali nie jest idealna, w związku z czym poziom czerni trzeba przestawić ze zbyt ciemnych fabrycznych 50 na 53-54.

HDR

Możliwości 50C655 w zakresie reprodukcji treści HDR są w zasadzie przeciętne. Inaczej mówiąc, telewizor nie będzie w stanie poprawnie oddać wymagających, tj. bardzo jasnych treści HDR.

W trybie film na planszy zajmującej 10% powierzchni ekranu pod koniec trzyminutowego pomiaru zmierzona luminancja wyniosła 401 cd/m^2.

To o 50 kandeli mniej niż w modelu 65C655.

Odwzorowanie ruchu

TCL 50C655 cechowała bardzo niska ostrość obrazów ruchomych, ale z drugiej strony sprawnie działający układ upłynniania ruchu.

Na naszej standardowej planszy testowej 50C655 pokazał zaledwie 150 linii (TVL) na 1080 maksimum), co jest bardzo słabym wynikiem (nawet jak na telewizor klasy 60 Hz). Z kolei w pozostałych analizowanych kategoriach reprodukcji ruchu dało się zaobserwować, że:

  • smużenie było duże;
  • zjawisko brudnego ekranu (ang. DSE, dirty screen effect) było średnie;
  • przy bardzo szybkim ruchu dało się zauważyć trochę przebarwień na krawędziach obiektów ruchomych (ang. red ghosting), ale naprawdę nie było tego dużo.

Układ upłynniania ruchu działał skutecznie. Niestety, w menu nadal znajdziemy wprowadzającą użytkowników w błąd opcję o nazwie „kino przyrodnicze” (ang. natural cinema). Opcja ta pojawiła się w telewizorach TCL w roku 2022 i wbrew pozorom wcale nie służy do oglądania filmów przyrodniczych, lecz po prostu ogranicza upłynnianie do minimum. Mamy wtedy naturalną kinową „płynność”, czyli bardzo małe upłynnianie. Szkoda tylko, że producent do tej pory nie zmienił tego rażąco błędnego tłumaczenia tej właśnie opcji.

źródło: TCL

Jakość dźwięku telewizora TCL 50C655

Jak na tak przystępny telewizor, TCL 50C655 oferuje całkiem niezłą jakość brzmienia. Dodatkowo, w jednym aspekcie przewyższa ono brzmienie z modeli 55C655 i 65C655.

TCL 50C655 wyposażono w dwa przetworniki szerokopasmowe promieniujące do dołu. Producent podaje, że moc samych tych głośników to 2 x 10 W. W przeciwieństwie do wcześniej testowanych modeli (55C655 i 65C655), 50C655 nie posiada „subwoofera” na tylnej ściance obudowy. Czy w związku z tym brzmi gorzej? Okazuje się, że wcale nie – to właśnie brak tego „subwoofera” daje mu … przewagę.

Nie chodzi mi tu o rozciągnięcie basu, które większe modele mają po prostu lepsze, ale o brak zniekształceń w wymagającym teście z reklamy firmy Kowa.

Brak zniekształceń to nie jedyna zaleta 50C655. Bas jest całkiem przyzwoity, chociaż raczej szczupły, ale na materiałach ze sporą ilością basu słychać go dość dobrze.

Na wykresie charakterystyki częstotliwościowej widać, a bas opada już od ok. 350 Hz, a drugi pik ma przy ok. 107 Hz (być może od jakiegoś ukrytego układu rezonansowego, którego nie udało mi się wizualnie zlokalizować).

Tradycyjnie dla telewizorów tej marki, w 50C655 znajdziemy 7 trybów dźwięku: dynamiczny, standard, film, muzyka, wycisz głos, gry oraz sport. Korektora nie ma, ale jego rolkę w pewnym stopniu pełnią takie opcje jak definicja, czystość głosu czy wzmacniacz basów.

W sumie brzmienie TCL 50C655, choć akceptowalne w tej cenie i tej klasie, pozostawia pewien niedosyt, ale z drugiej strony nie zaskakuje nieprzyjemnymi niespodziankami jak wyższe modele z tej samej serii wyposażone w „subwoofer”.

Funkcje smart telewizora TCL 50C655

Dzięki systemowi Android 12 w odmianie Google TV funkcje multimedialne są obszarem, którego TCL 50655 nie musi się wstydzić: aplikacji było w bród, a obsługa plików wideo przez standardowy odtwarzacz stała na dobrym poziomie.

Podczas testu nie wystąpiły żadne problemy: ani ze stabilnością, ani z szybkością. Co ciekawe pomimo tej samej wersji oprogramowania co w modelu 65C655 (tj. V195), 50C655 działał ciutkę wolniej, a czasem trochę się nawet zastanawiał po otrzymaniu komendy z pilota (ale tylko przez ułamek sekundy). Nie nazwałbym tego ani zacinaniem, ani nawet przycinaniem się, ale podczas użytkowania było czuć, że większy model jest jednak ciutkę żwawszy.

Jeśli chodzi o dostępne aplikacje, to przedstawiają się one następująco:

  • Apple TV
  • Canal+
  • Deezer
  • Disney+
  • Filmbox
  • HBO Max
  • Netflix
  • Polsat Box Go
  • Prime Video
  • Rakuten TV
  • SkyShowTime
  • Spotify
  • Tidal
  • TVP Sport
  • TVP VOD
  • YouTube
  • Viaplay

Obsługa plików wideo:

  • odtwarzane pliki wideo z USB:
    • tak: avi, flv, mkv, mov, mp4, mts, tp;
    • nie: 4K+, wmv;
  • sortowanie wg czasu (daty) lub nazwy bez możliwości zmiany kierunku.

Jeżeli ktoś odtwarza dużo multimediów z USB, warto od razu zainstalować dodatkowy odtwarzacz, np. VLC.

Złącza i interfejsy

W TCL 50C655 znajdziecie:
HDMI 1 2.0
HDMI 2 2.0
HDMI 3 2.0 eARC

Pełną listę złączy podano w specyfikacji TCL 50C655.

Współpraca z konsolą i komputerem

W tej kategorii telewizor oceniam (w starej szkolnej skali 2-5) na trójkę: opóźnienie sygnału w grach jest niskie, a funkcje przydatne podczas rozgrywek – podstawowe.

Producent deklaruje, że telewizor TCL 50C655 obsługuje następujące funkcje dla graczy:

  • tryb gry;
  • samoczynne przełączanie w tryb niskiego opóźnienie (ALLM);
  • pasek gracza (Game Bar).

Producent podaje, że 50C655 obsługuje VRR w zakresie 48-60 Hz, ale potwierdzenia tej informacji nie znaleźliśmy w elektronicznej wizytówce telewizora (EDID). Zwracam uwagę, że model 50C655 (podobnie jak i 43C655) nie ma funkcji „akcelerator gier”, która jest dostępna od modelu 55-calowego w górę.

Na sygnale 1080/60p zmierzyliśmy input lag (tj. opóźnienie sygnału) równy 9,1 ms, co jest bardzo dobrym wynikiem.

Z kolei konsola Xbox Series X tak oto oceniła testowany telewizor pod kątem współpracy:

Podsumowanie testu TCL 50C655

źródło: TCL
50-calowy TCL z serii C655 jest udanym telewizorem klasy podstawowej. Do jego najważniejszych zalet należą bardzo wysoki kontrast, sugestywne barwy (które bardzo zyskują po kalibracji), bogaty w multimedia system Android 12 oraz znakomity stosunek jakości do ceny. A po kalibracji samego tylko balansu bieli obraz był doprawdy wyśmienity, dzięki czemu TCL 50C655 otrzymuje mocną rekomendację.

Minusy

  • kolory bledną pod kątem
  • nierównomierne podświetlenie (pionowe pasy)
  • niewyłączalne wyostrzanie obrazu (lekkie i nieirytujące)
  • niezbyt szeroka paleta barw
  • liczne błędy w polskim menu (udziały netto itp.)

Plusy

  • bardzo wysoki kontrast (SDR)
  • sugestywne i żywe barwy
  • wybitnie dobry obraz po kalibracji
  • bogate multimedia
  • atrakcyjna cena i stylistyka

Ocena redakcji

6/10
PL - Rekomendacja

W teście wykorzystano program Calman firmy Portrait Displays.