Crosswordle to Wordle i Sudoku w jednym
Crosswordle? Czy mu już tego nie słyszeliśmy? W napływie różnych gier inspirowanych Wordle trafiły się dwie o podobnej nazwie. Są jednak tak różne od siebie i ciekawe, że postanowiliśmy przedstawić Wam je obie.
Za każdym razem wita nas siatka, która wydaje się być częściowo rozwiązana, ale w większości niedokończona, tylko liczba rzędów różni się w zależności od trybu wyzwania. Mimo że nie ma limitu czasu, zobaczysz licznik czasu, który śledzi czas spędzony na wyzwaniu; to dyskretnie pokazuje, że celem wyzwania jest ukończenie układanki w jak najkrótszym czasie… więc naprawdę bez presji.
Zielone , żółte i szare kafelki na Crosswordle mają to samo znaczenie , co w uniwersum Wordle, tj. wskazują wygląd, występowanie i częstotliwość liter w grze.
Rozwiązany rząd i puste kolorowe kafelki to jedyne wskazówki udzielane graczowi w trakcie gry. Crosswordle jest jak labirynt, który można odblokować za pomocą dostępnych kluczy (zielone litery).
Jednocześnie na widoku kryje się dyskretna równoległa formuła — rozrzucone „kolorowe kafelki”, które widzisz, nie są tam przypadkowo umieszczone — masz obowiązek używania tylko „zielonych liter”, które są dostępne na początek gry na tych żółto-zielonych kafelkach.
Po podaniu nieprawidłowej lub niewłaściwie umieszczonej litery zostaje ona wyróżniona czerwoną obwódką z flagą w rogu. Towarzyszy mu komunikat na dole siatki wyjaśniający naturę błędu. Błędy te wskazują, że litera (jej wystąpienie lub położenie) jest niezgodna z zasadami gry.