Klawiatura należy raczej do mniejszych konstrukcji, również pod względem wagi. Ciężar około 700 gramów to niewiele, szczególnie jak na klawiaturę mechaniczną. Niech was to jednak nie zwiedzie, gdyż mimo tak niskiej wagi i małych rozmiarów VIGOR GK50 jest zaskakująco sztywna, niczym drewniane krzesła w szkolnych ławkach.
Nawet w trakcie szybkiego pisania, z dużą siłą uderzając swoimi palcami w przyciski, klawiatura nie ugięła się nawet na milimetr. Próba wygięcia jej w rękach również nie przyniosła żadnych skutków, chociaż nie polecam tego sposobu testowania własnej klawiatury. Może się to skończyć zamienieniem swojego akcesorium w drzazgi, za co nie odpowiadam.
Mimo niewielkich rozmiarów pod względem jakości wykonania MSI VIGOR GK50 może z wyższością spoglądać na niejedną pełnowymiarową klawiatur.
Dedykowane oprogramowanie Dragon Center
Aby wykorzystać pełen potencjał, drzemiący w VIGOR GK50, zainstalowałem dedykowane oprogramowanie, nazwane przez producenta Dragon Center.
Szata graficzna aplikacji może się podobać, choć wolałbym, żeby przypominało Afterburner, który słynie z przejrzystości i prostoty obsługi.
Interesującą ciekawostką jest natomiast strona początkowa oprogramowania. Zamiast ustawień klawiatury moim oczom ukazała się zakładka nazwana True Color, w której miałem możliwość zmiany ustawień wyświetlanego koloru… ekranu. Tak, dobrze przeczytaliście.