Recenzja Radeona RX 7900 XTX. Czy wydajność idzie w parze z rewolucją?
Mamy połowę grudnia i jesteśmy po debiucie już dwóch kart graficznych GeForce RTX 4000. Na odpowiedź AMD musieliśmy czekać bite dwa miesiące, ale czy warto było czekać? Czy chipletowa, ocierająca się o rewolucję budowa GPU opłaciła się AMD? „Czerwoni” od początku, jeszcze przed premierą, nie ukrywali, że obie wydane karty, tj. Radeon RX 7900 XTX i Radeon RX 7900 XT, nie konkurują o miano króla wydajności z układem GeForce RTX 4090, lecz z tańszym (choć nadal diabelsko drogim) RTX-em 4080.
Liczba procesorów strumieniowych na pierwszy rzut oka niewiele wzrosła względem topowych modeli z serii Radeon RX 6000 (RDNA 2), czyli Radeona RX 6950 XT i Radeona RX 6900 XT (obie po 5120). Radeon RX 7900 XTX korzysta z najmocniejszego rdzenia, Navi 31 XTX, w pełnym jego wydaniu z 6144 jednostkami SP. Jednak nowa architektura, AMD RDNA 3, wprowadza kluczowe dla wydajności zmiany. Jednostki obliczeniowe CU (Compute Units) potrafią przetwarzać dwie instrukcje w cyklu zegara, co przekłada się korzystnie na osiągi GPU.
Poprawić literówki np. „Test Radeona RX 7900 XTX w grach w ray tracingiem” w/z