Telewizory z serii CX plasują się pomiędzy tańszą BX a droższą, „naścienną”serią GX. LG zakłada, że to właśnie CX-y pozwolą mu utrzymać przewagę na rynku telewizorów OLED. Do naszych testów trafił model z 55-calowym ekranem, a co w nim nowego i lepszego, tego wszystkiego dowiecie się z poniższej recenzji.
LG OLED55CX3LA (dalej zwany LG 55CX lub po prostu 55CX) jest telewizorem OLED z ekranem o rozdzielczości 3840 na 2160 pikseli. W trakcie testu pracował pod kontrolą oprogramowania w wersji 03.10.44 i systemu webOS w wersji 5.1 (5.1.1-3704). Telewizor wyprodukowano w maju 2020 roku i pochodził z puli „sampli dziennikarskich” producenta.
LG 55CX jest następcą („synem”) modelu 55C9 z roku 2019 oraz „wnukiem” modelu 55C8 z roku 2018. Producent uważa, że symbol tego modelu powinno się czytać nie jako „ce-iks”, lecz jako „ce dziesięć”, bowiem „X” to rzymski liczebnik oznaczający dziesięć. Problem w tym, że mi osobiście trudno zgodzić się z taką argumentacją bowiem „C” też jest rzymskim liczebnikiem (oznaczającym sto), a więc dla Rzymian symbol oznaczałby tyle co „110”. Dlatego nadal będę mówił na niego „ce-iks”.
LG 55CX wygląda niemal identycznie jak model 55C9 z roku 2019. Niezwykle cienki wyświetlacz organiczny osadzono na metalowej płycie montażowej, która funkcjonuje jako radiator i tylna ścianka obudowy telewizora. Do wyświetlacza przymocowano (dość odstające) plastikowe plecy, które skrywają elektronikę urządzenia.
Ekran 55CX osadzono na solidnej podstawie wykonanej z mocnego tworzywa sztucznego, z przymocowaną od frontu metalową płozą, która służy także do kierowania fali dźwiękowej z głośników w stronę widza. Metalowa płoza z napisem „LG OLED” dodaje telewizorowi szyku i sprawia wrażenie obcowania z produktem luksusowym.
Szerokość bocznego obramowania ekranu wynosi 9 mm, a szerokość samej ramki – 3 mm. Z kolei szerokość podstawy (przedniej płozy) to ok. 912 mm.
W telewizorze zastosowano wyświetlacz OLED typu RGBW (WOLED) pochodzący od LG Display. Charakterystyczną cechą tych wyświetlaczy jest czwarty biały subpiksel, który świeci niefiltrowanym białym światłem emitowanym przez organiczne warstwy panelu.
A oto jak wygląda 55CX widziany okiem kamery termowizyjnej.
Reprodukcja barw przez LG 55CX była bardzo dobra. W domyślnym trybie eco błędy odwzorowania barw były co prawda wysokie (średnia dE2000=8,6) z powodu zaniebieszczonej bieli (10620K)…
…ale w znacznie lepszym trybie filmmaker (6753K), średni błąd odwzorowania testowej próbki kilkudziesięciu barw wyniósł zaledwie 1,6, czyli grubo poniżej progu postrzegalności (3,0).
To znakomity wynik, dzięki któremu zdecydowana większość konsumentów nie odróżniłaby kolorów na ekranie LG 55CX od wzorca.
Chociaż ekrany OLED oferują pod kątem znacznie lepsze barwy niż telewizory LCD, w poziomie da się zauważyć pewna zmiana odcienia. Widać ją szczególnie na jednolitej białej planszy, gdzie biel zmienia odcień na lekko zielonkawo-niebieski. Nie jest to duży problem, ale warto o tym wspomnieć, bo wielu recenzentów w ogóle tę kwestię pomija.
W subiektywnej ocenie ogólną reprodukcję barw przez 55CX oceniam bardzo wysoko.
Pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (CIExy) wyniosło 97%, co jest znakomitym wynikiem.
Głęboka, absolutna czerń i nieskończony kontrast – te właśnie cechy kojarzone są najczęściej z telewizorami OLED. Inaczej mówiąc, niepisaną regułą jest, że w tym obszarze od OLED-ów oczekujemy niemal doskonałości. Testowany LG 55CX potwierdza, że jest OLED-em z krwi i kości, czego dowodem były znakomicie oddane sceny z wielu filmów, które miałem okazję obejrzeć na 55CX.
Testy rozpocząłem od stosunkowo świeżego „Zewu krwi” (The Call of the Wild, 2020, Blu-ray 1080p). Nie widziałem tego filmu wcześniej w kinie, ale znajomi, którzy go widzieli wypowiadali się o nim bardzo pozytywnie. Muszę przyznać, że sceny z tego filmu, który oglądałem po raz pierwszy i to na tak dobrym ekranie, jakim jest 55CX, wypadły doprawdy znakomicie. W pamięci utkwiła mi szczególnie scena w szopie, która z jednej strony jest dość kontrowersyjna (chodzi o bicie psa), lecz z drugiej strony, ze względu na wspaniałą grę świateł i cieni, pod względem kontrastu była prawdziwą ucztą dla oczu. Zresztą zobaczcie sami.
(Zanim to zrobicie, wiedzcie, że w trybie filmmaker na treściach SDR opcję jasność [sterującą poziomem czerni] trzeba zmienić z fabrycznych 50 na 52-53 aby lepiej pokazać bardzo ciemne detale.)
I jeszcze jedna galeria:
Ponieważ zadaniem recenzenta jest nie tylko opisanie zalet, lecz także znalezienie ewentualnych wad testowanego urządzenia, postanowiłem nie ułatwiać 55CX życia i rzucić go na głęboką wodę.
Tym razem na tackę odtwarzacza trafił znakomity film Clinta Eastwooda „Listy z Iwo Jimy” (Letters from Iwo Jima, 2006). W filmie tym dosłownie roi się od ciemnych i bardzo ciemnych scen w jaskiniach góry Suribachi, gdzie bronili się Japończycy. Film ten oglądałem wcześniej na telewizorze LCD i byłem ciekaw jak poradzi sobie z nim OLED. Muszę przyznać, że 55CX wywiązał się z tego zadania znakomicie: połączenie znakomitej czerni, wysokiego kontrastu oraz wzorowych kolorów sprawiło, że poczułem się, jakbym oglądał go na jakimś monitorze studyjnym a nie telewizorze dla normalnych ludzi.
Czy przesadzam? Skądże znowu! Otóż większość scen w tym filmie ma tak nisko nasycone barwy, że wyglądają one czasem jak niemal czarno-białe. To świadomy zabieg kolorysty i 55CX pokazał to znakomicie. Jakieś zniekształcenia przyczerniowe? Błyski, pulsowanie i kleksowanie? Żadnych.
Niezrażony niepowodzeniem szukam i drążę dalej. Znany z moich poprzednich recenzji film „Zjawa” (Revenant, 2015, 4K HDR) i ciemne sceny ze śpiącym Hawkiem wypadły świetnie – LG 55CX ani nie gubił ciemnych detali, ani ich nie uwypuklał. Podobnie było z „Exodusem” (2014, 4K HDR), czy „La La Landem” (2016, 4K HDR). Nawet starsze filmy, jak „Odyseja kosmiczna 2001” (1968, Blu-ray 1080p) czy „Dune” (1984, Blu-ray 1080p), wypadły doprawdy znakomicie – bez gubienia detali i bez żadnych zniekształceń na pograniczu czerni i bardzo ciemnych szarości (czyli tzw. kleksowania). A przecież w obu tych filmach aż roi się od ciemnych scen.
Zaniepokojony swoją niezdolnością do znalezienia słabych stron testowanego telewizora, wyciągnąłem moje najcięższe działo: film „System” (Child 44, 2015, DVD 576i). To właśnie scena z płaczącą Raisą pokonała „ojca 55CX”, czyli zeszłoroczny model 55C9, który pokazał na ekranie bardzo intensywne „kleksowanie” (jeżeli ktoś chce zobaczyć, jak to wygląda, proszę wygooglać „kleksowanie oled” lub „LG 55C9 test”). Pomimo tego 55CX okazał się być wolny od zniekształceń przyczerniowych, co oznacza, że na tym polu zrobiono duży postęp.
No dobrze, ale ja dalej się nie poddaję i wyciągam swoją kolejną „Wunderwaffe” w postaci testów „vertical bandingu”, czyli pionowych pasów widocznych w bardzo ciemnych scenach. W przeciwieństwie do innych recenzentów, nie sprawdzam tylko jednego, najbardziej „popularnego” poziomu bardzo ciemnych, przyczerniowych szarości (tj. 5%), lecz wszystkie poziomy pomiędzy 0% (czernią) a 5%, czyli 1, 2, 3 i 4%. Ponieważ w żadnym z wcześniej wymienionych filmów nie widziałem pionowych pasów, z radością stwierdziłem, że na wszystkich planszach testowych obraz był czysty i pozbawiony jakichkolwiek pionowych pasów.
Gdy już miałem zakończyć test i uznać swoją bezwarunkową porażkę i zwycięstwo LG 55CX, mój wzrok padł na film „Pierwszy człowiek” (First Man, 2018), którego używałem niedawno do testu telewizorów NanoCell. Po włączeniu sceny ze statkiem kosmicznym poruszającym się z lewej na prawą stronę ekranu, moim oczom ukazały się spore zniekształcenia (ang. near-black OLED flashing) – widać je najbardziej na prawo, na dolnym pasie i na jego styku z kadrem filmu.
„No dobrze, Tomaszu” – powiedziałem w myślach sam do siebie – „znalazłeś jedną scenę, której LG 55CX nie odtworzył zgodnie z wizją reżysera. Jak sądzisz, czy to go dyskwalifikuje? Wiesz przecież, że pozostałe sceny wypadły świetnie” – rozmawiałem sam ze sobą. No cóż, rzeczywiście jeden argument przeciw to za mało, przydałoby się więcej. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, dlatego pomimo jednej wpadki, uważam odwzorowanie przyczerniowych detali przez 55CX za ogólny sukces. Poprzednik nie sprawował się tak dobrze.
Dodam, że ku memu (pozytywnemu) zaskoczeniu w innym filmie 4K HDR (Ocean ognia, 2018), który również zapisano w Dolby Vision i który, podobnie jak Pierwszy człowiek zawiera mnóstwo ciemnych scen, kleksowania nigdzie nie dostrzegłem. No cóż, każdy telewizor ma swoją słabość, a każdy OLED kleksuje: jeden mniej, inny bardziej. To, że w LG 55CX kleksowania było niewiele, i w dodatku mniej niż w ubiegłorocznym 55C9, uważam z spory sukces.
W ogólnej ocenie czerń i kontrast w telewizorze LG 55CX oceniam bardzo wysoko, choć jak zwykle bezkompromisowi puryści kina domowego powinni mieć się na baczności. Dla niepurystów LG 55CX będzie świetnym telewizorem do kina domowego i nie tylko.
W trybie HDR na planszy 10% maksymalna luminancja po 5 (słownie: pięciu) minutach pomiaru wyniosła 811 cd/m^2.
Przebieg luminancji w czasie był bardzo stabilny – powoli, lecz nieustannie rosła od początkowych 723 cd/m^2 do końcowych 811 cd/m^2. Choć to nieco gorszy wynik od ubiegłorocznego modelu 55C9 (poprzednika), to i tak lepszy od wielu konkurencyjnych OLED-ów.
Za ostrość i płynność ruchu odpowiada funkcja o niezmienionej od wielu lat nazwie TruMotion. W poszczególnych trybach tego układu zmierzyłem następujące maksymalne wartości rozdzielczości dynamicznej (ostrości ruchu):
Najciekawszą opcją jest OLED Motion Pro, która zastępuje ubiegłoroczną OLED Motion. W teście poprzednika 55CX, tj. modelu 55C9 z 2019 roku napisałem:
Jeśli chodzi o działanie funkcji OLED Motion (w modelach z roku 2018 nosiła nazwę „Motion Pro”), nie zauważyłem żadnych istotnych korzyści wynikających ze stosowania tego rozwiązania. Opcja „OLED Motion” powoduje spadek jasności obrazu, jego migotanie, bez istotnej poprawy ostrości obrazów ruchomych.
W tym roku OLED Motion Pro działa dużo, dużo skuteczniej! Oto dane z pomiaru:
Rozdzielczość dynamiczna (ostrość ruchu) w zależności od opcji funkcji OLED Motion Pro:
Jak widać, dokonał się istotny postęp. LG 55CX jest pierwszym testowanym przeze mnie telewizorem OLED z matrycą RGBW od LG Display po roku 2013, który przekroczył magiczną granicę 600-650 linii. Przez niemal 7 lat od rynkowego debiutu telewizorów OLED nic w sferze poprawy ostrości obrazów ruchomych się w zasadzie nie działo (czytaj: brak postępu w ostrości ruchu), ale to, co pokazał LG 55CX, śmiało można nazwać przełomem. Jest to zwłaszcza przełamanie pewnego impasu, w którym OLED-y tkwiły od początku swojego rynkowego debiutu.
No dobrze, ale czy to widać gołym okiem, a nie tylko na planszy pomiarowej? Oczywiście, że widać. Podczas meczu Leicester – Arsenal (patrz zdjęcie poniżej) OLED Motion Pro z włączoną opcją niską lub średnią zredukował smużenie do niedostępnego wcześniej dla OLED-ów poziomu!
To samo było podczas oglądania wyścigów F1 czy DTM. A zatem w kwestii ostrości ruchu jest spory postęp. Brawo LG!
Jeśli zaś chodzi o upłynnianie ruchu, każdemu z ww. trybów jest przypisany określony stopień upłynnienia, z wyjątkiem trybu użytkownik, w którym to płynność obrazów ruchomych można regulować w szerokim zakresie (0-10).
Podsumowując: na 30 września 2020 roku mam za sobą testy OLED-ów tylko jednej konkurencyjnej marki, ale żaden z nich nie osiągnął tak wysokiej ostrości ruchu jak LG 55CX. W chwili obecnej mogę zatem rzec jedno:
LG 55CX wyposażono w dwa owalne przetworniki szerokopasmowe umieszczone w dolnej części obudowy. Membrany o długości ok. 7 cm promieniują dźwięk ku dołowi.
Dostępne są następujące tryby brzmienia:
Jest też pięciozakresowy korektor, ale jest on dostępny tylko w trybie standardowym. A jak 55CX brzmi? Dźwięk na pewno nie jest „płaski”, bowiem niskich tonów na szczęście nie brakuje. Pomimo tego, telewizor sporo traci z powodu tego, że nie promieniuje dźwięku bezpośrednio. W trybie muzyka na utworze Be Free (Vidya Vox) dał się usłyszeć mocny i prominentny bas, nieco wyostrzone wysokie tony, uwypuklone (nawet dość nieprzyjemnie) sybilanty oraz nieco wycofany i przez to mało atrakcyjny środek pasma. Inżynierowie LG wiedzą jak zrobić dobrze brzmiący telewizor, co udowodnili w roku 2019 modelem 55E9. Niestety, 55CX nie brzmi tak samo dobrze jak on.
Pomimo tego, dźwięk jest lepszy od niektórych telewizorów tej klasy (głównie ze względu na obfity bas) i dlatego nie zawahałbym się go nazwać mianem ponadprzeciętnego. Pomimo tego wielu OLED-owych rywali z tej samej półki brzmi po prostu bardziej naturalnie na muzyce czy dialogach. Krótko mówiąc, dźwięk LG 55CX mnie nieco rozczarował.
Zalety i wady systemu webOS w wersji 5.x opisałem niedawno w artykule zalety i wady systemu LG webOS i tam też odsyłam Was po szczegółowe informacje.
Mam tylko dwie uwagi dotyczące implementacji webOS-a w tym konkretnym modelu 55CX:
Warto zaznaczyć, że:
Gdy powiedzą Wam, że wszystkie OLED-y mają taką samą jakość obrazu, nie wierzcie. Gdy powiedzą Wam, że postęp w OLED-ach jest mały, a 55CX to ewolucja, a nie rewolucja, nie wierzcie. Gdy powiedzą Wam, że 55CX nie wnosi nic nowego lub istotnego, nie wierzcie, bo prawda jest zupełnie inna.
LG 55CX to znakomity przykład telewizora zadającego kłam twierdzeniu niektórych dziennikarzy i recenzentów, że „wszystkie OLED-y są takie same”. LG 55CX jest telewizorem wybitnym, bowiem wyróżnia się z tłumu OLED-ów wykorzystujących taką samą matrycę RGBW od LG Display. Wyróżnia się podwyższoną ostrością obrazów ruchomych oraz złączami obsługującymi większość cech standardu HDMI 2.1. Połączenie ostrych obrazów ruchomych oraz HDMI 2.1 czyni LG 55CX czołowym kandydatem na najlepszy telewizor dla graczy, zwłaszcza tych zamierzających korzystać z konsol nowej generacji. Moim zdaniem takiej kombinacji graczofilnych zalet, jakie ma 55CX, nie będzie oferował w tym rok żaden z rywali wyposażonych w matrycę organiczną.
Krótko mówiąc, LG 55CX jest telewizorem, który w porównaniu do innych OLED-ów oferuje naprawdę Coś eXtra: lepszą od konkurentów ostrość obrazów ruchomych i niemal pełną obsługę HDMI 2.1. Gorąco go zatem polecam, szczególnie wszystkim graczom i oglądającym sport na ekranie telewizora.
Witam,
Panie Tomaszu, dziękuje za test. Mam pytanie o HDMI 2.1 i ucięcie do 40gbps (10 bit kolor) , wiemy że są materiały Dolby Vision w 12 bitach (pełne 48gbps )- czy w tym przypadku nie będzie pewnego rodzaju obniżenia jaskości obrazu ?
O obniżeniu jakości obrazu nie może być mowy bowiem mamy do czynienia z sygnałem cyfrowym a przed jego przesłaniem przez HDMI urządzenia negocjują ze sobą. Telewizor wysyła EDID do źródła sygnału i ono wie, co może wysłać do TV, a co nie. Pełna przepustowość złącza HDMI 2.1 niezbędna jest np. przy przesyłaniu sygnału 4K/120Hz z pełnym kodowaniem chrominancji (bez tzw. subsamplingu kolorów). Na przykład HDMI 2.1 okrojone do 40Gb/s (a dokładnie 40,1) w zupełności wystarczy do przesłania 12-bitowych strumieni 4K/120Hz/4:2:0 lub 4K/120Hz/4:2:2, ale już do 12-bitowego strumienia 4K/120Hz/4:4:4/RGB potrzeba pełnych 48Gb/s. W tym roku niewielu producentów oferuje nawet okrojone HDMI 2.1 (tj. 40Gb/s), ale w latach następnych można spodziewać się marketingowej wojny pomiędzy „pełnym” a „niepełnym” HDMI 2.1 i wytykania tego mankamentu konkurentom. Jeżeli ktoś zamierza wykorzystywać pełną przepustowość złącza HDMI 2.1 (może nie teraz, ale np. w przyszłości), to sądzę, że warto poczekać, aż sytuacja się wyklaruje, a produkty „dojrzeją”. Proszę pamiętać, że to, że nawet jeśli dany produkt obsługuje na papierze HDMI 2.1 (pełne lub niepełne) nie daje żadnej gwarancji, że w praktyce przesył będzie stabilny, niezakłócony i nieprzerywany.
Ale jak dobrze rozumiem ten monitor ma max 100Hz i nigdy nie wykorzysta 48Gb/s bo nie potrzebuje takiej transmisji danych do analizy dodatkowych 20 klatek których i tak nie jest w stanie wyświetlić… Więc to ograniczenie jest logiczne
Nie wiem też co byłoby potrzebne żeby wygenerować taki obraz… Mówimy tu chyba o sprzęcie za co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych a jak ktoś tyle ma na PC to i pewnie kupi lepszy telewizor.
Z tą ostrością to spokojnie.
Zagraniczne testy pokazały, że Panasonic HZ przebił LG CX w tym zakresie.
jak on się ma do PHILIPS 55″ OLED 854/12 – wiadomo jest droższy .Dużo lepsze ma parametry ?
Jerzy, zapraszamy do zapoznania się z naszą recenzją modelu Philips -> https://geex.x-kom.pl/recenzje/philips-55oled854-test-wyjatkowego-oled-a-z-systemem-ambilight/
LG może sobie pozwolić na niskie marże oledów gdyż jest jedynym na świecie producentem matryc organicznych od którego skupują inni producenci, mimo to jednak Panasonic HZ2000 będzie nr 1 jeśli chodzi o samą matrycę, natomiast jako kompletny w sensie kompatybilności pod względem różnego rodzaju zastosować oledem nr 1 będzie CX. W przypadku Philipsa producent dodatkowo mocno sobie ceni Ambilight i za to idzie spora marża od telewizora gdyż inni producenci tego nie mają.
Panie Tomaszu , kiedy recenzje bardziej przyziemnych telewizorów , np. „maluchów” 43 calowych choćby Samsung QE43Q60T ?
Postaramy się przetestować wkrótce również mniejsze modele. Zachęcamy do śledzenia strony na bieżąco.
Witam,
czy można się spodziewać w najbliższym czasie testu Samsunga 55Q90T?
Stoję pomiędzy wyborem tegoż właśnie samsunga a Sony KD-55XH9505
pozdrawiam
Konrad, nie mieliśmy jeszcze okazji, jeśli pojawi się taka możliwość, to postaramy się o test.
Czym się różni seria bx od cx?
Głównie procesorem obrazu.
Panie Tomaszu, czy poleciłby Pan tego Oleda do codziennego użytku: Netflix, trochę informacji z paskami (około godzina do półtorej dziennie, konsola do dwóch godzin, bajki dla dzieci, czyli normalne użytkowanie bez dbania o to co i w jakiej ilości się ogląda). Na LCD przy Oledzie nie bardzo już mogę patrzeć, ale pozostaje obawa o wypalenie. Czy może w takim mieszanym użytkowaniu lepiej będzie wybrać Samsunga Q90T, jest to jedyna chyba dla mnie alternatywa Oleda – dobra czerń, upłynniacz w trybie gry
Trudno mi jednoznacznie Panu coś polecić, bowiem mam zbyt mało informacji o Pańskich preferencjach w zakresie jakości obrazu. Kupowanie telewizora zawsze jest kompromisem, ponieważ żadne pieniądze nie kupią nam ekranu doskonałego. OLED lepiej spisze się w warunkach domowego kina oraz przy oglądaniu pod kątem. Z drugiej strony ryzyka wypalenia się ekranu nie można lekceważyć — wystarczy zajrzeć do instrukcji obsługi, aby się przekonać, że ostrzeżenia przed długotrwałym wyświetlaniem obrazów statycznych nadal w niej są. Samsunga Q90T jeszcze nie testowałem, ale na pewno będzie on jaśniejszy od 55CX oraz wolny od ryzyka wypalenia. Z drugiej strony gubienie detali w cieniach to mankament, który nadal istnieje w wygaszanych strefowo QLED-ach tej marki. Z dobrych i sprawdzonych alternatyw warto moim zdaniem jeszcze rozważyć Samsunga 55Q80T oraz Sony 55XH9505.
Teraz czekam na recenzję LG 55GX
Postaramy się zrecenzować ten model.
Przecież GX różni sie praktycznie tylko tym że jest płaski i lepiej wyglada na ścianie i ma system głośników 4.2ch 60W a CX 2.2ch 40W.
GX posiada do tego jeszcze pilota na podczerwień. I to tyle różnic między dwoma modelami jak ktoś nie ma zamiaru wrzucać na ścianę to tylko CX bo do GX trzeba by jeszcze podstawkę za 600zl dokupić oddzielnie.
Dzień dobry,
Jako telewizor do filmów, który model byście wybrali – Sony A8 czy LG CX?
Pomijam całkowicie kwestię grania i brak HDMI 2.1 w Sony.
Ja kupiłem miesiąc temu LG CX. Obraz, dźwięk – ogień w szopie! 🙂 Nie przeprowadzałem kalibracji, a i tak jakość jest fantastyczna. Nie wymieniłbym na inny TV. Mogę z czystym sumieniem polecić. Zastanawiałem się też nad A8G, ale wyczytałem gdzieś, że ten model Sony to „tylko” OLED i nic więcej – to tzw. entry-level z kiepskim procesorem, który jest bardzo istotny przy przetwarzaniu obrazu. Od procka zależy też jakość materiałów poniżej natywnej rozdzielczości. Na CX wszystko wygląda bajecznie.
Witam,
Małe pytanko do użytkownika LG CX:-).
Czy podstawa tego modelu umożliwia obrót ekranu w pionie, czy jest on nieruchomy?
Szukam dobrego sprzętu, ale który ma możliwość skręcania ekranu w lewo/prawo. Kiedyś to był dobry standard w telewizorach, a ostatnio niestety rzadkość. 🙁
Telewizor jest nieruchomy. Najlepszym rozwiązaniem będzie w tym przypadku montaż telewizora na uchwycie ściennym, który umożliwi taką regulację.
Pisze Pan w teście, że podstawą kieruje dźwięk w stronę oglądającego. Czy montaż ścienny (wiadomo, bez podstawy) psuje mocno odbiór dźwięków?
Mam pytanie. Kupiłem 65bx, który ma przyjść w przyszłym tygodniu. Chcę przygotować uchwyt. Czy może zna Pan odległość otworów montażowych od górnej i dolnej krawędzi ? W instrukcji brak informacji.
Niestety nie posiadamy tak dokładnych danych.
Panie Tomaszu, czy możemy liczyć na test 55BX ??
Postaramy się zrecenzować ten model.
Dziękuję, Panie Tomaszu czy orientuje się Pan czy LG naprawilo już znamy problem z Dolby Vision??
Witam czy ten telewizor obsługuje HDR10+ ?
Zastanawiam się nad kupnem tego lub BX.
Ten model nie obsługuje tego formatu.
Panie Tomaszu, pytanie odnośnie OLEDÓW od LG z poprzednich lat. Który Pan rekomenduje, nowszy b9, czy starszy, ale teoretycznie z wyższej półki c8 ? Pozdrawiam
Po moich doświadczeniach z OLED-ami z serii B, zawsze i każdemu polecam dopłacenie do OLED-ów z wyższej serii. Z pewnych przyczyn nie mogę niestety powiedzieć dlaczego (choć chciałbym), ale proszę mi wierzyć na słowo: jeżeli ktoś ceni jakość obrazu, to warto dopłacić.
Witam mam stare komputerowe głosniki logitech Z5500 jak podłacze kablem optycznym pod TV LG CX czy będa grały czy bedzie cisza ??czy kto sie orientuje ??
Czy widac roznice przy uzytkowaniu BX a CX . Bo roznica w cenie spora , a gdy sie patrzy na parametry to wszystkie takie same?
Wg moich informacji parametry nie są takie same. Mimo iż OLED-owe serie BX mają wyświetlacze od tego samego producenta co CX-y, tor wizji jest nieco gorszej jakości. Ponadto, po moich doświadczeniach z OLED-ami z serii B8 i B9 z jednej strony oraz C8, C9 i CX z drugiej, zaryzykowałbym stwierdzenie, że seria C ma zazwyczaj panele wyższego sortu niż seria B. Dlaczego tak uważam? Otóż OLED-y nie są wyświetlaczami doskonałymi, a poszczególne partie produkcyjne różnią się jakością. Chcę przez to powiedzieć, że w fabryce po odrzuceniu ok. 5% wadliwych paneli, pozostaje ok. 95%, które nadają się do instalacji w telewizorach. Niestety, nie są one takie same. Wewnętrzne normy LG Display dzielą panele na lepsze i … mniej dobre. Te lepsze trafiają do serii CX i wyższych oraz do takich producentów jak np. Sony czy Panasonic, którzy produkują telewizory OLED z paneli od LGD, płacą za nie słone pieniądze i oczekują najwyższej jakości. Z kolei „mniej dobre” panele OLED trafiają do serii BX (a wcześniej do B9, B8 itd.) oraz do tych producentów, którzy akceptują panele drugiego sortu (są przecież tańsze, a cena robi swoje). A nawet gdyby BX i CX miały panele tego samego sortu to i tak warto wybrać CX-a, ze względu na lepszy tor wizji, który koryguje wrodzone wady paneli OLED. Wbrew pozorom panele OLED nie są idealne (jak sugerują niektórzy), lecz dopiero procesor obrazu musi odpowiednio skorygować wady panelu aby rezultat na ekranie był jak najlepszy. Stąd zauważalne, a czasem nawet spore różnice w jakości obrazu pomiędzy telewizorami OLED wyposażonymi w panele od tego samego producenta.
Mam pytanie. Kupiłem 55cx i przy oglądaniu TV widać podłużne jaśniejsze pasy, przy orginalnych zdjęciach próbnych w telewizorze tego nie widać. Co jest przyczyną?
Proszę przetestować model BX i napisać czy faktycznie gołym okiem widać różnice . Zapewne duż osób czeka ale znając życie na 100 % ten droższy będzie lepszy 😃
Dołączam się do prośby! 🙂
Mam pytanie Czy TV mogę podłączyć do wzmacniacza i czy wykorzysta się wtedy głośniki tv i wzmacniacza a co z głośnikami jeżeli dokupię po bluetooth. Pozdrawiam i życzę wesołych zdrowych Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku dla wszystkich
Witam ,
Chciałem się zapytać Panie Tomaszu jak to jest z tym wypalaniem się OLEDÓW?
Jestem teraz przed decyzją zakupową nowego telewizora 65cali max do 8-9 tysięcy.
LG z serii CX wpisuje się w cenę natomiast obawiam się właśnie wypalenia matrycy.
Czy może Pan coś doradzić?
TV głównie będzie przeznaczony do oglądania filmów (Netflix itp).
Czy jakiś zestaw kina domowego również mógłby Pan doradzić ?
Będę bardzo wdzięczny !
Pozdrawiam,
Z jednej strony ryzyko pojawienia się „wypaleń” w telewizorze OLED wcale nie jest mitem – wystarczy zajrzeć do instrukcji obsługi dowolnego OLED-a albo wpisać w wyszukiwarce wyrazy „10 dowodów, wypalanie, oled”. Z drugiej strony, przy zachowaniu zdrowego rozsądku i przestrzeganiu zaleceń producenta ryzyko to da się ograniczyć do minimum. Inaczej mówiąc, nie będzie problemu jeśli obejrzymy sobie 1-2 filmy przez 3-4 godziny dziennie, natomiast jeśli do tego dojdzie konsola, oglądanie wiadomości z paskiem u dołu oraz, co gorsza, lecące godzinami bajki z widocznym logotypem stacji telewizyjnej, to wtedy bym się poważnie zastanawiał, czy nie lepiej wybrać LCD. Osobiście znam przypadek osoby, która nie miała żadnego problemu z OLED-em, aż do czasu gdy nastała pandemia i OLED zaczął wyświetlać wiadomości przez większą część dnia. Przy takim użytkowaniu pojawienie się wypaleń było tylko kwestią czasu. Jeśli chodzi o kino domowe (w tradycyjnym rozumieniu, czyli amplituner + głośniki) to nie jest to moją specjalnością, bowiem recenzuję wyłącznie soundbary. W związku z tym mogę ewentualnie zaproponować rozważenie zakupu naprawdę dobrego Sindbada (np. modelu Sonos Arc) i dokupienie do niego subwoofera i głośników efektowych – jeśli nie od razu, to stopniowo w miarę jak środki finansowe pozwolą.
Panie Tomaszu, Pana recenzje są super. Zastanawiam się na zakupem tego TV:
– netflix/blue ray 90% czasu
– konsola 2 gry na rok, ale jak gram w grę to po 6 h dziennie przez 2 tygodnie aby ją skończyć.
– nie będzie żadnej TV naziemna/kablówka.
Brać? Czy nie brać? A co do jasności pomieszczenia to nie mam z tym problemu bo zasłaniam okna roletami i jest okej. Nie marudzę jak inni.
Starczy na 5 lat?
Jeśli chodzi o oglądanie filmów ze źródeł wymienionych przez Pana, to nie widzę żadnych przeszkód. Natomiast tak długie sesje na konsoli mogą zwiększać ryzyko pojawienia się trwałych wypaleń na ekranie. Jednakże wiele zależy od jasności, jaką Pan ustawi oraz od ilości, rodzaju i jasności stałych elementów w grze, jak różnego rodzaju wskaźniki postępu, liczniki, widoki z dodatkowych kamer, radary itp. Ponadto granie w trybie HDR będzie dla ekranu większym „stresem” niż w trybie SDR. Jednakże przy zachowaniu zdrowego rozsądku, przestrzeganiu zaleceń producenta, robieniu przerw podczas gry oraz dopilnowaniu aby po zakończeniu gry telewizor mógł w sposób niezakłócony przeprowadzić kompensację w stanie gotowości, nie widzę powodów aby rezygnować z zakupu.
Witam. Na stronach sprzedawców tego modelu w specyfikacji podane jest że telewizor nie obsługuje DLNA. To rozumiem że jeżeli mam NAS-a a tam serwer DLNA, nie będę miał dostępu do treści multimedialnych? Jeżeli Tak to skąd ten milowy krok wstecz?
Pozdrawiam
Panie Tomaszu, noszę się z zamiarem kupienia LG OLED 55CX3LA, czy odległość 6 m telewizora od kanapy z której chcemy oglądać programy nie będzie za duża. O co chodzi z tym wypaleniem, czy to ma coś wspólnego ze zużyciem telewizora. Jeśli tak, to ile to w przybliżeniu godzin. Pozdrawiam
Jeśli chodzi o tak sporą odległość, to ma ona zalety i wady. Wady – bowiem nie zobaczy Pan wielu drobnych detali, a zalety bo nie zobaczy Pan też również wielu wad, np. kleksowania (tj. zniekształceniami przyczerniowych). Żaden OLED nie jest całkowicie wolny od ryzyka wypalenia (a raczej utrwalenia) się treści na ekranie. Wypalenia wynikają ze zbyt długiego oglądania obrazów statycznych lub treści z nieruchomymi elementami (logo stacji TV, interfejsy w grach itp.) lub długotrwałego oglądania ze zbyt dużą jasnością. Pomimo tego przestrzegając zaleceń producenta i wykazując odpowiednią dozę zdrowego rozsądku da się ryzyko miejscowego „wypalenia się” ekranu ograniczyć do minimum.
Bardzo Pau dziękuję i pozdrawiam.
Dobry wieczór,
Panie Tomaszu , drodzy użytkownicy, zastanawiam się nad kupnem LG CX 65 cali. Wraz z żoną telewizor użytkujemy do różnych treści : Około 10/15h tygodniowo TV z dekodera 4k UPC , sporo muzyki przez Youtube z włączoną grafiką, oczywiście Netflix oraz ps4/ps5 ale nie codziennie i nie wiecej niż 3/4h. Zależy nam na obrazie cieszącym oko i dającym dużo frajdy z oglądania. Mamy całkiem nasłoneczniony salon, okna północno-zachodnie. Ewentualnie drugim tv branym pod uwagę jest Samsung Q90T który wydaje się, że będzie mniej zaprzątał myśli w ogólnym rozrachunku jeśli chodzi o trwałość. Czy może Pan coś doradzić ? Czy faktycznie zauważalna jest różnica w obrazie czy to z dekodera czy Netflixa nie wspominając o treściach 4k między CX a 90T w takim normalnym użytkowaniu ? Będę wdzięczny za poradę. Pozdrawiam
Różnica w jakości obrazu jest zauważalna, a w warunkach domowych (nie sklepowych), nawet na pierwszy rzut oka. 65Q90T będzie znacznie jaśniejszy i pozbawiony ryzyka wypalenia się ekranu, ale będzie widać uboczne skutki działania układu wielostrefowego wygaszania diod i nie mam tu na myśli tylko i wyłącznie aureoli, lecz także wpływ wygaszania na luminancję (tj. jasność) kolorów w ciemnych scenach. Z kolei 65CX będzie miał przewagę w kwestii czerni i kontrastu (będzie to widać w ciemnych scenach np. z gwiazdami), ale będzie miał problemy z kleksowaniem, tj. zniekształceniami przyczerniowymi przy oglądaniu zwłaszcza skompresowanych treści, np. na Netfliksie. Wybór nie jest łatwy i oczywisty, ale z tych obu ww. modeli osobiście skłaniałbym się raczej ku OLED-owi, choć może niekoniecznie tej właśnie marki. Kto wie, być może rozwiązaniem dla Pana byłby jeszcze inny telewizor, np. 65XH9505 lub 65HZ1000? Proszę im się przyjrzeć bliżej.
Witam chciałem dopytać w tej kwesti którą tu przeczytałem i skopiowałem (Zanim to zrobicie, wiedzcie, że w trybie filmmaker na treściach SDR opcję jasność [sterującą poziomem czerni] trzeba zmienić z fabrycznych 50 na 52-53 aby lepiej pokazać bardzo ciemne detale.) jeżeli jest szansa na dokładną podpowiedz jak wejść w te ustawienia będę wdzięczny
Panie Tomaszu,
Jak wyglada porównanie LG CX z Philips 854/855 (65”).
Zdecydowana ilość sprzedawców w różnych sklepach RTV (Trójmiasto) wskazuje wyższość philips wymieniając lepszy procesor wpływający na „najlepsza jakość obrazu w telewizorze oled a rynku”, oraz znacznie wyższa jasność, sugerując go jako najlepszy dostępny OLED.
Nawet wspomniano wielokrotnie wyższość Philips 754 nad jakim kolwiek LG z 2020.
Z przedstawionych przez Pana testów obydwu modeli wychodzi, ze jasność, dynamiczny obraz oraz szczegółowość czerni jest po stronie LG. Odwzorowanie kolorow lepsza w Philips, chociaż różnica praktycznie znikoma (CX vs 855).
Jak doświadczony i profesjonalny recenzent faktycznie zestawilby CX oraz 855/4 ewentualnie dodatkowo z 744?
Różnica w cenie jest już znacząca, ponieważ przy promocjach mowa o około 3000 zł (855 droższy około 40% względem CX).
Jestem przekonany ze przechodząc na OLED po wielu latach UE46F6320 bede zadowolony nie zależnie od wyboru, jednak chciałbym wybrać logicznie, mądrze przeznaczyć budżet na sprzęt który będzie godnie trzymał standardy i sprawdzi się przez kilka lat dostarczając niesamowitych wrażeń.
Mam nadzieje, ze moje pytanie a Pana odpowiedz pomoże w przyszłości osobom, która stanie przed podobnym problemem. (szczególnie przy powszechnym polecaniu Philips)
Z góry serdecznie dziękuje
To bardzo ciekawe, co Pan napisał o propozycjach ze strony sprzedawców. Nie wiem co prawda skąd wynika ich przekonanie o wyższości nie tylko jednego modelu nad drugim, lecz także wyższości jednej marki nad inną. Z kolei moje podejście do oceny telewizorów jest proste: z góry odrzucam twierdzenia o wyższości jednej marki, rozwiązań, procesorów itp. na innymi i opieram się na tym, co sam zmierzę lub zobaczę. W związku z tym podtrzymuję swoje stanowisko wyrażone w recenzjach OLED-ów ww. marek. Ponadto, powinien Pan wiedzieć, że opublikowana recenzja przedstawia tylko część wyników pomiarów, jakie rutynowo wykonuję w trakcie testu. I choć z braku miejsca pozostałe wyniki nie są publikowane, biorę je oczywiście pod uwagę w ostatecznej ocenie. A zatem jeżeli chce Pan zakupić „sprzęt, który będzie godnie trzymał standardy” to oczywiście żaden z ww. przez Pana modeli nie będzie z nimi w 100% zgodny, ale to CX będzie im bliższy. Taki wniosek wynika z moich recenzji i słusznie Pan zauważył, że CX ma tu przewagę. Jednakże jest obszar, jak np. kleksowanie, w którym to CX faktycznie musi uznać wyższość rywali, także tych spod znaku marek innych od Philipsa. Niestety, idealnego OLED-a nie ma (nawet po kalibracji), ale chcąc kupić tego typu telewizor z najwyższą jakością obrazu moim pierwszym wyborem byłyby raczej modele marek japońskich. Co oczywiście nie znaczy, że we wszystkich aspektach, w tym np. użytkowych, będą one lepsze od rywali. I jeszcze jedno: proszę pamiętać, że zadaniem sklepu jest zarabiać. Przy podobnej lub identycznej marży to właśnie wyższa cena zapewnia sklepowi (a więc i sprzedawcy) wyższy zarobek. I może właśnie to jest powodem, dla którego polecono Panu droższe modele …
I jeszcze jedno pytanie gdzie znajdę w OLED LG55CX funkcję Total Power On Time?
Z informacji jakie posiadamy ten model nie posiada takiej opcji. Zachęcamy do zapoznania się z podręcznikiem użytkownika -> http://kr.eguide.lgappstv.com/manual/w20_mr2/dvb/Apps/w5.0_mr2_e03/e_pol/index.html
Witam mam pytanie i prośbę jak ustawić luminację w logo ? w LG 55 CX
Niestety nie posiadamy tak dokładnych informacji. Polecamy w tej kwestii bezpośredni kontakt z serwisem producenta.
ok już wiem pozdrowienia
Ireneusz, podzielisz sie z nami wiedzą? Może się to przydać również pozostałym czytelnikom 🙂
Witam. Czy LG 55cx posiada możliwość podlaczenia słuchawek bluetooth?
Tak 🙂
Witam, rozważam zakup trzech modeli, mój budżet wynosi 5500zł, telewizor będzie stał w salonie, a jego zastosowanie będzie dosyć uniwersalne (kanały informacyjne, bajki, Netflix, YouTube, możliwe gry). Czas pracy to ok 4-5h dziennie. Rozważam modele:
– Sony 55XH9505
-Philips 55OLED855/12
– LG OLED CX3LA
Pytanie brzmi który z nich sprawdzi się najlepiej do jasnego salonu i będzie najlepszym wyborem w tej cenie. A może znajdzie się coś lepszego w tym budżecie?
Będę wdzięczny za pomoc
Do jasnego salonu nie wahałbym się ani chwili i wybrałbym 55XH9505. Ten telewizor przewyższa jasnością oba wymienione przez Pana telewizory OLED i to znacznie: widać to gołym okiem. Poza tym jest bardziej uniwersalny od OLED-ów, na których, jak wiadomo, nie można oglądać non-stop np. programów informacyjnych (ze stałymi elementami w kadrze). Gdyby jednak mimo wszystko zdecydował się Pan na OLED-a, to spośród wymienionych modeli mój głos oddałbym na 55CX.
Witam,
planuje zakup telewizora LG OLED 55CX3. Przeglądając oferty różnych sklepów natrafiłem w nich na różne informacje dotyczące częstotliwości odświeżania w tym tv. W niektórych ofertach widnieje wartość 100Hz, w innych zaś 120Hz. W recenzjach również pojawiają się zamiennie te 2 wartości. Czuje się tym już nieco zdezorientowany. Czy istnieją różne wersje telewizora LG OLED 55CX3??? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Bardzo często w Polsce wartości 100 i 120 Hz używane są zamiennie. Zgodnie ze specyfikacją i modelem otrzymanym od producenta, LG 55CX3 posiada matrycę 120 Hz.
Witam.
Do niedawna byłem szczęśliwym użytkownikiem OLEDA LG C7V z 2018r. i chce podzielić się nabytą wiedzą odnośnie użytkowania TV OLED. Otóż jestem tak zwanym wzrokowcem i najbardziej zwracam uwagę w odbiornikach TV na wyświetlany obraz. Uważam, że technologia oled od samego początku faktycznie zrewolucjonizowała technikę wyświetlania a po kalibracji ogląda się filmy wiadomości sport z nieukrywaną przyjemnością, obraz jest niesamowity.Jednak nikt nie prognozuje jak długo przy normalnym użytkowaniu taki Tv będzie nas cieszył, czyli pracował. Panel Oledowy jest bardzo czuły na obraz statyczny czyli na pewno normalne używanie też pozostawi ślad –tylko kiedy!!
Długi czas miałem Tv Sharpa 46cali 3d, ponad osiem lat pracował u mnie i dalej jest używany u kolegi, do dziś nic złego się nie dzieje. Nowa technologia jest bardzo droga ale w zamian niestety nie idzie trwałość urządzenia.
Tak na prawdę do dźwięku też nie mam zastrzeżeń bo zawsze twierdziłem, że TV to głównie obraz a do ekstra dźwięku mamy mnóstwo innych urządzeń typu soundbar czy tak zwane kina domowe. Opisane przez Pana testy tylko to potwierdzają i cieszy mnie fakt, że dzieli się Pan swoją wiedza i spostrzeżeniami z innymi ludźmi, jest to na pewno nieoceniona pomoc.
Na wstępie napisałem, że byłem użytkownikiem OLEDA bo niestety po zaledwie dwóch latach i dziesięciu miesiącach panel mojego oleda po prostu padł. Na początku pokazała się bardzo cienka pionowa kreska i po odświeżeniu pikseli zniknęła ale niestety nie na długo, po tygodniu po prostu w czasie pracy panel zgasł i koniec. Serwisant LG stwierdził zwarcie panela czyli złom. Nowy panel trudno zdobyć i cena około 6000zł
Sporo osób planuje zakup droższego telewizora i tutaj moja rada – nie ma co oszczędzać na GWARANCJI!!
Oto właśnie mój przykład – TV kupiony za ponad 8000zł plus kalibracja 700zł i potężny pech – grał tylko trochę ponad dwa i pół roku.
Kolejnym TV na pewno bedzie oled też 65 cali ale zbieranie pieniążków trochę potrwa.
Pozdrawiam.
Witam,
Kupiłem LG OLED55CX3LA działający pod systemem WebOS – 5.0, aktualna wersja oprogramowania: 3.21.18. Kilka moich pytań/problemów, które mnie nurtują i nie zbalazlem rozwiązania :/
1) Czas przełączania kanałów TV UPC (moduł CI) trwa dość długo co jest zauważalne (1-3 sekundy). Podczas przełączania kanałów obraz na te kilka sekund jest czarny. Nie wiem czym to może być spowodowane.
2) W telewizorze nie mam funkcji – aplikacji (Smart Share) bezprzewodowego udostępniania ekranu z telefonu(Android) lub z laptopa (Windows). Mogę udostępnić tylko konkrentne pliki – zdjęcie, film, muzyka. Muszę korzystać z zewnętrznego modułu podłączanego do HDMI aby udostępnić obraz :/
3) Menu w TV działa coś powoli (odczuwalne opóźniania w poruszaniu się np. po menu ustawień)
Witam. Mam takie pytanko związane z oprogramowaniem. Czy ten LG posiada taki kodek MPEG-H (H.265/HEVC), a to jest ważne przy zmianie w następnym roku w całej UE rodzaju nadawanie dvbt-t2. Tylko z takim kodekiem będzie można oglądać kanały w telewizji naziemnej. Dziękuję z góry za odpowiedź i pozdrawiam. (Jarek29)
Oczywiście, ten model posiada taki kodek.
Mam pytanie, a testowaliście może taki telewizor jak SAMSUNG QE55Q80AA 55″ QLED 4K 120Hz? Wiem, że teraz ta firma jest wypierana z rynku sprzedaży telewizorów, mały wybór jest, a jeszcze parę lat wstecz królowała na rynku RTV.
Nie testowaiśmy tego modelu, ale Pan Tomasz sprawdził między innymi model 55Q75T. Samsung posiada bardzo szeroką gamę telewiorów, w x-kom dostępnych jest 59 modeli tego producenta -> https://www.x-kom.pl/g-8/c/1117-telewizory.html?f%5Bmanufacturers%5D%5B29%5D=1
Witam panie Tomaszu co oznaczają symbole po cxla3 cxla6 cxla9?pozdrawiam
Od firmy LG dostałem odpowiedź, że różnica sprowadza się do zastosowanej głowicy telewizyjnej: 6 to podstawowa, 9 – podwójny tuner, a 3 – „analog recording” czyli z możliwością zapisu analogowego.
Czy ten tv ma możliwość odbierania obrazu bezpośrednio z laptopa po Wi-Fi czy w jakimś innym standardzie. Chodzi mi o całkowicie bezprzewodowe rozwiązanie, pozdrawiam
Udostępnianie obrazu jest możliwe przez Wi-Fi. W laptopie z Windows 10 przy wyborze trybu wyświetlania (skrót Windows+P), wybierz „Połącz z ekranem bezprzewodowym” i zaakceptuj połączenie na TV. Jednak opóźnienie wyświetlania i jakość obrazu będą gorsze niż przy połączeniu bezpośrednio przez HDMI.
A mam pytanie odnośnie asystenta głosowego cytuje komentarz z innego forum, może ktoś mi rozjaśnić bardziej co autor miał na myśli ?? „Dodam jeszcze, że rozpoznawanie polskiej mowy działa naprawdę bardzo dobrze, ale uważam że w modelu CX jest średnio sensowne. Ma sens chyba tylko do wyszukiwania konkretnych tytułów w wyszukiwarce, żeby nie pisać przy pomocy pilota. W serii GX ma to większy sens, bo tam jest aktywny asystent głosowy i nie musisz trzymać przycisku na pilocie, ani w ogóle mieć w ręku pilota, żeby tv wiedział, że wydajesz mu komendę.” Wychodzi na to że są dwa asystenty głosowe ? aktywny i nie ?
Witam Panie Tomadzu,
Jak polepszyć przejścia tonalne (colour branding) w modelu 55CX? Opcja płynna gradacja nie wpływa na polepszenie obrazu-nie widzę różnicy przy włączonej funkcji i wyłączonej. Korzystam z ustawień Kino, wszystkie cyfrowe upiększacze wyłączone. Obraz jest pozbawiony tego zjawiska dopiero przy materiałach w formacie Dolby Vision. Każdy inny materiał posiada to niekorzystne zjawisko, nawet tryb Gra HDR.