Wywoływanie zdjęć z kliszy: magia fotografii analogowej

W dzisiejszych czasach prawie każdy ma dostęp do aparatu cyfrowego, chociażby tego w smartfonie. A jednak, chociaż żyjemy w coraz bardziej cyfrowym świecie, kręcenie i wywoływanie filmów w staromodny sposób wciąż istnieje. Dla wielu entuzjastów fotografii wywoływanie zdjęć z kliszy to prawdziwa magia, która przyciąga swoim niepowtarzalnym urokiem. Poniżej znajdziesz podsumowanie wszystkiego, co musisz wiedzieć, aby wywołać zdjęcia z kliszy.

Czym jest klisza fotograficzna?

Klisze, będące kiedyś jedynym nośnikiem fotografii, obecnie stanowią unikatową formę fotografowania. Dla wielu osób oczywistym jest to, czym jest i jak wygląda klisza, jednak dla przedstawicieli młodego pokolenia jest to temat zupełnie obcy. Zacznijmy zatem od podstaw, a więc od ustalenia, czym jest klisza fotograficzna.

Klisza fotograficzna, zwana również filmem, stanowi rodzaj matrycy używanej w fotografii do uwiecznienia zdjęć. Składa się z płaskiej i sztywnej płytki, na której zapisywany jest obraz podczas naświetlania. W zależności od typu kliszy – czarno-białej, kolorowej, pozytywowej lub negatywowej – zapisywany jest negatywny lub pozytywny obraz. Kiedy obraz zostanie zarejestrowany na kliszy, można go wywołać, co prowadzi do uzyskania fotografii wykonanych za pomocą techniki analogowej.

klisza fotograficzna kodak

Zalety fotografii analogowej

Analogowa fotografia z kliszami oferuje wiele korzyści, które trudno znaleźć w fotografii cyfrowej. Pierwsza różnica jest obecna już na etapie robienia zdjęcia. Tu nie ma mowy o stu próbach, podejściach. Fotografując analogowo zgadzamy się na pewną dozę przypadkowości. Dla niektórych ten element może być wadą, a nie zaletą, jednak dzięki temu możemy poczuć coś, czego nie da się (przynajmniej w takim stopniu) osiągnąć przy fotografii cyfrowej. Możemy naprawdę czuć, że wraz z naciśnięciem spustu migawki rozpoczyna się wyjątkowy proces, którego efektów nie da się już cofnąć.

Następny etap oczekiwania też niesie za sobą dozę ekscytacji, ale prawdziwa magia dzieje się w momencie naświetlenia kliszy. Brak natychmiastowej wizualnej informacji o zdjęciu sprawia, że oczekiwanie na wywołanie i zobaczenie efektów jest naprawdę niezwykłe. To niepowtarzalne podejście dodaje elementu niespodzianki i tajemnicy do procesu tworzenia fotografii.

Po trzecie, charakterystyczny wygląd zdjęć jest wynikiem unikalnych właściwości klisz i różnych typów filmów, a nie późniejszej obróbki. Zdjęcia analogowe mają swój niepowtarzalny urok i autentyczność, dzięki którym można osiągnąć efekty, trudne do uzyskania w fotografii cyfrowej. Klasyczny charakter i ciepła kolorystyka zdjęć z kliszy nadają im wyjątkowy styl, który jest doceniany przez wielu miłośników tradycyjnej fotografii.

Kombinacja tych zalet czyni fotografię analogową z kliszami fascynującym i niezastąpionym medium, w którym cierpliwość, umiejętności oraz element niespodzianki składają się na wyjątkowe doświadczenie tworzenia pięknych i autentycznych fotografii. Można to porównać do koncertu na żywo. Nawet jeśli jest on nagrany i odtworzony po czasie, to i tak wiemy, że nic tam nie jest obrobione, zmienione. Otrzymujemy całość ze wszystkimi wadami i zaletami – i to jest piękne.

Na czym polega wywoływanie zdjęć z kliszy?

Proces tradycyjnego wywoływania zdjęć z kliszy jest interesujący nawet dla osób niezwiązanych z fotografią. To tajemnicze i czasochłonne zadanie jest wykonywane w specjalnym miejscu zwanym ciemnią. 

Ciemnia to pomieszczenie, w którym zachowane są odpowiednie warunki, uniemożliwiające nadmierną ekspozycję kliszy. Panuje tam półmrok, jedynym źródłem światła jest słaba czerwona żarówka, co chroni zawartość kliszy przed uszkodzeniem. Zwykłe światło mogłoby bowiem sprawić, że jej zawartość́ ulegnie nieodwracalnemu uszkodzeniu.

Niezwykle istotnym etapem wywoływania jest ostrożne wyjęcie kliszy z aparatu. W pomieszczeniu powinno być odpowiednio ciemno, aby nie doszło do przypadkowego jej prześwietlenia. Kto pamięta czasy zdjęć z kliszy, temu prawdopodobnie choć raz zdarzyło się taką klisze prześwietlić.

Po wyjęciu kliszy z aparatu jest ona umieszczana na specjalnej spiralce, a następnie wkładana do koreksu fotograficznego, czyli małego pojemnika z zakrętką. Dopiero po szczelnym zamknięciu kliszy w koreksie można włączyć jakiekolwiek źródło światła.

Po wyjęciu kliszy z aparatu przychodzi czas na użycie odpowiednich substancji chemicznych, które są̨ niezbędne do tego, aby można było wywołać́ zdjęcia, o czym przeczytasz w dalszej części artykułu.

Jak samodzielnie wywołać zdjęcia w domu?

Wywoływanie zdjęć z kliszy oczywiście może także odbyć się w domu, ale wymagać to będzie odpowiedniego sprzętu i warunków. Zanim zdecydujesz się na ten krok, musisz sobie uświadomić z czym to się wiąże. Zasadniczym etapem tego procesu jest reakcja chemiczna, w której następuje przetworzenie naświetlonych obszarów substancji światłoczułej. Dzięki temu obraz utajony przekształca się w obraz jawny. Fotografie wywołuje się zwykle przy użyciu kąpieli w roztworze wywoływacza, a następnie poddaje się je utrwalaniu.

wywoływanie zdjęć z kliszy

Potrzebne sprzęty

Zanim rzucisz się na głęboką wodę, poznaj podstawową listę sprzętów, które musisz posiadać, jeśli zdecydujesz się na wywoływanie kliszy w domu :

  • Koreks – czyli wspomniany już wcześniej światłoszczelny pojemnik; to w nim znajdują się szpulki, na które nawijany jest film.
  • Powiększalnik + obiektyw– to najważniejsze narzędzie w pozytywowej ciemni. Służy do powiększania obrazu z negatywu do naświetlenia na papier. Najlepiej wybrać takie urządzenie, które obsłuży negatywy 35 mm i 120 mm z obiektywami 50 mm i 80 mm.
  • Termometr – jest bardzo ważny, ponieważ temperatura wody, w której sporządza się roztwór jest kluczowa dla procesu wywoływania. Zwykle woda powinna mieć około 20 stopni Celsjusza. Specjalny termometr do kuwet może się znajdować w niej nawet wtedy gdy wywołujemy zdjęcie.
  • Strzykawka – będzie Ci potrzebna do odmierzania mililitrów chemicznych substancji.
  • Rękawiczki – są konieczne, także z uwagi na bezpieczeństwo i trudno usuwalny zapach.
  • Zegar ciemniowy (niepodświetlany) – jest urządzeniem, do którego podłącza się powiększalnik. Pozwala on na odmierzenie czasu naświetlania i samoczynne wyłączenie powiększalnika. Możesz też zastąpić to zwykłym zegarem i stoperem.
  • Lampa ciemniowa– to jedyne źródło światła, którego można używać podczas wywoływania zdjęć. Taka lampa z reguły wyposażona jest w filtr czerwony, jednak do pracy z papierem zmiennokontrastowym wskazane jest użycie filtra w kolorze oliwkowym. Jednak to właśnie czerwone światło najbardziej kojarzy się z ciemnią fotograficzną.
  • Płuczka do odbitek, ewentualnie wąż ogrodowy.
  • Sznurek – świetnie sprawdzi się zwykły sznurek na pranie.
  • Klamerki – mogą to być zwykłe klamerki na pranie, zadbaj jedynie o to, żeby nie miały zbyt mocnego zacisku i nie odkształcały fotografii.
  • Szczypce– pozwalają na chwytanie papieru fotograficznego w kuwecie w trakcie jego wywoływania. Gumowe wykończenie jest delikatne dla papieru i zapobiega porysowaniu zdjęcia w procesie wywoływania.
  • Menzurki– przydadzą się do przyrządzenia chemii ze skondensowanego płynu. Jeśli będziesz używać chemii w proszku nie będą niezbędne.
  • Pojemniki/kuwety fotograficzne – każdy z odczynników powinien mieć osobny pojemnik, będziesz więc potrzebować co najmniej trzech: wywoływacza, utrwalacza i zmiękczacza. Najlepiej, żeby były plastikowe.
  • Wywoływacz – odczynnik, który wykorzystuje się w fotografii czarno-białej. 
  • Utrwalacz – to także odczynnik chemiczny, jego celem jest utrwalenie wywołanego obrazu.
  • Zmiękczacz – kolejny odczynnik, którego potrzebujesz.

Kolejne etapy wywoływania zdjęć z kliszy w domowych warunkach

Pamiętaj, że pomieszczenie (np. łazienka lub piwnica), które będzie służyło Ci za ciemnie powinno zostać odcięte od źródła światła. Jest to warunek absolutnie konieczny.

Gdy masz już wybrane miejsce oraz zebrany i przygotowany odpowiedni sprzęt, możesz przystąpić do procesu wywoływania zdjęć. Po wyjęciu kliszy z aparatu przychodzi czas na użycie odpowiednich substancji chemicznych, które są̨ niezbędne do tego, aby można było wywołać́ zdjęcia.

Do koreksu wlej wywoływacz. Jest to wodny roztwór mieszaniny, która redukuje halogenki srebra do srebra metalicznego w naświetlonych obszarach materiału światłoczułego. Wyróżnia się dwa rodzaje wywoływaczów: negatywowy i pozytywowy. Wywoływacz negatywowy nadaje zdjęciu ziarnistość i intensywność, natomiast wywoływacz pozytywowy odpowiada za ciepłe, zimne lub neutralne odcienie oraz kontrast.

Po wlaniu wywoływacza mieszaj go co minutę przez kilka sekund aż do upływu czasu określonego na opakowaniu kliszy. Następnie przelej to do osobnego zbiornika, dolej wody i kilkukrotnie nim potrząśnij. Teraz do koreksu wlej utrwalacz, czyli kolejny związek chemiczny. Jego zadaniem jest przekształcenie składników światłoczułych w kliszy na związki, które można wypłukać przez wodę. Po 15-30 minutach wylej go, a następnie kilkukrotnie wlej wodę do koreksu, aż do momentu, kiedy materiał zostanie utrwalony. Ostatnim krokiem jest umieszczenie w pojemniku płynu przeciwko zaciekom i odczekanie kilku minut, a następnie wysuszenie kliszy.

Aby uzyskać odpowiedniej wielkości odbitkę, należy po raz kolejny udać się do ciemni i przy użyciu powiększalnika wywołać zdjęcie.

Pamiętaj, że to bardzo skrótowy opis przebiegu wywoływania zdjęć. Początkowo, może nie być to proste zadanie, jednak z czasem nabierzesz wprawy. Satysfakcja z samodzielnego wywołania zdjęć z aparatu analogicznego jest niezapomnianym uczuciem i na pewno gra jest warta świeczki.

Jednak jeśli nie jesteś pasjonatem, który w ten sposób realizuje swoje hobby, to najlepiej, jeśli zlecisz to zadanie profesjonalistom, dzięki czemu zaoszczędzisz czas i pieniądze na potrzebny sprzęt.

aparat i klisze fotograficzne

Podsumowanie, czyli wywoływanie zdjęć z kliszy w kilku krokach

Krok 1: Wybór kliszy i aparaty analogowego

Pierwszym krokiem w wywoływaniu zdjęć z kliszy jest wybór odpowiedniej kliszy i aparatu analogowego. Wybór kliszy zależy od twoich preferencji artystycznych. Możesz wybrać kliszę kolorową, aby uwiecznić bogate barwy, albo czarno-białą, aby uzyskać klasyczne i nostalgiczne efekty. Następnie wybierz aparat analogowy, który może być starszym modelem, ale ważne jest, aby był sprawny i miał możliwość ręcznej regulacji ustawień.

Krok 2: Naświetlanie kliszy

Gdy masz już aparat i kliszę, możesz zacząć fotografować. Analogowe fotografowanie wymaga bardziej świadomej i przemyślanej pracy, ponieważ ilość ekspozycji jest ograniczona, a koszty naświetlenia kliszy i jej wywołania związane są z każdym wykonanym zdjęciem. Zadbaj o odpowiednie ustawienie ekspozycji, kadruj uważnie i uchwyć chwile, które chcesz uwiecznić na kliszy.

Krok 3: Wywoływanie zdjęć

Gdy wyczerpiesz całą rolkę kliszy, czas na wywołanie zdjęć. Proces wywoływania polega na umieszczeniu kliszy w odpowiednich substancjach chemicznych, które spowodują odczarowanie momentów uwiecznionych na kliszy. Wywoływanie można przeprowadzić samodzielnie w ciemni fotograficznej, ale jeśli jesteś początkującym, warto oddać kliszę do profesjonalnego laboratorium fotograficznego.

Krok 4: Cieszenie się efektami

Po wywołaniu kliszy, otrzymasz negatywy (lub pozytywy, w zależności od rodzaju kliszy). Teraz możesz przystąpić do wywoływania odbitek, które pozwolą ci zobaczyć efekty twojej pracy. Analogowe odbitki mają swój niepowtarzalny urok, a dzięki wykorzystaniu tradycyjnych metod możesz dokładniej dostosować finalny efekt zdjęć.

Warto zaznaczyć, że dla tych, którzy chcą przenieść swoje zdjęcia do ery cyfrowej, dostępne są skanery do filmów analogowych. Te urządzenia umożliwiają szybkie i łatwe przeniesienie zdjęć na komputer w formacie cyfrowym, gdzie mogą być dalej przetwarzane lub drukowane. Dzięki temu można cieszyć się tradycyjnym urokiem i autentycznością fotografii analogowej, jednocześnie wykorzystując możliwości cyfrowej obróbki i archiwizacji.

A może aparat natychmiastowy na początek?

Fajną alternatywą dla tradycyjnych, analogowych aparatów z kliszą są aparaty natychmiastowe, które pozwalają przestawić się na tryb chwytania chwili bez wielu prób i obróbki.