Potrzebujesz komputera biurowego? Wybierz All in One. Sprzęt kompletny, kompaktowy, atrakcyjny wizualnie, wyposażony we wszystko, czego potrzebujesz, do tego dostępny od ręki. Sprawdź, który model warto kupić właśnie teraz i co oferują komputery AiO w I połowie 2021 roku.
Jak sama nazwa wskazuje, jest to urządzenie, które zawiera wszystko w jednej bryle. W tym przypadku w monitorze. W jego tylnej części, tuż za ekranem, zamontowana jest płyta główna, a w niej procesor i pamięć RAM. Zdarza się jednak, że komponenty wędrują do stopki, tak robi np. Lenovo. Co ważne, w niektórych AiO występuje również dedykowana karta graficzna, ale są to specyficzne komputery, najczęściej sprzęt dla profesjonalistów.
Przeczytaj też: A po co mi… komputer All in One?
Wyświetlacz, w który się wpatrujesz, ma przekątną od 21” do 27”. Masz zatem tyle samo miejsca, co w klasycznym monitorze podłączanym do desktopa. Z tą jednak różnicą, że nie musisz już tracić przestrzeni na skrzynkę, bo wszystko skupione zostało w elemencie ekranowym (tak go nazwijmy). Panele AiO w ogromnej większości oferują rozdzielczość Full HD, wyjątek stanowią odsłony pro, gdzie spotkasz podziałkę 4K i 5K.
Czy istnieje AiO z ekranem dotykowym? Tak, takie rozwiązania występują opcjonalnie w seriach Dell Optiplex oraz Inspiron, MSI Pro, HP Pavilion.
Pod ekranem masz jeszcze sporo miejsca, bo producenci chętnie uciekają się do designerskich podstawek. Lekkich, przestrzennych, zarazem wystarczająco wytrzymałych. Niektóre wyglądają jak stopki zwyczajnych monitorów, inne są podporami z powyginanych rurek. Całość nabiera dzięki temu subtelności oraz delikatności.
Myli się ten, kto uważa, że komputer AiO nie dorównuje wydajnością komputerom stacjonarnym albo laptopom. Gdyby tak było, niemożliwa byłaby realizacja zadań profesjonalnych, czyli praca z grafiką, projektowanie, renderowanie, montaż wideo itp. A jak już wiesz, takie konstrukcje nie tylko występują w sprzedaży, ale są też chętnie kupowane. Apple iMac oraz Microsoft Studio 2 są tego najlepszymi przykładami.
Ze względu na ograniczoną przestrzeń podzespoły komputera All in One są wersjami mobilnymi (takimi, jak w laptopach). Dzięki temu zużywają mniej energii i łatwiej przychodzi je chłodzić. AiO może więc z powodzeniem zastąpić notebooka (ma tę samą wydajność), przy okazji zapewnia wygodniejsze warunki pracy (ma większy wyświetlacz). No i najważniejsze, w dobie utrudnionego dostępu do laptopów komputery AiO dostępne są od ręki.
All in One posiada ponadto nowoczesne porty (USB-C, USB 3.0, HDMI, LAN do 10 Gbps) oraz topowe interfejsy bezprzewodowe (Wi-Fi 6 ax, Bluetooth 5.0). Konkretne złącze zależy rzecz jasna od modelu, niemniej bez trudu znajdziesz taki, który posiada wymagany przez Ciebie wtyk.
W obudowę AiO wbudowane są również głośniki stereo, a także mikrofony służące do rozmów online. Twój rozmówca może Cię też zobaczyć dzięki zintegrowanym kamerom wideo. Czasami obiektywy mieszczą się w ramkach otaczających ekrany, czasami w wysuwanych modułach. Faktem jest, że do konferencji wideo na Discordzie, Zoomie, Skype i Teamsach nie potrzebujesz żadnych dodatkowych urządzeń. Komputer stacjonarny Ci tego nie zapewni.
Miłym dodatkiem są akcesoria, które producenci umieszczają w pudełku z komputerem. Klawiatura i mysz nierzadko są bezprzewodowe, więc na biurku panuje doskonały ład. Prawdę mówiąc, do AiO może prowadzić tylko 1 kabel – ten od zasilania. Gdy korzystasz z portu LAN, wtedy wciskasz drugi przewód. Czy to nie jest wygodne?
Na pytanie – a kto produkuje komputery All in One – odpowiadam: te same firmy, które konstruują laptopy. AiO mają tym samym logo: HP, MSI, ASUS, Lenovo, Dell, także Microsoft i Apple. Nie są to zatem konstrukcje eksperymentalne, lecz znany i konsekwentnie od lat rozwijany segment urządzeń biurowych, i nie tylko biurowych.