14 czerwca 2024 roku rozpoczynają się kolejne Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej, potocznie zwane Euro 2024. Według statystyk transmisje z meczów futbolowych ogląda co najmniej 60% Polaków, a będzie oglądać jeszcze więcej. Sprawdziliśmy zatem, na jakich ekranach najlepiej oglądać futbol i wytypowaliśmy kilkunastu faworytów na każdą kieszeń. Zapraszam do lektury poradnika.
Sport, w tym oczywiście piłka nożna, cieszy się niesłabnącą popularnością w naszym kraju. Oto jak według badania przeprowadzonego w lutym 2024 roku przez Ipsos na zlecenie firmy Samsung Electronics (próba 1000 osób w wieku 18-70 lat) wyglądają statystyki dotyczące oglądania sportu na ekranie telewizora:
W podziale na dyscypliny wygląda to z kolei następująco:
Nie ma zatem wątpliwości, że piłka nożna, Polak i ekran telewizora to bardzo ważne połączenie, w którym kluczowy wpływ na jakość doznań ma ten ostatni składnik.
Odpowiedź A (krótsza): powinien wiernie reprodukować na ekranie dostarczony mu sygnał źródłowy.
Odpowiedź B (dłuższa): dobry telewizor do piłki nożnej powinien mieć następujące cechy:
Największym problemem, w przypadku telewizorów LCD, będzie znalezienie egzemplarza pozbawionego zjawiska brudnego ekranu (ZBE). Zjawisko to dotyczy głównie telewizorów LCD i polega na tym, że np. podczas meczów piłki nożnej, gdy kamera szybko przesuwa się w poziomie, starając się nadążyć za akcją, na ekranie widać, większe lub mniejsze, plamy, pasy lub paski, co sprawia wrażenie, jak gdyby ekran był w niektórych miejscach zakurzony lub zabrudzony (stąd angielski termin „dirty screen effect”, czyli DSE).
Co gorsza, ZBE różni się z nie tylko z modelu na model, lecz także z egzemplarza na egzemplarz. Inaczej mówiąc, jedna sztuka danego modelu może mieć zauważalne lub nawet irytujące ZBE, a druga może być od niego wolna.
Dlatego też zakup telewizora LCD zawsze będzie swoistą loterią, bowiem nigdy nie będziemy mieć pewności, że dana sztuka będzie wolna od ZBE. To dopiero da się stwierdzić po instalacji telewizora i odtworzeniu specjalnych plansz testowych lub materiałów, które uwidaczniają lub uwypuklają to negatywne zjawisko, jakim jest ZBE.
Warto zaznaczyć, że choć telewizory OLED są praktycznie wolne od ZBE (przynajmniej w stopniu typowym dla LCD), to mogą przejawiać inne wady i mankamenty. Niestety, żyjemy w czasach produkcji masowej, co oznacza nieuniknione różnice pomiędzy różnymi partiami tego samego produktu.
Aby zakwalifikować się do naszego zestawienia telewizorów polecanych na Euro 2024, dany model musiał mieć:
Przypominam, że ZBE to zjawisko brudnego ekranu (ang. DSE, dirty screen effect), a RD rozdzielczość dynamiczna, czyli mierzona w liniach (TVL) ostrość obrazów ruchomych.
Sony 75X75WL to model bardzo podobny do 65X75WL. Jedyną różnicą, jaką zauważyliśmy, było trochę większe smużenie niż w modelu 65-calowym, ale nadal mieszczące się w przyjętych przez nas kryteriach. Na uznanie zasługuje fakt, że ZBE było małe, co było sporym osiągnięciem, ze względu na ogromny, 75-calowy ekran.
Chociaż nasz test wykazał, że pomimo podświetlenia Mini LED LG 55QNED863R nie przekonuje do siebie w całkowicie zaciemnionym pomieszczeniu, sytuacja zmienia się diametralnie w ciągu dnia. Bardzo wysoka jasność, intensywne, żywe i nasycone barwy w połączeniu z bardzo dobrą ostrością obrazów ruchomych czynią z tego modelu jeden z najlepszych 55-calowych telewizorów LCD do oglądania piłki nożnej. I to także w bardzo jasnych pomieszczeniach.
Samsung 55CU8002 – jeżeli masz nie więcej niż dwa i pół tysiąca złotych i chcesz oglądać piłkę w większym gronie, rozważ 55-calowego Samsunga z serii CU8002. To wyjątkowy model bowiem producent zastosował w nim matrycę od firmy … LG. Konsekwencją tej decyzji są żywe i nasycone kolory, które praktycznie nie tracą swoich właściwości przy oglądaniu pod kątem.
Sony 65X75WL to model, który oprócz dużego, 65-calowego ekranu oferuje wyjątkowo dobrą reprodukcję barw i to nie po kosztownej kalibracji, lecz już w swoich ustawieniach fabrycznych: zmierzony błąd był jednym z najniższych w tej klasie! Dodajmy do tego nieblednące pod kątem kolory, bogate multimedia oraz dobrze zestrojony i żwawy system operacyjny, a obraz zalet 65X75WL będzie niemal kompletny.
Tu zestawiliśmy kilka modeli, które sprawdzą się, nie tylko podczas oglądania piłki nożnej w ciągu dnia, lecz także w kinie domowym, czyli w całkowicie zaciemnionym pomieszczeniu.
Sony 65X90L to jeden z najbardziej uniwersalnych telewizorów na rynku i … jeden z najbardziej udanych. Praktycznie radzi sobie z każdym sygnałem i każdą treścią, SDR czy HDR. Jeden z liderów w swojej klasie. Wiernie pokazuje obraz źródłowy, co ucieszy tych, którzy od obrazu, zwłaszcza jego plastyki, wymagają dużo – znacznie więcej niż przeciętny Kowalski. Gorąco polecam.
Samsung 55QN85C jest telewizorem uniwersalnym, który sprawdzi się w wielu zastosowaniach: sporcie, grach, kinie domowym, a także zwyczajnej telewizji. Ponadto jego wysoka jasność (niemal 600 cd/m62 na pełnym ekranie SDR) sprawia, że poradzi sobie dobrze w jasnych pomieszczeniach. Krótko mówiąc, jest to udany i zaawansowany telewizor Mini LED.
Samsung 55QN92C to ekran absolutnie wyjątkowy pośród elcedeków z matrycą VA. Po pierwsze, kolory pod kątem reprodukuje lepiej niż większość rywali z VA. Po drugie, ma fenomenalnie wysoką jasność, dzięki której niestraszne mu nasłonecznione salony. Po trzecie, połączenie tych cech z rozbudowanymi multimediami i dopracowanym systemem operacyjnym tworzy wysokiej klasy telewizor dla wymagających użytkowników.
Telewizorów OLED reklamować specjalnie nie trzeba, a praktycznie każdy z nich (przynajmniej z tych, które testowaliśmy) sprawdzi się bardzo dobrze podczas oglądania meczów piłki nożnej. Ponadto są to ekrany uniwersalne, którym również niestraszne ani gry, ani kino domowe.
LG OLED48C3 – co jest lepsze: kupić duży telewizor, ale gorszej jakości, czy te same środki wydać na mniejszy, ale znacznie lepszy? Jeżeli, podobnie jak autor, wolisz to drugie wyjście, zastanów się nad 48-calowym OLED-em LG z serii C3. Będzie on co prawda mniejszy od 55-calowego Mini LED-a, ale znacznie od niego lepszy pod względem jakości obrazu.
LG OLED65B3 – mając do wydania sześć tysięcy złotych na duży, 65-calowy ekran byłoby błędem zlekceważenie OLED-ów z najbardziej przystępnej serii B3. Dlaczego? Bowiem swoją czernią i kontrastem oraz jakością kolorów pod kątem przewyższają każdego Mini LED-a. Każdego.
Oba (Sony 55A80L i Sony 65A80L) powyższe OLED-y Sony z serii A80L nie rozczarują podczas oglądania Euro 2024. Ostrość i czystość obrazów ruchomych, reprodukcja barw na wprost i pod kątem stoją na wysokim poziomie. Chociaż nie są to ekrany tanie, są za to bardzo uniwersalne i sprawdzą się w niemal wszystkich zastosowaniach (no może poza ekstremalnie jasnymi salonami). Inną zaletą tych modeli jest sprawdzony i dopracowany system Android zapewniający bardzo łatwą, szybką i bezproblemową obsługę.
Samsung 65S90C i telewizory QD-OLED szturmem zdobyły serca i portfele polskich klientów, oferują wyjątkowo udaną kombinację znakomitego kontrastu, wysokiej jasności, nasyconych, nieblednących pod kątem barw oraz ponadprzeciętnie dobrego brzmienia. To jedne z najlepszych ekranów dostępnych obecnie na rynku.
Samsung 55Q77D jest następcą modelu 55Q77C z roku 2023 i zachowuje większość zalet swojego poprzednika. Mam tu na myśli matrycę LCD VA klasy 120 Hz, wysoki kontrast oraz poszerzoną paletę barw. To, co odróżnia nowy model od starego i czym góruje on nad poprzednikiem, jest o 31% wyższa jasność, co docenią widzowie korzystający z telewizora w ciągu dnia.
Listę telewizorów z najnowszej gamy na rok 2024 będziemy sukcesywnie rozszerzać w miarę ich testowania.
Dlaczego tak tanio.